robertdg - 18-08-2021, 22:09
Mam podobnie, jeżdzi i jakoś tak bez sensu bo nie sprzedasz gruzika a na złom jeszcze za wczas 
Marcino - 19-08-2021, 09:18
No dokłądnie cos w tym jest ze na złom jeszcze nie czas . Jak trzeba syna na obóz koszykarski zawieść z rowerem skłądam siedzenia wrzucam i jadę. Zaczeła sie pocić rurka od wspomagania w mejscu gdzie jest uchwyt do belki. Kleiłem to jakiś czas temu poxulina pod blokiem jeszce wiec ponad 11 lat temu. Pewnie teraz trzeba bedzie rurke wymienic Krzyzak - 20-08-2021, 21:13 Mój to już chyba ostatnią zimę będzie jeździł... Odkryłem dziury w podwoziu, że już asfalt widać... Marcino - 25-08-2021, 12:46
Jak przegląd przejdzie to.... Krzyzak - 25-08-2021, 21:06 Przeszedł  - w czerwcu jeśli dobrze pamiętam. Tu już bardziej chodzi o moje bezpieczeństwo...
Marcino - 16-09-2021, 09:33 No moj tez przeszedł przeglad bez zająknięcia i bez świateł pozycyjnych..... nie wiem jak oni to sprawdzaja. Genaralnie pan chwalił ze ładnie zakonserwowany i porę Nawet przód do góry podniósł aby wahacze sprzwdzic. Guma cukierek w lewym banainie do wymiany. Wczoraj wybebeszyłem tłumik. Bedzie nowy środkowy, i zamiennik katalizatora. Dobrze ze wziołem fi 60mm bo pasuje idealnie, nie bedzie oporów. O dziwo odzyskałem tylną flansze z kata w stanie niemal idelanym i wykorzystam ja do skrecenia z tłumikiem srodkowym. Juz nawet ja wspawałem. A czego o przedniej flaszy kata nie można powiedzieć ze ogóle istnieje. Dospawałem tez z powrotem flaszę do tylnego tłumika aby to skręcić na uszczelkę a nie na złącze rury na opaski Zamówiona od razu złaćze elestryczne zeby sie dwa razy nie bawic. Teraz jeszcze myśle aby tylny przerobic sobie na dwururke. Coś tam w nim lekko lata, wiec chce go z tyłu otworzyc , wysypie wszytko i chce wspawac moze dwie kocówki z rury nirdzewnej, lekko sciete po skosie, nie wiem jeszcze jak to bedzie wygladać ale powinno lepiej niz ta koncówka zagieta w dół Krzyzak - 17-09-2021, 09:43
Marcino - 24-09-2021, 11:55
Dawcą był złomowiec tym razem - całe 5zł Dupy nie urywa bo sa ciut za krótkie, ale sie coś zrobi jeszcze 
Wszytko wspawane załozone. NIe ma przedmuchów pod spodem, jedynie tylny buczy pod obciążeniem od 1500-3000 rpm. 
Marcino - 18-10-2021, 10:20 No i chyba pierwsza poważna awaria elektryczna - nie grzeją lusterka. Trzeba bezpiecznik sprawdzić
Marcino - 13-01-2022, 09:28 Dawno nic nie pisałem bo od Listopada praktycznie nie jeździłem galantem. Zima łąskawsza bedzie dla niego. W poniedziałek nie wytrzymałem i z noga w ortezie aby jednak chronić stope wymieniłem przednie tarcze i klocki. Przy okazji przesmarowane prowadnice a odkryłem ze jedna z gumka była na dole zamontowana
Jako ze z noga coraz lepiej jestem w stanie już normalnego buta ubrać i chodzić to tez mogę jeździć manualem bez problemów. Jak zwykle wkurza mnie ze w zimie i jak silnik zimny trzyma wysokie obroty tak z 1800 rpm i jakby gaz/prtzepustnica sie zacina i oborty nie spadaja przy zmianie biegów tak szybko. Jak sie rozgrzeje to wszytko wraca do normy. MichciuGT - 13-01-2022, 15:44
też u mnie to denerwuje, w pewnym momencie zrobiło się bardzo kiepsko i okazało się że przewód gumowy z tylnej pokrywy zaworów popękał na końcach i przepuszczał lewe powietrze, po wymianie się poprawiło, ale nie idealnie, wyregulowałem jeszcze przepustnicę (jest taka śrubka dosyć delikatna jak z plasteliny), a dokładniej po rozgrzaniu można sprawdzić w evoscanie kroki przepustnicy, nie pamiętam ile powinno być, ale po ustawieniu trochę pomogło na szybsze spadanie obrotów podczas rozgrzewania silnika, podejrzewam że należy przed tym dobrze wyczyścić przepustnicę z syfu i powinno być jeszcze lepiej. choć znalazłem też nieco inne rozwiązanie... teraz jeżdżę lancerem
Marcino - 13-01-2022, 16:40
Ustawiałem to ale jakiś czas temu, sprawdze. Zastanawiam sie czy to jakis EGR albo co tam jest. Mogą być jak mówisz sparciałe węże. Chyba Hugo mi pisał ze przedlifty tak maja.
To na razie nie wchodzi w grę, lancver mnie nie rusza a galant puki sie toczy ma dożywocie albo skonczy tak jak VR Swinksa Hugo - 13-01-2022, 22:29 Marcino, teraz robię przekładkę manualnej skrzyni biegów na automat w Galancie 2,5 z 2002 r. I jak był w manualu to było to samo co w Twoim. Zwariowane obroty na zimnym silniku po wciśnięciu sprzęgła. Potrafiły szybować nawet na 2000 obr./min. Oszaleć można było. Rozwiązanie jest proste, założyć automatyczną skrzynię Na zimnym silniku obroty podchodzą wyżej tylko jak się zatrzyma i wrzucisz na P lub N.
Krzyzak - 14-01-2022, 11:45
u mnie pewnego czasu kuna kilka zjadła... Bzyk_R1 - 14-01-2022, 13:19 Z tymi kunami jest tragedia. U mnie w pracy grasuje. Kolegom pogryzła nowego SantaFe i prawie nowego Tucsona. Outlander oczywiście zaraz dostaje wysokich korekt i CE P0170 i wiem od razu że służył za hotel 
|
||||||||||||||||||||||||||||
