[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] [FAQ] Amortyzatory.
Hugo - 11-03-2012, 15:01
Tak z ciekawości, czy dobrze rozumuję, że amortyzatory tylne mają być zamontowane tym rozszerzeniem na tulejce skierowanym w stronę koła (na zewnątrz auta)?
robertdg - 11-03-2012, 15:22
Hugo, tylnego amora nie da się inaczej zamocować tylko szerszą częścią do zwrotnicy
Krzyzak - 11-03-2012, 15:32
| robertdg napisał/a: | | Hugo, tylnego amora nie da się inaczej zamocować | oczywiście, że się da - znam kwestię z autopsji
Hugo - tak, manual pokazuje jak to zrobić. Z jednej strony tulejka wystaje bardziej i tą stronę daje się na zewnątrz auta (czyli do zwrotnicy).
robertdg - 11-03-2012, 15:44
Krzyzak, ja zakładam ręką i się nie da, jeżeli ktoś zakłada młotkiem to pewnie założy, problem w tym, że tuleja ma lekki stożek Także młotkiem się wszystjko da
Krzyzak - 11-03-2012, 15:50
nie używałem młotka - tylko drewniany drąg, żeby obniżyć zawieszenie
naprawdę się da - mi się 2x "udało" zanim zauważyłem tą niesymetrię tulei
Hugo - 11-03-2012, 17:52
| robertdg napisał/a: | | tylnego amora nie da się inaczej zamocować tylko szerszą częścią do zwrotnicy | Da się bez problemu. Wystarczy obrócić górne mocowanie o 180 stopni. | robertdg napisał/a: | | Krzyzak, ja zakładam ręką i się nie da, jeżeli ktoś zakłada młotkiem to pewnie założy, problem w tym, że tuleja ma lekki stożek Także młotkiem się wszystjko da | Nigdy do tego nie używałem młotka ani żadnego innego narzędzia, zaciągałem hamulec ręczny, nogą naciskałem na szpilki koła w dół i ręką zakładałem amor na zwrotnicę. I odwrotnie wchodziło bez problemu. | robertdg napisał/a: | | problem w tym, że tuleja ma lekki stożek | Ma stożek, ale tylko na kilku mm (poza tuleją, na tym rozszerzeniu), w obrębie tulei jest równej średnicy, dlatego da się amor zamontować jak wyżej. Ciekawe jakie uboczne skutki ma (o ile w ogóle jakieś może mieć) odwrotne zamontowanie amortyzatora?
Krzyzak - 11-03-2012, 20:28
| Hugo napisał/a: | | Ciekawe jakie uboczne skutki | nie zauważyłem żadnych - jeździłem tak dość sporo nawet o tym nie wiedząc
ale na chłopski rozum jakieś mieć powinno... inaczej by tego w ten sposób nie montowali...
Hugo - 11-03-2012, 21:17
| Krzyzak napisał/a: | | nie zauważyłem żadnych - jeździłem tak dość sporo nawet o tym nie wiedząc | Też jeździłem sporo i rozerwało mi tuleję na amortyzatorze prawym. Z tym, że z tamtej strony była pęknieta sprężyna zawieszenia (odpadło 0,5 zwoju od góry) i zapewne to było powodem. Przy okazji, jak myślisz czy zerwana tuleja na tylnym amortyzatorze może być powodem niestabilności tyłu na nierównościach (studzienki itp.)?, chyba raczej nie, co? | Krzyzak napisał/a: | | ale na chłopski rozum jakieś mieć powinno... inaczej by tego w ten sposób nie montowali... | Dokładnie tak też myślę.
arturj123 - 11-03-2012, 23:06
Hugo na pewno możesz wyeliminować sprężyny, amorki - tuleja pewnie ma znaczenie. Mam podobny objaw, ale zauważyłem że tylko z prawej strony. Zapewne któryś z wahaczy jest już nieco zmęczony
Krzyzak - 12-03-2012, 06:53
| Hugo napisał/a: | | czy zerwana tuleja na tylnym amortyzatorze może być powodem niestabilności tyłu | jak najbardziej
Hugo - 12-03-2012, 08:33
| arturj123 napisał/a: | | Mam podobny objaw, ale zauważyłem że tylko z prawej strony | U mnie równiez. Z lewej po wjechaniu w dziurę nic się nie dzieje. | arturj123 napisał/a: | | Zapewne któryś z wahaczy jest już nieco zmęczony | U mnie nie ma takiej opcji, wszystko jest gruntownie sprawdzone, większość tulei czy wahaczy wymieniona. Zbieżnosć ustawiona. | Krzyzak napisał/a: | | jak najbardziej | No to trzeba wymienić amorki po raz kolejny
arturj123 - 12-03-2012, 21:31
U mnie z tyłu gazowe Bilsteina, suchutkie, sprężyny Eibach. Może to jednak inny przypadek skoro twierdzisz, że to amortyzator padł...
polaff - 13-03-2012, 06:35
| arturj123 napisał/a: | | gazowe Bilsteina, suchutkie | to właśnie wada gazowych - nie widać czy się rozszczelniły - przerabiałem to w pokraku...
arturj123 - 13-03-2012, 09:54
Nie do końca masz rację, gazowe to tak naprawdę gazowo - olejowe. Oryginalne miałem wylane, a tam na pewno były gazowo - olejowe. Poza tym niecałe 10k to raczej nie powinny się już zużyć.
komarsnk - 13-03-2012, 11:30
| arturj123 napisał/a: | | gazowe to tak naprawdę gazowo - olejowe. |
Dokładnie tak. Gazowo - olejowe są po prostu łatwiejsze w montażu bo tłoczyska same wyłażą do góry
|
|
|