To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZESC II

Dario_W - 09-02-2010, 08:27

Dlaczego mężczyźni nie powinni redagować kącika porad
___________________________________________________________________________
Drogi Jacku, mam nadzieję że będziesz mi w stanie pomóc.
Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc?
Magda.
___________________________________________________________________________
Droga Magdo, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję, że byłem pomocny.
Jacek.

herflik95 - 09-02-2010, 13:15

Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany

Morfi - 09-02-2010, 18:48

http://www.smog.pl/wideo/...esz_z_wrazenia/

[ Dodano: 10-02-2010, 10:54 ]
http://www.youtube.com/watch?v=KoQb8vb4blA
http://www.youtube.com/watch?v=um_6_bvmp2M

Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie moge tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziekował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciaga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....

Do małego hoteliku przyjechali na miesiąc miodowy nowożeńcy. On - 95 lat, ona - 23. Cała obsługa zakładała się, czy pan "młody" przeżyje w ogóle noc poślubną. Rankiem panna młoda wyszła powoli z pokoju, zeszła po schodach trzymając się kurczowo poręczy, dowlokła się do baru i opadła z wysiłkiem na stołek.
- Co się Pani stało? Wygląda pani, jak po zapasach z niedźwiedziem.
Ona odpowiada z rozpaczą:
- Myślałam, że miał na myśli pieniądze, kiedy mówił, że oszczędzał od 75 lat...

Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża:
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie. Zbrzydłam. Powiedz mi kochanie, coś miłego...
- Wzrok masz dalej dobry.

carismax - 10-02-2010, 13:12

I pomyśleć że oni tworzą nasze cudeńka...

http://www.youtube.com/wa...=response_watch

:lol:

Trik - 10-02-2010, 21:59

carismax napisał/a:
I pomyśleć że oni tworzą nasze cudeńka...

Kontrargument do Twojego filmku może być taki :wink: tylko nie jest śmieszny:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Yareks - 11-02-2010, 22:18

Schodzą się dwie fale radiowe - z Poznania jest nadawana gimnastyka poranna, a z Warszawy - "Co dziś będziemy jedli na obiad".

W: Tu mówi Warszawa, nadajemy audycję pt. "Co dziś będziemy jedli na obiad"
P: Poznań nadaje gimnastykę poranną.
W: Należy przygotować...
P: ...nogi w rozkroku, ręce na bok, po czym wykonujemy głęboki przysiad...
W: ...prosto do garnka, gdzie mięso należy wymoczyć, następnie zagotować, odstawić na bok i spróbować...
P: ...stanąć na lewej nodze, prawą podnosząc lekko w górę...
W: ...następnie należy ją dobrze opłukać, aż zniknie niemiły zapach, posolić, pokropić octem i powąchać, następnie przed garnkiem...
P: ...wykonać głęboki ukłon: raz, dwa, trzy. Dosyć. Teraz robimy głęboki przysiad...
W: ...na rozpaloną patelnię. Potem wlewamy odrobinę oleju...
P: ...do głowy sięgamy jednym kolanem, potem drugim przy ostatnim stuknięciu nabieramy rozpędu, wykonując skok w bok i jednym zamachem...
W: ...łamiemy kości na części, oddzielając je od mięsa, które należy złożyć na boku i przy pomocy ostrego...
P: ...skrętu walimy się na podłogę. Leżąc na podłodze należy przyjąć następującą pozycję: oczy podniesione w górę, rękoma wykonywać zamaszyste wymachy w przód, na dół i do tyłu, mięśnie nóg i rąk rozluźnić, po czym...
W: ...bić w nie mocniej tłuczkiem, aż zrobią się miękkie i płaskie. Maczać w białku, tartej bułce, po czym smażyć na wolnym ogniu przewracając...
P: ...w lewo raz! W prawo dwa! Do góry trzy! I na wznak!... Dość!...
W: Teraz jest dokładnie wysmażony. Przykrywamy więc pokrywką, po czym...
P: ...energicznie oddychamy, postawa swobodna, ręce na biodra, głowa do góry, usta szeroko otwarte, szerzej jeszcze szerzej...
W: Następnie wsypać szczyptę cukru, dwie garści soli, odrobinę pieprzu i dwie łyżeczki esencji octowej, po czym należy wrzucić dwie marchewki. Z główką kapusty...
P: ...stajemy na rękach, jedną nogą opieramy na otwartych drzwiach, a drugą zaczepiamy o żyrandol...
W: ...i czekamy około dwóch godzin, aż zupełnie wystygnie. Tak przygotowany obiad tanio, szybko i przyjemnie można podawać do stołu. Smacznego.

gulgulq - 12-02-2010, 07:13

Słoń ucieka przed komarami i wbiega do pobliskiego jeziora. Jednak nie daje to skutku i komar siada mu na szyję. Inne komary krzyczą z góry:
- Edek utop sk*&^%&na!

Trik - 12-02-2010, 22:33

"Przystanek. Podjeżdża autobus. Facet w garniturze, o inteligenckim wyglądzie, grzecznie przepuszcza wszystkich przed sobą i kiedy już ma wsiadać, drzwi się zamykają i przycinają mu głowę. Autobus rusza, a facet zaczyna wrzeszczeć: – tu pojawia się garść epitetów charakterystycznych dla zakapiora spod budki z piwemKierowca hamuje, otwiera drzwi. Facet wchodzi do autobusu „w całości”, poprawia krawat i mówi do pasażerów: – Przepraszam. Wystraszyłem się.


Trzy dowody na to, że Jezus był Meksykaninem:
1. Miał na imię Jezus
2. Był dwujęzyczny
3. Władze go nie lubiły

Ale możemy też wysnuć wniosek, że Jezus był czarny:
1. Mówił do wszystkich „bracie”
2. Lubił gospel
3. Nie miał uczciwego procesu

Znakomicie możemy udowodnić też, że Jezus był Włochem:
1. Gestykulował
2. Pił wino do każdego posiłku
3. Używał oliwy z oliwek

Udowodnimy też niezbicie, że Jezus był Kalifornijczykiem:
1. Nigdy nie obcinał włosów
2. Chodził boso
3. Rozpoczął nową religię

Równocześnie możemy przypuszczać, że Jezus był Irlandczykiem:
1. Nigdy się nie ożenił
2. Ciągle opowiadał różne historie
3. Uwielbiał jarzynki i wszelakie zielsko

Choć z pewnością najdalej idącym wnioskiem jest ten, że Jezus był kobietą:
1. Musiał nakarmić tłumy akurat wtedy, kiedy nie było nic do jedzenia
2. Usiłował nauczać facetów, którzy nic nie rozumieli
3. Nawet gdy był już martwy, musiał wstać, bo ciągle miał coś do zrobienia

Kto jest odpowiedzialny za rozwód? Obie strony: żona i teściowa"

ig_or - 16-02-2010, 13:49

A ponoć u nas jest sporo śniegu.....:)

http://www.darkroastedble...ts-of-snow.html

herflik95 - 17-02-2010, 08:09

Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.

Anonymous - 17-02-2010, 09:00

Stanął baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni.
- Co macie na swoją obronę, baco? - pyta prokurator.
Baca odpowiada:
- Czołg w stodole!

Panienka, pod wpływem "Czterech pancernych i psa", będąc samotną, napisała w ogłoszeniu matrymonialnym:
- Poszukuje mężczyzny tak przystojnego jak Grigorij, tak miłego jak Janek, silnego jak Gustlik, odważnego jak Tomek i wiernego jak Szarik.
Po miesiącu dostała odpowiedź:
- Droga pani, co prawda nie jestem tak przystojny jak Grigorij, miły jak Janek, silny jak Gustlik, odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to... lufę mam jak RUDY!!!

gulgulq - 17-02-2010, 11:00

zima i śnieg 2010 roku :)

Na posterunku policji telefon.Szeregowy podnosi słuchawkę, słucha bardzo uważnie, odkłada słuchawkę ,zamiata dokładnie cały posterunek,rozbiera się do naga i wybiega w śnieżną zadymkę..



Jaka była treść informacji jaka otrzymał?


"Zamieć i gołoledź na E-14..."

Owczar - 17-02-2010, 11:07

W środku zimy wpada na posterunek Policjant. Wszyscy zdziwieni, na zewnątrz temp około 0 stopni, więc pytają....

Edek co Ci się stało, dlaczego przyszedłeś nago do pracy?
Edek odpowiada: Przyszedłem zmęczony do domu, wieszam płaszcz i słyszę jak żona krzyczy z sypialni: rozbieraj się szybko i do roboty. No to przybiegłem :D

gulgulq - 17-02-2010, 14:31

W barze facet pyta się babki:
-Czy spędziłaby Pani ze mną noc za milion dolarów?
Kobieta wstydliwie spuszcza oczy i z zakłopotaniem odpowiada:
-No w sumie czemu nie....
-A za dolara?
-Oburzona kobieta odpowiada:
-No wie Pan co?!! Pan myśli, że kim ja jestem?!!!
-Kim Pani jest, to już ustaliłem, a teraz się targuję.




przychodzi koles do lekarza:
- dzien dobry chcialbym sie wykastrowac
- wykastrowac? jest pan pewien?
- tak, tak
- ale to nie odwracalny proces, jest pan pewien?
- tak
po udanym zabiegu lekarz nie wytrzymal i pyta sie:
-dlaczego pan to zrobil?
- wie pan moja dziewczyna jest zydowka..
- aha to pan chcial sie obrzezac?
- no tak, a co ja powiedzialem??

Grześku - 17-02-2010, 14:37

Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę,
wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je
do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na lakę, nakosiła trawy,
narąbała drewna, przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, zrobiła
pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu,
przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację,
nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała,
przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze
spełnionego obowiązku położyła się spać.
Nagle zrywa się :
- O matko boska, przecie chłop nie ruchany od rana !!!

Chyba nie ma już takich bab. :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group