Nasze Miśki - Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy
Bzyk_R1 - 03-09-2019, 20:48
Dziękuję Panowie! Bicia nie będzie, w zasadzie to już nie zamierzam startować więcej.
LSRG dotarł około 20:00 do domku. Bezproblemowo ponad 1100km przejechane. W Żarnowie, nieco ponad 100km od domu mieliśmy kolizję. Zatrzymałem się za autem które wpuszczało busa z zatoczki, za mną zatrzymał się VW Golf 4, niestety za golfem nie wyhamowała nowa Skoda Octavia. Efektem tego było sprasowanie golfa pomiędzy skodą a mną. Na szczęście mam haka i obyło się bez spektakularnych strat. W zasadzie to nic wielkiego z Mitsubishi nie jest.
Olivia - 04-09-2019, 20:16
Zapewne Ty wszystko przejrzałeś i takich szkód u Ciebie nie będzie. Kiedyś kolega z pracy miał Aurisie lub Corolli taki przypadek gdzie również posiadał hak i zaliczył małą kolizje. Nawet taki demontowalny. Ale że to człowiek leniwy na ogół nigdy go nie zdejmował „bo tak bezpieczniej dla auta”. Kiedyś wjechała w tył jego pojazdu Niva. Mała prędkość, takie podjeżdżanie w korku. Niva uszkodzony zderzak a kolega zadowolony bo ucierpiał hak i sprawca. Uśmiech zszedł gdy na kolejny dzień chciał otworzyć bagażnik. Uderzenie poszło w hak a ten przeniósł energię na podłogę która się mocno odkształciła do tego stopnia że klapa bagażnika się zakleszczyła. Danych sprawcy nie spisał. Więc klepali to na blacharni przeszło 3 dni aby podłogę jako tako wyprostować. Ale nie wiem czy zrobili to źle czy po prostu uderzenie to spowodowało. Po jakimś dłuższym czasie zaczęły się problemy ze zbieżnością tylnej osi skutkującej ścinaniem opon i piszczeniem na zakrętach. Znajomy już trzeci miesiąc sprzedaje to auto.
Ot taka opowiastka
robertdg - 04-09-2019, 20:35
Olivia napisał/a: | Kiedyś wjechała w tył jego pojazdu Niva. Mała prędkość, takie podjeżdżanie w korku. Niva uszkodzony zderzak a kolega zadowolony bo ucierpiał hak i sprawca. Uśmiech zszedł gdy na kolejny dzień chciał otworzyć bagażnik. Uderzenie poszło w hak a ten przeniósł energię na podłogę która się mocno odkształciła do tego stopnia że klapa bagażnika się zakleszczyła. Danych sprawcy nie spisał. Więc klepali to na blacharni przeszło 3 dni aby podłogę jako tako wyprostować. Ale nie wiem czy zrobili to źle czy po prostu uderzenie to spowodowało. Po jakimś dłuższym czasie zaczęły się problemy ze zbieżnością tylnej osi skutkującej ścinaniem opon i piszczeniem na zakrętach. Znajomy już trzeci miesiąc sprzedaje to auto. | Niewiarygodnie to brzmi, tak samo jak nastepujaca historia. Znajomemu w Aurisa wjechał w hak transporterem t4 (predkosc kolo 20-30km/h), cały vw z przodu potrzaskany, a u niego ewidentnie zagiety hak, skleszczona klapa, itp, w serwisie wymienili zderzak, hak, sciane grodziowa i jakies inne pierdoly, podłuznice i geometria nieruszona, az mi sie wierzyc nie chcialo przeciez to auto jest jak wydmuszka.
jacek11 - 04-09-2019, 22:15
Olivia napisał/a: | Kiedyś wjechała w tył jego pojazdu Niva. |
Słowo klucz
Bzyk_R1 - 16-09-2019, 22:12
Likwidator z Hestii był, pieniądze na koncie, lampa przeciwmgielna zakupiona i zmieniona. Ze względu na niemiłosiernie piszczące klocki no name które dostałem z brembo, zdecydowałem sie na ich wymianę na Ligę Polskich Rodzin (LPR) Założenie jest jedno mają być miękkie i nie piszczeć z tarczami Brembo. Narazie zrobiłem kilkanaście kilometrów i obserwuję. Póki co cisza.
mkm - 07-10-2019, 17:54
Zamiast zapytać w odpowiednim temacie to...
Miłego przeglądania:
https://www.yumpu.com/de/...72035/outlander
lolo.lolo - 07-10-2019, 20:35
Bzyk_R1 napisał/a: | Likwidator z Hestii był, pieniądze na koncie, lampa przeciwmgielna zakupiona i zmieniona |
dobrze, że ci klaksonów nie "wyczaił", bo by po dowodzie było ... hyhy
mkm - 07-10-2019, 21:00
hyhyhy, a od kiedy to likwidator ma uprawnienia do zatrzymywania dowodu... on może co najwyżej wstrzymać wypłatę odszkodowania jeżeli niehomologowana część miała wpływ na zaistniałą szkodę hyhy
Bzyk_R1 - 07-10-2019, 22:58
Dzięki Maćku, miałem to kiedyś zapisane a potem po zmianie telefonu gdzieś uciekło.
Skoro podbiliście temat do góry to:
- klocki LPR nie piszczą, zrobiłem około 1000km
-niedługo wymiana oleju poprzednia była 5 stron temu czyli w połowie czerwca.
-niedługo nowe oleje w dyfrze/transferze/skrzyni, dobiega 50.000km od wymiany
-fajny gadżet wreszcie wpadnie do auta
-nie mam opon na zimę
-muszę pomalować maskę bo złazi klar
Nabijam kilometry, jeżdżę na spoty, poznaję nowych posiadaczy O1T. LSRG spełnia wszystkie moje oczekiwania. Wreszcie prawie wszystko jest tak jak chciałem.
AidsD - 09-10-2019, 11:17
Bzyk_R1 napisał/a: | LSRG spełnia wszystkie moje oczekiwania |
to tylko tak trzymać dalej
Bzyk_R1 - 27-10-2019, 08:57
Relacja wkrótce...
Bzyk_R1 - 28-10-2019, 07:41
https://www.youtube.com/watch?v=YWnQv1ak1c0
Dziękuję wszystkim za super sobotę.
Bzyk_R1 - 30-10-2019, 21:20
Mały Up.
- Moje dotychczasowe radio 2DIN GMs AMC 675 ustąpiło miejsce stacji Pioneer AVH-X2500BT dodatkowo rozbudowałem ją o pilot na kierownicę Pioneer CD-SR110. Narazie uczę się obsługi ale pierwsze wrażenia po zmianie na duży plus.
- Oświetlenie wnetrza i przyrządów/wskaźników to teraz białe zimne ledy COB
- Zakupiłem drugi komplet oryginalnych felg Enkei 17" na zimę (Olivia czytasz??? ) póki co opon zimowych brak ale na dniach coś zdecyduję.
- Zakupiłem belki poprzeczne na relingi oraz box dachowy 320 litrów.
- Zakupiłem oleje do skrzyni biegów, transferu, dyfra z tyłu oraz wspomagania. Tym razem postawiłem na Ravenol.a. Minęło 50.000km po weekendzie świątecznym wymiana.
- Wróciłem tymczasowo do fabrycznego zaworu DV. Skutkuje to spadkiem doładowania do 1,3-1,4 bara. Mam pewien pomysł na blow offa z Pro.Perfekt i muszę go wysłać do producenta.
Uwielbiam ten samochód...
Bzyk_R1 - 04-11-2019, 19:42
Ciąg dalszy modów oświetlenia. COBy wpadły do:
-popielniczki
-schowka pasażera
-zapalniczki
-dodatkowego podświetlenia schowka na samym dole (stary dobry patent W@sio który dawno już miałem zgapić)
HUGIO - 04-11-2019, 21:33
Mocne do podświetlenie wnęki (i połowy tunelu ), nie będzie rozpraszało w nocy?
|
|
|