To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie

filippoz - 19-11-2009, 21:56

dzis weszło 55.27, 664km zrobione po mieście i drogach lokalnych, przewaga tych 2gich ale nie robiłem żadnych tras. tryb eco i wpatrywanie się w podziałkę spalania :twisted:
spowiednik - 21-11-2009, 18:04

filippoz, to zakrawa na jakąś formę masochizmu =)
Z innej beczki - nie macie obaw, że zatrzecie pompę paliwową, jeżdżąc prawie do końca rezerwy? Kiedyś w Saabie zatarłem pompę 2 razy. Jeździłem na gazie i zapomniałem dolać benzyny. Za drugim razem pękły mi przewody paliwowe i za szybko mi się wylało na drogę :-)

sportowy - 21-11-2009, 18:35

spowiednik napisał/a:
filippoz, to zakrawa na jakąś formę masochizmu =)
Z innej beczki - nie macie obaw, że zatrzecie pompę paliwową, jeżdżąc prawie do końca rezerwy? Kiedyś w Saabie zatarłem pompę 2 razy. Jeździłem na gazie i zapomniałem dolać benzyny. Za drugim razem pękły mi przewody paliwowe i za szybko mi się wylało na drogę :-)
Zgadzam się z kolegą w 100%. W poprzednim samochodzie zdarzyło mi się jechać aż do wyczerpania paliwa. Niestety nie zakończyło się to jedynie na spacerku do najbliższej stacji benzynowej Podobno samochód zassał cały syf , który gromadzi się na dnie zbiornika. Kosztowało mnie to ładnych parę złotych i oczywiście długi pobyt w warsztacie . Teraz kontrolka rezerwy działa na mnie mobilizująco .Nigdy więcej jazdy na rezerwie.
Meyster - 22-11-2009, 17:10

Pierwszy bak zrobiony. Duzo nie smigalem, w sumie nie bylo gdzie i kiedy, ale spalanie wyszło ponizej 11l. Bylem przygotowany na min. 12 w pierwszych okresach, takze mysle, ze nie jest zle. Dodam jeszcze, ze głownie sa to krotkie trasy, 15-20 minut takze sporo na zimnym silniku wychodzi
pawelek32 - 22-11-2009, 18:42

witam.
pierwszy zbiornik na zimowych oponach- 7,41 / 100
czyli jest ok.

filippoz - 23-11-2009, 20:13

spowiednik napisał/a:
filippoz, to zakrawa na jakąś formę masochizmu =)
bo to jest taka forma :D

spowiednik napisał/a:
nie macie obaw, że zatrzecie pompę paliwową, jeżdżąc prawie do końca rezerwy?
mam i dlatego to było tylko dla sprawdzenia, zawsze jeżdżę tankować max 20km po zapaleniu się rezerwy, dlatego moje tankowania oscylują w przedziale 47-52 litry ;-)
więcej na MotoStat ;-)

spowiednik - 24-11-2009, 08:03

Weź pod uwagę, że paliwo chlupocze w zbiorniku a także, podczas jazdy pod górę/z górki, przemieszcza się. Gdy będzie go mało na rezerwie, pompa może się odsłaniać, a powinna być zanurzona. Niekoniecznie zaraz musi się zatrzeć, ale może się skracać jej żywotność. Osobiście, nie czekam aż zapali się rezerwa. Kiedyś do Saaba kupowałem używaną pompę za 450 (2 razy:), podczas gdy nowa kosztowała 1000-1200. Do miśka na pewno jest tańsza, ale razem z wymianą parę złotych wyjdzie (nie wiem jak jest to rozwiązane, ale w Saabie trzeba było ściągać bak).
zdzicho - 25-11-2009, 17:10

Już czas na pierwsze podliczenie spalania, to moje drugie tankowanie od odbioru samochodu (pierwsze podczas odbioru wiadomo), do baku weszło 49,5 litra zrobionych kilometrów 492, więc wynik 10.06 litra / na 100 km.
Uściślam samochód jest na tzw. dotarciu i to są jego pierwsze kilometry.
Chyba całkiem nieźle, ważne zrobione wszystko po mieście, rano bardzo wcześnie bez korków, popołudniu masakra :)

waldinio - 18-12-2009, 23:58

ja wczoraj po odebraniu autka byłem zadowolony ze spalania, srednia 8,9km/100, miasto Kraków, dziś jak wracałem z pracy jechałem 1,5h, średnia prędkość 11km/h, średnie spalanie 17l/100 :shock: normalne? :P
zdzicho - 19-12-2009, 14:09

Na 100,67 litrach benzyny 95 zrobiłem 991 km (to są pierwsze kilometry Lancera) po Krakowie, jazda po mieście rano luz popołudniu fatalnie- korki, całkowite spalanie: 10,158 litra/100km, wszystko zrobione w okresie listopad/grudzień czyli generalnie nie najcieplej- aczkolwiek listopad był ciepły.

Nie uprawiam stylu emeryta oraz kierowcy rajdowego, po prostu normalna jazda, styl dostosowywany do warunków na jezdni, jest korek to prędkość: pierdu pierdu, jest luz to normalna prędkość, bez przesadyzmu aby nikomu nie zrobić krzywdy.

Uważam, że Lancer spala bardzo dobrze obawiałem się, że nie zejdę z 12 litrów jestem bardzo zadowolony z Miśka :) Sądzę, że w lecie spalanie może spadnie poniżej 10 litrów.

mazin - 19-12-2009, 21:24

zdzicho napisał/a:

Uważam, że Lancer spala bardzo dobrze obawiałem się, że nie zejdę z 12 litrów jestem bardzo zadowolony z Miśka :) Sądzę, że w lecie spalanie może spadnie poniżej 10 litrów.

Ja ostatnio znów zmierzyłem w mieście i wyszło mi z całego baku 10,6 (przedtem 10,5) - czyli porównywalnie, wiele widocznie zależy od stylu jazdy. Do pracy i z pracy mam blisko, czasem chodzę pieszo, ale rzadko udaje mi się wstać odpowiednio wcześnie - znaczna większość tego spalania to z tras na których lancer dopiero się rozgrzewa. Spalanie - przynajmniej w relatywnie niewielkim mieście jest do przyjęcia. Trasa zamykała się w granicach 6,3-6,7 l/100 przy pięciu pomiarach - czyli tez całkiem przyzwoicie. Jak na autostradzie "pociąłem" trochę bardizej, to chwilowe wartości były większe, ale na trasie 370 km, z czego prawie 300 km autostradą, wyszło mi spalanie rzędu 8,2 l/100 - prędkości max 140, ale poniżej 120 nie schodziłem poza kilkoma hamowaniami wymuszonymi zachowaniami innych kierowców (głównie tiry zajeżdżające drogę). Lancer pali od pierwszego "strzału" nawet przy -16 stopniach, nic nie trzeszczy na mrozie, zawieszenie i ręczny nie zamarzają, silnik pracuje równo i bez niespodzianek, ABS działa (dwa razy poczułem na hamulcu) - powodów do narzekań nie odnotowałem ;-)

pekaes - 20-12-2009, 15:19

To i ja słówko w moim ulubionym wątku, nieprawdaż kolego mkm?

mazin napisał/a:

Spalanie - przynajmniej w relatywnie niewielkim mieście jest do przyjęcia.


Spalanie Lancera w największym polskim mieście jest wg mnie za wysokie (przyjmuję to jakoś, bo co mam zrobić :) ). Pomijam fakt, że rozwiązania komunikacyjne w Warszawie są co najmniej kontrowersyjne i ktoś wreszcie powinien za nie oberwać po tyłku. Chodzi o to, że auta konkurencji są oszczędniejsze...

jaca71 - 20-12-2009, 15:24

pekaes napisał/a:
Chodzi o to, że auta konkurencji są oszczędniejsze...

Pokaż samochód ważący 1350kg z silnikiem 1,8 o mocy w przedziale 140-150KM, który pali znacząco mniej?

BTW. Z tego co pamiętam praktycznie wszyscy na tym forum doradzali Ci (ciągle piszącemu o drenażu kieszeni kosztami paliwa) silnik 1,5. To dlaczego nie posłuchałeś?

mkm - 20-12-2009, 15:25

:D
Tylko konkrety... bo w innych tematach jakies 14litrow, a nawet 16 sie przewijalo...
Coz mozna napisac... Byle do wiosny! :D

pekaes - 20-12-2009, 15:40

No dobra, nie będę zaśmiecał innych wątków :) .

[ Dodano: 20-12-2009, 15:48 ]
jaca71 napisał/a:


BTW. Z tego co pamiętam praktycznie wszyscy na tym forum doradzali Ci (ciągle piszącemu o drenażu kieszeni kosztami paliwa) silnik 1,5. To dlaczego nie posłuchałeś?


Dlaczego, dlaczego? Gdybym np. miał możliwość odbycia jazdy testowej autem z silnikem 1.5 kto wie, czy nie zdecydowałbym się na takie... Fakt, pamiętam opinie z Forum sugerujące kupno auta z mniejszym motorem. Jednak w salonie wszyscy jak jeden mąż rekomendowali większy silnik - twierdzili, że mniejszy wcale nie musi oznaczać większych oszczędności. I żeby była jasność - piszę z lekkim rozczarowaniem o spalaniu w wielkomiejskich korkach. W trasie Lancer potrafi miło zaskoczyć...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group