To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

Trik - 12-12-2009, 20:48

mkrawcz1 napisał/a:
Mam skrzydło (SPORTIVE)

No to wszystko jasne. jak się ma dodatkowe 10kg :wink: to wiadomo że jest inaczej.
Oprócz tego, że siłowniki inaczej pracują. Wiem bo jak kupowałem swojego to stał taki ze spoilerem przygotowywany dla kienta/tki, to też sie wtedy samo zamykało :lol:

roobku - 14-12-2009, 08:35
Temat postu: stukanie w kolumnie kierowniczej / zegarach
już się na tym forum spotkałem z takim przypadkiem, odgłosy takie jakby jakiś kabelek uderzał o plastik, dzieje sie tak nawet na małych nierównościach, ktoś już wie co to za odgłosy i z czego ?
Luk - 14-12-2009, 10:31

roobku, wydaje mi się, że ty stukają te srebrne obwódki zegarów o czarną obudowę.
roobku - 14-12-2009, 11:24

no musze to dzisiaj oblukać bo mnie to denerwuje strasznie, zaczeło mi się to dziać przedwczoraj
Lestat - 14-12-2009, 12:08

co do zamykania bagaznika - w sb jest fajna raczka - bardzo stabilna i pozwlajaca na spokojne zamkniecie klapy, silowniki bardzo fajnie działają nie trzeba duzej sily zeby zamknac klape mimo ze ciezsza niz w sedanie
gzesiolek - 14-12-2009, 12:26

ulrik napisał/a:
nie trzeba duzej sily zeby zamknac klape mimo ze ciezsza niz w sedanie


nie mimo, ale wlasnie dlatego... grawitacja wspomaga zatrzask w zamek... a w sedanie trzeba pomoc...
reka lub spojlerem :D

Lestat - 14-12-2009, 12:37

gzesiolek napisał/a:
nie mimo, ale wlasnie dlatego
...eee no wlasnie to mialem na mysli :-) tylko jakos to mi nieskladnie w ogole wyszlo :-)
$iwy - 14-12-2009, 15:15

Luk napisał/a:
roobku, wydaje mi się, że ty stukają te srebrne obwódki zegarów o czarną obudowę.

Eeeeee - to nie to. Przytrzymywałem je ręką - trzepotało bez zmian. To chyba coś za panelem zegarów, ale boję się rozbierać.

Luk - 14-12-2009, 19:42

$iwy napisał/a:
To chyba coś za panelem zegarów, ale boję się rozbierać.

Ja bym nie ruszał, bo jedno naprawisz, a zacznie gdzieś indziej :)

Realista - 14-12-2009, 20:27

Z tym brzęczeniem i stukaniem to już niestety tak jest. Im więcej plastiku w aucie tym większe prawdopodobieństwo, że zaczną sie pojawiać "dziwne" dźwięki wraz z upływem czasu eksploatacji. A niestety do nowego Lancera trochę tego plastiku nawkładali bo to tańsze w produkcji od jakiegoś porządnego materiału czy panki. U mnie po prawie 40 kkm pojawiło sie brzęczenie przy mocowaniu tylnego głośnika i w okolicy deski bezpośrednio pod szybą czołową. Też boję się ruszać bo jedno poprawię, a spinki poluzuje gdzie indziej.
Ekonomia i ekonomia - szkoda, że zaczęła wygrywać z praktycznością i niezawodnością. Ech..... :cry:

krzycho81 - 16-12-2009, 20:28

ulrik napisał/a:
silowniki bardzo fajnie działają


Nie tak do końca fajnie. Ścisnęło lekko mrozem i już dwa razy wyrżnąłem o klapę bagażnika. Siłowniki podnoszą ją tylko do jakiejś wysokości i dalej trzeba popychać. Jestem wściekły. W moim starym passacie lepiej działają.

mkrawcz1 - 16-12-2009, 20:36

Dlatego sedan jest lepszy ;-)
Ja nałogowo nie domykam drzwi (zawiasy się jeszcze nie wyrobiły).

Luk - 16-12-2009, 20:45

mkrawcz1 napisał/a:
Ja nałogowo nie domykam drzwi (zawiasy się jeszcze nie wyrobiły).

To nie jest kwestia wyrobienia się zawiasów. Po prostu ten typ tak ma i trzeba porządnie walnąć, żeby się zamknęły. U mnie znajomi notorycznie nie domykają drzwi, przyzwyczajeni do mechanizmów z koncernu VW:) (tam jest inaczej rozwiązany mechanizm i on jakby trochę sam domyka - więc nie trzeba walić) :D

Lestat - 17-12-2009, 11:51

krzycho81 napisał/a:
Nie tak do końca fajnie. Ścisnęło lekko mrozem i już dwa razy wyrżnąłem o klapę bagażnika. Siłowniki podnoszą ją tylko do jakiejś wysokości i dalej trzeba popychać. Jestem wściekły. W moim starym passacie lepiej działają


mkrawcz1 napisał/a:
Dlatego sedan jest lepszy
Ja nałogowo nie domykam drzwi (zawiasy się jeszcze nie wyrobiły).


mkrawcz1, my walimy w czolo a ty w potylice ;-)

krzycho81, nie zauwazylem takiego problemu u siebie

Paweł_BB - 17-12-2009, 20:14

Mało jeżdżę Lancerkiem taty, ale jak już jadę to mnie osobiście najbardziej wkurza fotel kierowcy bo lubię jeździć z oparciem w pionie i jak fotel jest na samym dole to oparcie jest dalekie od pionu, żeby mi spasowało muszę cały fotel podnieść trochę do góry a to już nie bardzo mi pasuje bo siedzę wysoko i wszystkie podłokietniki mam za nisko :?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group