Nasze Miśki - Moje Galanty oraz Galant i Colt Baśki
Krzyzak - 15-02-2016, 15:10
Właśnie zakupiłem Dunlop MAXX Rt w rozmiarze 225/45/17. Przekonało mnie głównie to, że jest to opona bardzo cicha i świetna na mokrej nawierzchni.
Teraz mam etap garażowania, więc w nocy z soboty na niedzielę wymieniłem osłonę drążka kierowniczego bo jeszcze za czasów Kunty ktoś założył jakąś uniwersalną, 2x dłuższą, która majtała się na wszystkie strony i nie była szczelna. A że koło było zdjęte, to od razu zmieniłem w srebrnym rozrząd - miałem kupiony pasek, 2 rolki (koyo) i 1 uszczelniacz. I właśnie ten uszczelniacz na 2 głowicy był do wymiany.
Drugi raz widziałem też uszkodzony napinacz hydrauliczny - w miejscu trzpienia był olej, więc jakiś wyciek nastąpił i zamieniłem na używany z kombi, który się "walał" po ostatniej wymianie (pierwszy raz widziałem w jakimś starym Eclipse, gdzie trzpień latał bo wcale nie było ciśnienia).
Przy okazji uszczelniłem zbiornik płynu wspomagania bo od lat był już zawalony przez jakaś niewidoczna nieszczelność na którymś z węży.
Jak już wymienię w szczęki ręcznego to pojadę w końcu na przegląd. Zabiorę nową maskę bo tuż obok SKP mam zaufanego i taniego lakiernika. Mam nadzieję, że powrót (nieco ponad 1km) bez maski obędzie się bez przygód
Teraz stare opony 17" (ale praktycznie niezużyte, Nexen 6000) z sedana trafią do kombi na nowe felgi B-Rok 17". Opony 15" Barum z kombi trafią do Scenica (bo ten letnie ma jakieś stare Uniroyal a jak wiadomo są one głośne). A felgi z kombi trafią do bordowego na nowe opony - jeszcze nie zdecydowałem jakie. W bordowym też planuję zmienić hamulce z przodu - na takie od Carismy FL/S40/Scenic/Megane/Space Star - stąd 15" wymagane.
Scenic ostatnio przeszedł wymianę tylnych amortyzatorów - stare, jak na fabryczne były nadzwyczajnie sprawne, ale okazało się dlaczego - bo to KYB. Dziś przyszły tylne tarcze do Scenica - niestety te są kosmicznie drogie bo z łożyskiem i zębatką ABS (200 zł/szt. za oryginały). Może uda się dziś wymienić, bo stare są dawno poniżej limitu. Scenic jak na parcha przystało znów gdzieś cieknie - nie wiem nawet gdzie, bo już ciężko to kontrolować - tam nawet nowy, oryginalny filtr (Purflux z logo Reno) potrafi cieknąć, bo zamiast oringa ma uszczelkę o przekroju prostokątnym...
Nie wiem co jeszcze byście chcieli wiedzieć w każdym razie dzieje się w garażu i pewnie dziać się będzie - jak to ze starymi, używanymi autami.
Hugo - 15-02-2016, 16:22
Ostatnio widuję białego Hyundai'a i30 bez maski. Nawet fajnie wygląda
Owczar - 15-02-2016, 21:11
200zl za tarcze z lozyskiem OEM to jak dla mnie świetna cena
Krzyzak - 20-03-2016, 18:51
Pierwsza jazda srebrnym już za mną. Od listopada nie miał przeglądu - zresztą nie był potrzebny bo był w ciągłym serwisie w moim garażu.
Założona nowa maska od Hugo, nawet mi się podoba to połączenie kolorów, niestety maska musi być pomalowana, więc pewnie zrobię na A69 (btw - stara jest na sprzedaż, jest pomalowana, zewnętrznie super, tylko w środku trochę słychać jak się rdza miejscami przesypuje, więc oddam za normalne pieniążki).
A serwis to była wymiana osłon drążków kierowniczych - nie z przymusu, ale ktoś kiedyś zamontował jakieś byleco i ciężko było się z tym pogodzić. Przy okazji zmieniłem też lewy drążek, bo był od nowości, a prawy już mój poprzednik zmieniał.
Osłony Lamforder w dobrej cenie są - 18zł/szt.
Bardzo fajny klucz do drążków pożyczyłem:
Zmieniłem też szczęki bo ręczny był słaby. Niestety tarcze mam z Space Wagona na 5 śrub, przerobione na 4 śruby (do E88 nie mogłem kupić i stąd ten ruch) a szczęki do EA do powyższych tarcz nie pasują - trzeba było stoczyć bęben o 2mm. Ostatecznie ręczny jest, przegląd przeszedł
Nowe opony Dunlop są genialne. Jest cicho. Bardzo cicho. Jeździ jak gokart - w każdym razie w porównaniu ze Scenic, który nie dość że ma dość luźną kierownicę, to buja się na zakrętach jak ciężarówka.
Tu jeszcze przed montażem do auta. 2 z 4 felg były prostowane.
A dziś jeszcze zmieniałem uszczelkę dekla w E32. Niestety elring założony jakieś 2 tkm temu puszczał i pokrywa była zapocona i był wymieszany olej z brudem. Wczoraj ją oczyściłem, dziś spolerowałem, została pomalowana na czarny mat. Przy okazji wyregulowane zawory i założona oryginalna uszczelka, która była poprzednio (na szczęście zachowałem). Elring - nie polecam. Czasem nie warto zmieniać części dobrych na nowe...
Czy to dobrze wygląda?
BTW. zapadła decyzja o sprzedaży bordowego Galanta. Nie była ona łatwa, ale rozważałem już od dłuższego czasu... Nabywca już jest, pozostaje tylko zamknąć kilka kwestii po obu stronach...
kamilek - 20-03-2016, 19:03
Co do rekina - miałem przez jakiś czas połączenie sedan A71 + czarna maska. Fajnie to wyglądało, na pewno zwracało uwagę. Jak auto zostawiasz dla siebie - warto się zastanowić nad takim bad lookiem
Co do E3 - co to za czasy przyszły. Ja będę musiał się pozbyć E16, Ty E32....quo vadis Forum Mitsumaniaków?
PS. Oryginalne malowanie pokrywy dużo lepiej wygląda, niż czarny mat. Moim zdaniem. Chociaż napis spoleruj na lustro.
Matejko - 20-03-2016, 19:19
| Krzyzak napisał/a: | | BTW. zapadła decyzja o sprzedaży bordowego Galanta. |
Dariusz, ogarnij sie!!
Piwor - 20-03-2016, 20:59
| Krzyzak napisał/a: | | BTW. zapadła decyzja o sprzedaży bordowego Galanta. Nie była ona łatwa, ale rozważałem już od dłuższego czasu... Nabywca już jest, pozostaje tylko zamknąć kilka kwestii po obu stronach... |
Dlaczego?
Krzyzak - 20-03-2016, 21:24
Wiele jest powodów. Może kiedyś wszystkie opiszę, na teraz to kwestia rozsądku i bieżących potrzeb.
I może akurat udało mi się znaleźć dla niego dom najlepszy z możliwych...
Hugo - 20-03-2016, 21:28
| Krzyzak napisał/a: | | zapadła decyzja o sprzedaży bordowego Galanta | Zamykasz pewien etap historii?
Rafal_Szczecin - 20-03-2016, 21:48
Bordowy w Twoich rękach od ?
wojtas - 20-03-2016, 22:30
Bordowy to kawałek Twojej historii, ja żałuję podobnej decyzji więc jeszcze raz rozważ jego sprzedaż.
Krzyzak - 21-03-2016, 08:42
| Cytat: | | Zamykasz pewien etap historii? | Takie myśli miałem już od dłuższego czasu. Mam 4 auta i czasem parkując muszę robić jak w tej grze gdzie jest plansza 4x4 kostki z czego brakuje 1 kafelka i się ustawia mozaikę przesuwając wszystkie. W ciągu roku przejechałem nim jakieś 1000-1500 km, więcej stoi w garażu niż jeździ. Jest w bdb stanie, przez ostatnie lata więcej w nim zrobiłem niż się popsuło Bardzo wiele rzeczy na wyrost. Ale teraz zwyczajnie nie mam na niego czasu.
Od jakiegoś roku mam też propozycję wyjazdu do USA - tam żadnego auta zabrać nie mogę. Wciąż się waham, rozważam wiele spraw.
| Rafal_Szczecin napisał/a: | | Bordowy w Twoich rękach od ? | 2000 r. 3 marca stuknęło 16 lat i prawie 150 000 km przeze mnie zrobionych
mjsystem - 21-03-2016, 10:32
| Krzyzak napisał/a: | | propozycję wyjazdu do USA | Oł siet. Żartujesz?
| Krzyzak napisał/a: | | 2000 r. 3 marca stuknęło 16 lat i prawie 150 000 km przeze mnie zrobionych | To już jak rodzina....
Krzyzak - 21-03-2016, 11:32
Obserwując ruchy geopolityczne zwyczajnie boję się trochę o rodzinę. Amerykańce prą do wojny, szczególnie teraz gdy znów mają nadprodukcję broni i 19 trylionów długu (u Jewpitera chyba).
Ale mam jeszcze parę spraw do dokończenia tutaj.
Ostatnia propozycja była z Georgii a ja wolałbym Texas i wciąż czekam na informacje...
mjsystem - 21-03-2016, 11:49
| Krzyzak napisał/a: | Obserwując ruchy geopolityczne zwyczajnie boję się trochę o rodzinę. Amerykańce prą do wojny, szczególnie teraz gdy znów mają nadprodukcję broni i 19 trylionów długu (u Jewpitera chyba).
Ale mam jeszcze parę spraw do dokończenia tutaj.
Ostatnia propozycja była z Georgii a ja wolałbym Texas i wciąż czekam na informacje.. | Tym bardziej USA to ryzykowne posunięcie....
|
|
|