To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

Hubeeert - 17-12-2009, 20:46

Paweł_BB napisał/a:
wszystkie podłokietniki mam za nisko
Ręce na kierownicę nie na podłokietnik :wink:
banzajek - 17-12-2009, 21:02

No wlasnie :D nauczylbys sie jezdzic ;P z jednej strony zimny lokiec , druga na podlokietniku , spoleczenstwo sie napatrzy i potem mamy przyklady ;D Swoja droga co do spoleczenstwa to uwazam ze powinni urzadzic okres odstrzalu kierowcow autobusow ZTM... zwlaszcza zima za zmiany pasa bez uwzglednianai innych kierowcow i wyskakiwanie z zatoczek ...
Paweł_BB - 17-12-2009, 21:59

wiem wiem panowie, zawsze trzymam ręcę na kierownicy jak jadę, ale czasami się stoi i fajnie by było łokcie położyć, w moim autku nie mam z tym problemów :wink:
krzychu - 17-12-2009, 22:04

Paweł_BB napisał/a:
w moim autku nie mam z tym problemów :wink:


Chyba masz inny podłokietnik ponieważ w moim jest za krótki :doubt:

banzajek - 17-12-2009, 22:07

chyba tutaj bylo pakazane jak ktos przerabial podlokietnik w X ,ale wygladalo to malo estetycznie zeby nie powiedziec ze troszke tandeta tracalo ;/
macior - 18-12-2009, 07:29

Za TEN "podłokietnik" w Lancelocie Mitsu ma u mnie wielkieeeego minusa!
Może przyjmiemy, że to jest schowek miedzyfotelami, tak tylko dodatkowo obity tapicerką żeby sobie łokcia nie obijać.
Jednak nie mogę odżałować, iz nie ma możliwości choćby przesuwania go do przodu, nie wspominając o możliwości zabudowania w tym miejscu nawiewów dla pasendżerów tylnej kanapy :/

Trik - 18-12-2009, 08:31

Jeśli chcesz przesuwany pogadaj z kimś od Qutlandera, taki w nim mają. Chciałem sobie taki dokupić, ale cena mnie powstrzymała. Może z jakiegoś rozbitka by się znalazł?
Nawiewy tylnej kanapy ,niestet tylko na nogi, są pod fotelami (takie plastikowe tutki)

macior - 18-12-2009, 08:41

dzięki - trzeba będzie z tym może poczekać do końca gwarancji (ale w tym czasie się pewnie przyzwyczaję do niedogodności)
Paweł_BB - 18-12-2009, 19:01

krzychu napisał/a:
Chyba masz inny podłokietnik ponieważ w moim jest za krótki :doubt:

Aaa, o to Ci chodzi, jak trzymam ręce na kierownicy to oczywiście jest za krótki, ale do jakiegoś stania w korkach (zmiana biegów, hamulec ręczny itp.) jest OK.

Lindinho - 18-12-2009, 21:10

U mnie problem - rano odpalił bez problemu, ale przez jakieś 30 sekund dziwnie chodził, jakby nie na wszystkich garach. Potem się unormowało, więc stwierdziłem, ze może coś przymarzło itd itp. Po 16. chciałem wracać, a tu niespodzianka. Odpalił, owszem, pochodził jakieś 5 sekund i zdechł. I nie odpalił ponownie. Aku kręcił i nic. pojawiała się za to kontrolka kierownica z wykrzyknikiem i coś jeszcze obok, po czym to znikało i pojawiały się "normalne" kontrolki. Pokręciłem trochę, czym pewnie nie pomogłem aku. suma summarum: laweta z MAP, jakieś 40-50 minut od zgłoszenia i transport do ASO, gdzie byłem koło 18, więc Miśkiem zajmą się jutro :(
mazin - 18-12-2009, 23:13

Lindinho napisał/a:
laweta z MAP, jakieś 40-50 minut od zgłoszenia i transport do ASO, gdzie byłem koło 18, więc Miśkiem zajmą się jutro :(

Ja to przeżyłem w dniu zakupu, serdecznie współczuję.
Ale jakby na przekór:
Lancer mniej awaryjny niż Corolla czy Grand Vitara
To "tylko" statystyka, ale jednak...

mazin - 18-12-2009, 23:24

waldinio napisał/a:
ja mam lancera drugi dzień i już mam pierwszy problem... a nawet wydaje mi się że dwa :( pierwszy to czujniki cofania, wczoraj było dobrze, dziś odpalam, włączam wsteczny, jedno piśnięcie a za chwilę zaczyna piszczeć cały czas i to bez względu na to czy mam jakąś przeszkodę za sobą czy nie :( miał ktoś tak? a drugi problem to ze spryskiwaczami, nie wydaje mi się, że to płyn zamarzł bo to niemożliwe, wyjezdzając z salonu w ogóle płynu nie miałem, pojechałem do sklepu, wlałem płyn, chce spryskać szybe i dupa, nie działa, w ogóle nie słychać silniczka co uruchamia spryskiwacze, może tego silniczka w ogole nie słychac? jak to jest u was?

Co do czujników, to przy mrozie tak może się zdarzyć, wystarczy,że masz warstewkę szronu na nich i już świrują. Moje najbardizej świrują podczas deszczu - piszcza, nie piszczą itd. - jak przestanie padać wracaj do normy. Poczekaj aż będzie sucho i wtedy sprawdź. A co do spryskiwaczy to nie mam pojęcia, moje działają niezależnie od temperatury.

mazin - 19-12-2009, 00:01

waldinio napisał/a:
pojade jutro do serwisu, niech mi to sprawdzą, nie będę czekał aż mróz puści, dzis mało nie przywaliłem w inny samochód - tylna szyba zmrożona, lusterka zmrożone, spieszyło mi się to nie czekałem aż odmrozi, naprawdę niewiele brakowało :P

Generalnie nie polegaj nigdy na czujnikach bezkrytycznie, traktuj je wyłącznie pomocniczo, jeśli im zaufasz, to wcześniej czy później uszkodzisz zderzak na innym aucie czy jakimś słupku. Mam znajomego, który rozwalił tak zderzak w swojej nówce audicy, uszkadzając przedni zderzak jakiegoś merca czy lexusa za nim - całość poszła z jego OC/AC, ale było to kilkanaście tysięcy - a wystarczyło spojrzeć ;-)

waldinio - 19-12-2009, 00:09

mazin napisał/a:
waldinio napisał/a:
pojade jutro do serwisu, niech mi to sprawdzą, nie będę czekał aż mróz puści, dzis mało nie przywaliłem w inny samochód - tylna szyba zmrożona, lusterka zmrożone, spieszyło mi się to nie czekałem aż odmrozi, naprawdę niewiele brakowało :P

Generalnie nie polegaj nigdy na czujnikach bezkrytycznie, traktuj je wyłącznie pomocniczo, jeśli im zaufasz, to wcześniej czy później uszkodzisz zderzak na innym aucie czy jakimś słupku. Mam znajomego, który rozwalił tak zderzak w swojej nówce audicy, uszkadzając przedni zderzak jakiegoś merca czy lexusa za nim - całość poszła z jego OC/AC, ale było to kilkanaście tysięcy - a wystarczyło spojrzeć ;-)


no nie ufam im zupełnie :) ale pomagają choć troche :P

Lindinho - 19-12-2009, 12:06

już naprawiony! diagnoza: zablokował się alarm.

mazin napisał/a:
Lindinho napisał/a:
laweta z MAP, jakieś 40-50 minut od zgłoszenia i transport do ASO, gdzie byłem koło 18, więc Miśkiem zajmą się jutro :(

Ja to przeżyłem w dniu zakupu, serdecznie współczuję.
Ale jakby na przekór:
Lancer mniej awaryjny niż Corolla czy Grand Vitara
To "tylko" statystyka, ale jednak...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group