Komputery, RTV, AGD, Komorki - a jakich komóreczek używacie??
eremita - 23-09-2015, 09:08 Temat postu: Re: komórki
piterr27 napisał/a: | Ja od ponad 2 lat używam samsunga galaxys3 mini.
Ekran 4 cale, robi ładne foty a filmy nic nie tracą na płynności, najlepsza jest bateria 2 dni przy intensywnym działaniu bez problemu,a 4 dni jak mało dzwonię ,następny będzie s5 mini , pozdrawiam. |
U mnie w pracy kilka osób miało Galaxy S4 mini i wszyscy klenli na te telefony
Ja mam Galaxy S3 generalnie jest super z wyłączeniem baterii, często koło 12 daje sygnał końcu energii
Służbówkę mam Sony T3 fajny telefon tylko ma kiepski aparat ale na duży plus bateria wytrzymuje 2 dni.
O poniedziałku bawię się Lumią 640XL jak do tej pory zadziwia mnie na plus Aparat przebił S3 a bateria przebija T3
Golotheman - 24-09-2015, 07:45
ja się wybiję z tłumu androidowego i napiszę : iphone 6 plus. I muszę przyznać, że jestem zadowolony. Jedyny mankament, to 1gb ramu i 16gb pamięci. Reszta rewelacja. Bateria trzyma 3-4 dni przy normalnym użytkowaniu ( porównywalnie do iphone 5, bateria przy takim samym użytkowaniu trzymała mi dzień). Jakość ekranu rewelacja, fotki strzela tak ładne, że nie chce się kompaktu wyciągać. Tylko za mało pamięci na gromadzenie tego stuffu ;p
inq - 24-09-2015, 15:52
Nikt nie ma Huawei? Od kilku miesięcy mam P7 i powiem Wam, że rewelacja. Zarówno wyglądem jak i płynnością działania nie ustępuje flagówkom Samsunga, LG czy Sony. Świetne zdjęcia, piękny wyświetlacz. Jak tylko go dostałem miałem mieszane uczucia jak to będzie działać, ale już wiem, że następny telefon też będzie z od Huawei.
Obywatel - 24-09-2015, 16:32
Aktualnie Xperia L. Telefon jest OK - na nic szczególnie nie mogę narzekać. Zdecydowanie na plus należy mu zaliczyć aparat - jak na budżetowego smartphona robi rewelacyjne zdjęcia. Na minus niestety to, że czasami zdarzają mu się zawieszki i to w takich banalnych funkcjach jak "kontakty".
No i oczywiście uwielbiam go za Androida - instaluję co chcę, komputer wykrywa go jak pendriva bez żadnego dodatkowego oprogramowania, czy jakichś śmiesznych synchronizacji. Czyli telefon nie stara się być mądrzejszy ode mnie i nie stwarza głupich przeszkód i ograniczeń.
Bart2001 - 24-09-2015, 20:23
No to ja zapodam coś innego. Aktualnie przesiadłem się na Xiaomi Mi4i. Jak dla mnie rewelacja. Bardzo poręczny jak na 5 cali, obsługuje 2 karty sim (służbowa i prywatna). Co tydzień aktualizacja oprogramowania. No i cena przyzwoita za te parametry...
Morfi - 25-09-2015, 16:19
INq mam huawai a raczej miałem padł 2 miesiace przed końcem gwarancji i serwis nie uznał gwarancji padła płyta główna, miałem model g510 też super chodził to czasu aż się .. popsuł
RaVciO - 03-11-2015, 21:26
Obecnie używam starego sprawdzonego chińczyka ZTE v967s z dualSim - bateria trzyma 4-5 dni
Gdybym miał zmieniać, to tak jak kolega wyżej na Xiaomi.
marcink - 07-11-2015, 20:50
Używam nokii 106 (http://www.mgsm.pl/pl/katalog/nokia/106/), jest niezawodna i wystarczy ją podładować raz na 2-3 tygodnie. Miałem wcześniej samsunga xcover i nie chcę nigdy więcej smartfona z androidem, a w szczególności samsunga. Chcę jeszcze dać szansę iPhone'owi ale jakoś specjalnie mi się nie spieszy.
Obywatel - 07-11-2015, 22:07
marcink napisał/a: | nie chcę nigdy więcej smartfona z androidem |
Przez wiele lat się zarzekałem, że niepotrzebny mi jest gadżet pod nazwą smartfon i jeszcze w 2014 roku używałem prehistorycznej Nokii E-51. Po przesiadce na budżetową, podkreślam budżetową Xperię L zobaczyłem, co traciłem. Smartfon z Androidem daje niesamowite możliwości.
Choćby przykład pierwszy z brzegu: za sczytanie i skasowanie błędów w aucie płaci się w warsztacie standardowo od 60 do 100 zł. Ja natomiast kupiłem sobie kostkę pod nazwą ELM 327 za 20 kilka złotych i w połączeniu ze smartfonem jestem w stanie odpytać i skasować głupi i upierdliwy błąd, który mi wyskakuje co jakiś czas w aucie. To przykład pierwszy z brzegu.
tyku - 07-11-2015, 23:34
Obywatel napisał/a: | skasować głupi i upierdliwy błąd, który mi wyskakuje co jakiś czas w aucie. |
Jak wyskakuje błąd, to oznacza awarię i kasowanie dla zasady, to nie rozwiązanie.
Co do smartfonów, nie polecam budżetowych.
Aktualnie używam Z5 i czekam na Z5 Premium.
Obywatel - 08-11-2015, 10:32
tyku napisał/a: | Jak wyskakuje błąd, to oznacza awarię i kasowanie dla zasady, to nie rozwiązanie. |
Auto chodzi i przyspiesza normalnie, nie ma też zwiększonego zużycia paliwa. W ostatnim czasie zaliczyłem 3 różne warsztaty i żadnemu nie udało się do końca wyeliminować problemów z silnikiem. Nie muszę chyba dodawać, że wydałem na te wizyty górę szmalu. Dlatego nie zamierzam już wydawać ani grosza więcej bo kolejna wizyta w warsztacie będzie oznaczała kolejne 5 stów albo więcej, a błędy dalej będą wyskakiwać. Tak to bywa przy LPG. Błędy pojawiają się średnio raz na miesiąc i dotyczą wypadania zapłonu i katalizatora. Więc póki co zamierzam kasować dla zasady i jeździć. Jak ma coś pierdyknąć, to niech pierdyknie konkretnie i wtedy przynajmniej mechanicy będą wiedzieć co to jest.
W starszym aucie - kiedy jeszcze nie było tych zafajdanych kontrolek - nie było zawracania dupy, tylko człowiek jechał do warsztatu jak coś się zepsuło. A teraz przy byle okazji elektronika odsyła człowieka do serwisu po to, żeby wyskakiwał z kasy. Ja się nie dam więcej rąbać na kasę więc kupiłem sobie magiczną chińską kostkę i gram systemowi na nosie
[ Dodano: 08-11-2015, 09:45 ]
tyku napisał/a: | Co do smartfonów, nie polecam budżetowych. |
To jest kwestia potrzeb i wymagań wobec telefonu. Po to istnieją różne segmenty rynku, żeby każdy znalazł coś dla siebie.
marcink - 08-11-2015, 12:15
jeśli chodzi o budżetówki - kupiłem tego samsunga bo był raczej niedrogi (ale też nie najtańszy z najtańszych dostępnych) i miał być wytrzymały (spełnia normę ip64), co przy ogólnej plastikowości smartfonów na tamten moment miało znaczenie. Niestety jako smartfon był zbyt wolny, nie miał dość pamięci aby zainstalować aktualizacje podstawowych aplikacji google (sic!) no i gubił połączenie. I to w tak chamski sposób, że na ekranie wszystko było ok, żadnych komunikatów, a potem dowiadywałeś się, że znajomy zrobił 200km do krakowa, chciał się spotkać, dzwonił ze 30 razy ale ty cały czas byłeś poza zasięgiem.. Jedyny sposób na uniknięcie takich sytuacji to był restart telefonu co 1-2h, na wszelki wypadek. Restart oczywiście trwał ok minuty, potem android skanował multimedia i krew człowieka zalewała. Ten super wytrzymały telefon miał trzymać na baterii tydzień (to był główny argument przemawiający za tym modelem), ale przy moim sporadycznym jego używaniu trzymał maks 2,5 dnia (restarty?).
Sam android jest ok, ale eko-system aplikacji mierny. Co z tego, że jest ich dużo, skoro połowa nie działa z moją wersją systemu, a niemal drugie tyle albo się wywala albo nie uruchamia. Chyba tylk te najpopularniejsze są w miarę ok.
Ostatecznie poszedłem do sklepu, kupiłem pierwszą nokię z brzegu za 50,- i jestem mega zadowolony.
Myślę, że gdybym wybrał topowy model smartfonu za 2-3x więcej $$$ to unoknąłbym większości niedogodności. Ta nokia miała być na chwilę, ale okazała się w zupełności wystarczająca i używam jej już ponad rok. Mam wrażenie, że w przypadku smartfonów zakup nie-topowych modeli to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Teraz mam budzik za 800,-
tyku - 08-11-2015, 12:19
marcink napisał/a: | Mam wrażenie, że w przypadku smartfonów zakup nie-topowych modeli to wyrzucanie pieniędzy w błoto. | Potwierdzam, a i wcześniej o tym pisałem.
MichciuGT - 08-11-2015, 13:12
tyku napisał/a: | marcink napisał/a: | Mam wrażenie, że w przypadku smartfonów zakup nie-topowych modeli to wyrzucanie pieniędzy w błoto. | Potwierdzam, a i wcześniej o tym pisałem. |
a ja się nie zgodzę i myślę że np. Xiaomi redmi note 2 jest warty tych 800zł, tym bardziej jeżeli korzysta się z internetu na innej karcie (LTE) i ma się 100GB/miesiąc płacąc ok. 50zł/rok, co prawda wracając do telefonów topowe firmy robią smartfony z wieloma wadami które wychodzą po jakimś czasie np. Xperie Z3 potrafią pęknąć same z siebie, a o budżetówkach większych firm <500zł można śmiało powiedzieć że to zabawki
sposób z wykopu:
"Kup starter play
Zarejestruj go
Zadzwoń do boku zmienić taryfe na fakt mobile
Jak już będzie w fakt mobile wejdź na play24 i zmień taryfę na starego red bulla - możesz to też zrobić telefonicznie, konsultant zapyta czy chcesz starą taryfę czy energy.
Ważność konta wyniesie rok.
Ładujesz za 30 czy 50zł i masz spokój na rok (ważność konta się nie zmniejszy)
Takie roczne startery na allegro po 60-70zł schodzą jak szalone ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
Obywatel - 08-11-2015, 13:33
marcink napisał/a: | Mam wrażenie, że w przypadku smartfonów zakup nie-topowych modeli to wyrzucanie pieniędzy w błoto. |
Panowie, nie przeginajmy. To tak jak by powiedzieć, że w przypadku samochodów zakup nie-topowych modeli to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Wszystko jest kwestią kalkulacji możliwości i potrzeb. Dla niektórych smartfon ma przewagę naz zwykłym telefonem tylko dlatego, że ma większy wyświetlacz. Nie wszyscy muszą zaraz ujeżdżać zasobożerne aplikacje.
|
|
|