dr2ke - 28-02-2015, 22:45 Temat postu: [CY3A 1.8] Niepokojący hałas po odpaleniu na zimny silniku Od pewnego czasu, a w zasadzie, gdy temperatury zaczęły zbliżać się do 0 zauważyłem, że po odpaleniu zimnego auta pojawia się metaliczny hałas. Trwa to maks. około pół minuty i dalej jest ok. Na początku myślałem, że to zawory i że tak ma być. (w poprzednim aucie było podobnie) Jednak dziś byłem u kolegi - odjeżdżając od niego miałem otwarte okno i ten dźwięk mnie przeraził. Kolega (trochę mechanik) też był nieco zdziwiony, że tak hałasuje. To dało mi do myślenia i dlatego piszę tego posta 
Pytanie - czy ktoś ma podobnie ? Czy może to objawy łańcucha ? Dodam, że mam LPG, ale zrobiłem na nim dopiero 15 tyś. Przebieg auta to 96 tyś. Może po prostu ten typ tak ma, a może za chwilę rozleci mi się silnik... eh. RalfPi - 28-02-2015, 22:56 "metaliczny dźwięk" - ale jaki? jaka częstotliwość, natężenie, skąd się wydobywa itp itd... U mnie "grają" wtryski od gazu i klekocze to trochę jak diesel - dźwięk ma bardzo mocne natężenie i dość wysoką częstotliwością - bardziej cyk-cyk-cyk niż ty-ty-ty. PS Najlepiej to nagraj ten dźwięk i wrzuć na Forum dr2ke - 28-02-2015, 23:12 Nie sprawdzałem skąd się wydobywa. Ale sprawdzę. Wtryski od gazu to chyba odpadają bo zimne auto chodzi na PB - czyli gaz wtedy nie działa. (RalfPi popraw mnie jeśli się mylę) Postaram się nagrać dźwięk. Masiak - 01-03-2015, 10:49 Niestety łancuszek się kłania . Dokładnie miałem to samo .Przy odpalaniu dziwne metaliczne odgłosy które cichły po kilku sekundach.Przejezdziłem tak około trzech tygodni a pózniej już było za póżno ,smochód już nie odpalił -Łancuch napinacze do wymiany Dodam ze mam juz nowy model łańcuszka( grubszy )Koszt całości 2100,- części z ASO dr2ke - 01-03-2015, 10:58 No to pięknie. Dodam, że właśnie przed chwilą chciałem nagrać ten dźwięk, odpaliłem auto i jak na złość dziś nic nie hałasowało. Silnik był zimny. Czy to możliwe, że raz taki dźwięk występuje, a zdarzają się sytuacje gdy jest cisza ? RalfPi - 01-03-2015, 12:12
Tego nie wiem - może na zimnym tak nie hałasuje, bo elektrozawory od gazu nie pracują.. Bart2001 - 03-03-2015, 10:55 Mam pytanie dotyczące moich problemów z łańcuchem. Wg czynności serwisowych po 100 tys. km jest kontrola luzów zaworowych. Czy procedura serwisowa tej czynności określa w jaki sposób powinna być ona zrobiona? Czy zgodnie z rozsądkiem powinna być fizycznie zmierzone luzy na zaworach czy też wystarczy sprawdzenie na słuch? RalfPi - 03-03-2015, 11:20
Nie wiem jak Kolega chce sprawdzać luzy na słuch... Mi dokonywali pomiaru luzów zaworowych (i to chyba nie ten dział - jest osobny wątek od luzów zaworowych  ).
Bart2001 - 03-03-2015, 11:25 Jest to ten dział gdyż mam problem z wyciągniętym łańcuchem, który powinien zostać wykryty podczas kontroli luzów zaworowych (patrz poprzednia strona tego wątku). I dlatego mam pytanie czy procedura MMC zakłada fizyczne skontrolowanie tych luzów a co za tym idzie ściągnięcie pokrywy zaworów i przy okazji weryfikacja napięcia łańcucha. RalfPi - 03-03-2015, 11:26
Z pewnością pomiar narzędziem - więc zdjęcie pokrywy... Zajrzyj tutaj: http://forum.mitsumaniaki...=64559&start=15 Bart2001 - 03-03-2015, 11:33 No właśnie a moje ASO sprawdzało na słuch. Poszedł mail do MMC Polska (mam nadzieję że odpiszą), bo chciałbym poznać ich stanowisko w tej sprawie. Hubeeert - 03-03-2015, 11:55
gulgulq - 03-03-2015, 21:00 U mnie w Toyocie jest określona wymiana łańcuszka przy 300 tys km. Może trzeba by sprawdzić w instrukcji? brylekVFR - 03-03-2015, 21:04 mi Pan serwisant przy oględzinach przed zakupowych w ASO na pytanie o rozrząd uśmiechnął się z politowaniem mówiąc: "przecież tu jest łańcuszek, tylko jeździć" 
lobuzek - 03-03-2015, 21:20 Panowie, to nie silniki TSI, gdzie rozrządy padały jak muchy. Biorąc pod uwagę liczbę Lancerów i przypadki wyciągnięcia łańcucha to naprawdę nie jest dużo. Ale jak pisałem wcześniej - ostrożności nie zawadzi. |
||||||||||||||
