Morfi - 23-01-2008, 22:24 Witajcie panowie. Powiem tak. Jestem przed kupnem samochodu. z jednej strony zakochany w Japonskiej technologi (m.in klubowicz hondy.slask, 2 autka japońskie) z drugiej szukam czegos taniego w eksploatacji a zarazem w miare dynamicznego. I gdybym miał 35 tys to kupuje TDI 130 KM. Nie mozna miec klapek na jedna marke czy jeden kraj. Z racji dośc młodego wieku (24 lata). Nie stac mnie na dość nowe auto. Jakoś nie wierze rankingom robionym przez wielkie korporacje. Wierze zwykłym uzytkownikom, którzy tymi autkami jezdzą codziennie. Polecam http://www.autocentrum.pl/ i niech mi ktos wytłumaczy średnia pkt carismy 1,8 GDI , 4,77 jedna z najwyzszych wśród wszystkich Aut. Wujek w niemczech ma szóste mitsubishi z czego 3 Carisme (wymienia co 3-4 lata na nowe) i nie narzeka. Mysle to co kiedys usłyszałem kiedys od handlarza "Jak ktoś dba tak ma" - patrząc na zardzewiały silnik Corsy 1996 i idealny Vw golfa 1990. Ostatnio na Tvn - turbo jest program "Turbo kamera". pokazują jak w salonie potrafia kłamać. Moomin - 23-01-2008, 22:34
Co poradzę, mam alergię na niemieckie samochody. Kojarzą mi się dresiarstwem i dorobkiewiczami (przynajmniej VW, BMW, Audi i MB). Nie mam ochoty tym jeździć, jak zmieniam auto to biorę pod uwagę tylko japońskie (ewentualnie koreańskie) marki. Morfi - 23-01-2008, 22:50 Tez mam na samochody na F.... A z niemieckich Audi to jedyne które mnie satysfakcjonuje. Co do japonskich to Nissan wiele stracił po połączeniu sie z Fordem, Toyota to juz nie to samo co pare lat temu ale jeszcze 3 ma fason. Jako klubowicz hondy od roku to wiem, że to juz nie to samo co do roku 2001. Wszystko przez masówke. Produkcja w Angli, Turcji, Indiach itp. Co do koreańców to wżyciu, Jakas Kia Ceed itp. nie wyobrazam sobie swojej osoby w takim samochodzie. A najwieksza porazka dla mnie jest Dacia Logan. Ale z drugiej strony chetnie bym przejechał sie "TATĄ" nie wiem czy wiecie ale oni kupuja "JaGUARA" 
Moomin - 23-01-2008, 23:00 Nissan to chyba z Renault raczej współpracuje. Mazda z Fordem. Czy Mitsubishi produkuje coś poza Japonią? Nie mówię o Stanach. Morfi - 23-01-2008, 23:07
A co do mitsubishi to Pajero powstaje we Włoszech, L200 w Tajlandi. i Nie wiem czy Space star w Holandi ale chyba już nie. 
Robson86 - 23-01-2008, 23:10
Renault wykupilo jakies udzialy firmy nissan...niestety  ...chociaz 350Z lub nowego GT-R'a to chetnie bym widzial w swoim wymarzonym garazu na 10samochodow
do Mazdy mimo ze tez z Fordem cos kreci  mam wiekszy szacunek..np. nowa 6tka mmmm prze podoba mi sie autko
Nowy Outlander, Colt chyba..., L-200, (nie jestem pewien tych autek)
odczuwam to samo, chociaz wiem ze te auta sa naprawde niezle, to poprostu obrzydzaja mnie... Jesli juz to najwiekszy szcunek mam do Mercedesa...ale to wszystko nic poza nim 
Pozdroo turek61 - 24-01-2008, 00:36
Jak będę kiedyś zmieniał "wózek" to na 99% będzie to Mazda. 2- ka, 3-ka o 6-ce nie wspomnę to piękne auta. http://www.autocentrum.pl/galerie_aut/Mazda.html Student - 24-01-2008, 07:14 Ja najchętniej poszedł bym w nową albo prawie nową Carismę, wszystko mnie cieszy w tym samochodzie ale ze względu na zaprzestanie produkcji kierunkuje się ku Lancerowi choc jeszcze go w salonie nie oglądałem ale to dla tego że czekam na habetę. A jeżeli nie Lancer to raczej napewno Mazda 6 tylko szkoda przesiadać się w ciaśniejsze auto no i ostatecznie Awensis. Zobaczymy jak będzie. Ala narazie nie psioczę na swoją Cari bo przez 4 lata bez awarii w moich rękach a nie byłem pierwszym właścicielem . sla - 24-01-2008, 09:56
To chyba posiadasz jakiś specjalną, przedłużoną wersję Carismy jeżeli jest b.przestronna od Mazdy 6 lub nowego Lancera. Moomin - 24-01-2008, 12:40
Z Mazdami nie jest wcale tak różowo. Diesle w 6-ce są mocno problematyczne - siadają nagminnie turbiny, których nikt nie regeneruje, a nowa to tylko 9000PLN, problemy z jakimiś pompami, kołem dwumasowym. Jeśli 6-ka to tylko benzyna. Ja się do Carismy przesiadłem właśnie z Mazdy 323BA i powiem Ci, że mocno się rozczarowałem tym samochodem. Co drugi użytkownik na forum z silnikiem 1,5 ma problem z braniem oleju i to w ilościach 1l/1000km. Ja też to miałem. Na szczęście mój nie kopcił przy rozruchu, ale większość stawia taką zasłonę dymną, że nic do tyłu nie widać. Zaczyna się to juz przy przebiegach koło 120-130 tys. Ten sam problem mają silniki 2.0 w 626. Poza tym skrzypiące maksymalnie wnętrze, nierozwiązywalny problem z opadającymi obrotami. Oj długo do Mazdy chyba nie wsiądę. Na drodze to się nie zatrzyma, ale problemy stwarza. Morfi - 24-01-2008, 12:47 No niestety nie ma auta bez awaryjnego
Anonymous - 24-01-2008, 22:07 W sinikach 1.5 323 miala problemy do liftingu. Pozniej dawali juz inne pierscienie i problem zniknal. Moomin - 24-01-2008, 22:14 Nie do końca to prawda. Ja miałem rocznik 97 po liftingu i problem był. Trick był taki, że lifting nadwozia był wcześniej niż lifting silnika. Ten pojawił się dopiero pod koniec 97 albo w 98, co tak czy inaczej było już końcówką produkcji, a potem ten silnik wycofano więc zdecydowana większość egzemplarzy może mieć ten problem. Student - 25-01-2008, 07:22 Sla nie chce mi sie udowadniać tezy o przestrzeni w środku ale zobacz ile jest miejsca z tyłu w Cari a ile w M6, jak dołożysz do tego 2 foteliki to na przednich oparciach siedzeń będziesz miał ślaby butów a to nie jest ani ładne ani przyjemne. Popatrz na kształt siedzeń w Cari to zobaczysz skąd tam tyle miejsca.  i porównaj to z np. Octawią, Toledo i np. Lanosem (ten góruje nad Octawią, Toledo) a co do LAncera to się nie wypowiadam bo jeszcze nie siedziałem.
A co do M6 to dla mnie rocznik 2003 w górę. Robson86 - 14-07-2008, 11:21 http://www.autocentrum.pl/oceny/rankingi/#6 w rankingu niezawodnosci (powazne usterki) Carisma wg uzytkownikow portalu AutoCentrum jest na 8 miejscu w klasie średniej
Pozdroo |
||||||||||||||||||||||||||
