[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Przerywanie, szarpanie
m6riano - 11-11-2012, 18:00
tnalag, a możesz to jeszcze raz napisać używając znaków przestankowych..?;-)
deejay - 11-11-2012, 19:45
http://allegro.pl/smar-do...2762191674.html
m6riano - 11-11-2012, 20:21
To jeszcze tylko napisz jak sie go stosuje dokładnie(tzn. w które miejsca należy go posmarować)
Ten sklep jest niedaleko mnie więc może przed spotem tam podjade i go kupie..;-)
tnalag - 12-11-2012, 07:41
Podpinam się w które miejsca należy dać smar? Wybaczcie za poprzedni post ale się śpieszyłem i wyszło bez znaków przestankowych
nietoperek - 12-11-2012, 08:17
deejay napisał/a: | Smarujesz całą fajke cienkę warstwą pasty , tak aby tylko była lekko liznieta po całej powierzchni i jeszcze nakładasz o średnicy 2mm na wewnętrzny obwód osłon świec zapłonowych. |
tnalag - 12-11-2012, 08:55
Możliwe, że przez nieposmarowanie cewki tak jak piszecie mogłem cewki rozwalić? stara cewka nie jest niczym posmarowana a działa jak trzeba, tzn. nie do końca bo ma małe przebicie, ale działa tak jak przedtem
[ Dodano: 12-11-2012, 09:46 ]
Łączenie fajka - świeca też trzeba posmarować?
m6riano - 13-11-2012, 05:26
nietoperek napisał/a: | deejay napisał/a: | Smarujesz całą fajke cienkę warstwą pasty , tak aby tylko była lekko liznieta po całej powierzchni i jeszcze nakładasz o średnicy 2mm na wewnętrzny obwód osłon świec zapłonowych. |
|
całą fajke...a na cholere..?
tnalag - 13-11-2012, 13:10
To jak to w końcu jest? Całą fajkę czy inaczej.. na łączeniu fajki i świecy też? Jutro montuje nowe cewki i nie chce spier... nowych cewek
atomek_dogg - 24-05-2013, 18:57
Witajcie. Podepnę się pod temat. Mam irytujący problem z Miśkiem. W korku robi tzw. " kangury" w momencie jechania na 1 biegu bez gazu. Na 2 biegu ledwo łuskając gaz tez szarpie. Podczas jazdy przy dodawaniu i odejmowaniu gazu szarpie (tak ze 2 lub 3 razy). Najmocniej jest to odczuwalne na 2 biegu.
Na początek poszły świece, przewody, fajki i potem nawet nowa cewka. Nie pomogło. Wymieniłem sprzęgło myśląc o tłumiku drgań skrętnych ( i dobrze bo okładziny już prawie nie było na tarczy i łożysko oporowe szumiało ). Tez bez rezultatu. Wymieniłem lambdę, poduszki silnika (przód i tył). Po wymianie poduszek trochę lepiej bo silnik mniej "lata" ale problem pozostał. Czyszczenie i regulacja przepustnicy też nic nie dało. Podmieniłem TPSa i tez nic... Na PB i LPG jest to samo... może na PB minimalnie mniej szarpie... Pomysły mi się skończyły... co ciekawe jak już się naciśnie na ten gaz to szarpnie na samym początku ale potem bez żadnego przerywania ciągnie do góry... na 4 biegu prawie nic nie czuć, a na 5 w ogóle...
Ktoś ma jakieś pomysły ?
KaWu - 25-05-2013, 06:34
atomek_dogg napisał/a: | Na PB i LPG jest to samo... może na PB minimalnie mniej szarpie |
Miałem kiedys podobny przypadek w VW.
Winna byla zla regulacja lpg i przylewajace wtryskiwacze a takze takie rozmieszczenie komponentow instalacji.
Np. czujnik temp/cisnienia lezal na kolektorze i korku sauna ...
Ale jak piszesz, ze masz to takze na Pb - to moze cos innego.
cichy1124 - 26-05-2013, 00:14
miałem podobny problem, po długim poszukiwaniu przyczyny okazało się że przewody do jednej z cewek były lekko uszkodzone, po wymianie części instalacji autko działa jak nowe
atomek_dogg - 26-09-2013, 21:19
Miesiące mijają a Galant dalej szarpie... dodam, że jeżeli naciskam na pedał gazu z "precyzja chirurga" (bardzo powoli) to wtedy prawie w ogóle nie czuć szarpania... (to samo z puszczaniem gazu). Zauważyłem też, że zaraz po uruchomieniu silnika (gdy jest zimny) i gdy obroty są wysokie, to nie czuć szarpania przy dodawaniu i odejmowaniu gazu... ale jak uzyska temperaturę właściwa to zaczyna swoją "czkawkę". Wymieniłem filtr paliwa i na benzynie przestał szarpać przy odejmowaniu gazu (przy dodawaniu dalej są dwa szarpnięcia). Czasami prawie nie czuć tego szarpania a czasami tak szarpie że masakra... tak jak by miał humorki Macie jakieś pomysły ?
deejay - 26-09-2013, 21:23
atomek_dogg napisał/a: | Macie jakieś pomysły ? |
Tylko układ zapłonowy za to odpowiada . Możliwe przyczyny : przebicie na cewce , uszkodzona świeca ( porcelana ) , przewody zapłonowe o kiepskiej oporności . Ale ja obstawiam cewki i im trzeba sie dobrze przyjrzeć .
Ps: Bedziesz kiedyś we Wrocławiu to podjedz na warsztat , to mam specjalny środek antyprzepięciowy do cewek i służe pomocą
atomek_dogg - 26-09-2013, 21:33
W desperacji wymieniłem obie cewki na nowe (kpl z fajkami)... i tak samo szarpało na starych i na nowych... choć rzeczywiście kiedyś grzebałem przy odpalonym silniku już na nowych cewkach i tak mnie kopnęło ze masakra.. czy to może być przyczyną mojego szarpania (przebicia nowych cewek) ?
lucas100 - 26-09-2013, 22:05
nie wiem jak jest w 2 litry ale w 2,5 ja mialem tak ze jedna świeca nie była dokrecona i ciśnienie w cylindrze wypchalo fajkę od świecy i dlatego mi przerywalo.
|
|
|