Forum ogólne - Benzyna czy diesel
sampler - 20-12-2005, 18:28
Taka ciekawostka. Audi w kolejnej edycji wyscigu 24f Le Mans wystawi nowy model napedzany silnikiem TDi. Jest to wyscig w ktorym diesel powinien uzyskac przewage nad benzyniakiami ale bardzo mnie ciekawi wynik; Szczegolnie jezeli sie wysypie
Anonymous - 17-01-2006, 21:14
Dawno mnie na forum nie było, więc moje 3 grosze wrzucam z opóźnieniem. Jeździłem sobie 7 latek Carismą 1.6, a od roku Laguną 1.9 dCi (ca. = DID), więc mam już możliwość porównania. Diesla kupiłem nie dla oszczędności, ale dla nisko zaczynającego się wysokiego momentu, a kupiłem uzywkę bo nie wiedziałem czy napewno gnojowóz mi się sprawdzi, zwłaszcza że mojemu oku spodobała się szczególnie źle oceniania franca.
I tak:
+ kop o niebo lepszy, choć czuć to przede głównie przy wyprzedzaniu bez redukcji, a nie przy starcie spod świateł
+ autko zimą grzeje szybciej niż Carisma
+ spalanie jest identyczne jak w Carismie przy mocy maks. wyższej o 1/3 i o 100 % wyższym maks momencie
+/- wyraźnie głośniejszy przy jeździe miejskiej, ale na trasie znacznie cichszy, bo np. licznikowe 115 km/h to 2000 obr (6. bieg), a nie 3200 jak w Carismie
- pomimo że na wykresie momentu obrotowego już przy 1500 obr moment jest wyższy niż maksimum Carismy, to jakoś dupohamownia tego nie czuje, a początek prawdziwego ciągu to 2000 obr; przy czym jego koniec to 3500 obr
- zupełny brak chęci do jazdy przy 1000-1200 obr, co wkurza gdy nie można powolutku przyśpieszyć na dwójce gdy bez zatrzymania dojeżdżamy do korka przed czerwonym światłem (chyba nie zamotałem za bardzo), a Carisma robiła to bez problemu; przy tym pomiędzy 1. a 2. biegiem w Lagunie jest bardzo duża różnica i redukcja na jedynkę zmusza do wciśnięcia do 2000 obr
- padająca turbina, ale to tylko w pierwszych seriach, no chyba ze ktoś nie wie jak tego urządzenia używać.
To tyle. Wiem już że dieslem da się jeździć i to całkiem miło, ale ten klekot trochę mi przeszkadza. Denerwuje też wąski zakres użytecznych obrotów (zwłaszcza szybkie ich kończenie się na górze). A że w międzyczasie miałem okazję powozić Laguną z dwulitrową uturbioną benzyną, to już chyba wiem jakiego silnika potrzebuję. Francuzy wymyśliły żeby nie ciągnąć w górę mocy i zostawili ją na dość niskim poziomie 165 KM, za to moment to aż 270 Nm. Autko jeździ więc na dole tak jak turbodiesel, a na górze tak jak benzyna. Tylko że w mieście pali jak smok i 15 l/100 km to dość dobry wynik.
Opcją jest zachipowanie turbodiesla, ale nie dla podwyższenia mocy czy momentu, a dla rozszerzenia wykresu momentu w prawo dla uzyskania bardziej "benzynowego" charakteru. Coś takiego wymodził już Master's w Golfie z nowym (w miarę) 2.0 TDi.
Bartek - 17-01-2006, 23:29
Alek napisał/a: | Wiem już że dieslem da się jeździć i to całkiem miło, ale ten klekot trochę mi przeszkadza. Denerwuje też wąski zakres użytecznych obrotów (zwłaszcza szybkie ich kończenie się na górze). A że w międzyczasie miałem okazję powozić Laguną z dwulitrową uturbioną benzyną, to już chyba wiem jakiego silnika potrzebuję. |
Brawo! Jestes pierwsza osoba. ktora porownala klekota z wlasciwa benzyna
sampler - 17-01-2006, 23:53
A mnie prawie chlopaki zlinczowali na elektrodzie jak jechalem po dieslu. Porownuja nowoczesne uturbione diesle common rail z benzyniakami wolnossacymi. I co ciekawe nie chodzilo tu o spalanie bo w tej kwestii diesel na pewno jest lepszy ale o osiagi i wytrzymalosc. Ale dopialem swego i teraz jestem dumny bo Mitsubishi pokazalo na Dakarze ze benzyniak nawet wolnossacy jest lepszy. VW TDi i BMW D nie daly rade
A co do silnika z renowki ja osobiscie widzialem jak pracuje cos lepszego. Chlopaki u nas maja Lancie Delte Integtrale. Autko z lat 90 ale masakra do tej pory.
2l 16V Turbo z chlodnica powietrza, 210KM, moment 300 Nm praktycznie od 2 tys obrotow seryjnie. Chlopaki w tej lancii pogrzebali troche i maja 300 KM a ze ma to naped 4x4 na torsenie to maja okolo 4 sek do setki. Ja sie balem wsiasc ale kolega mowil ze urywa glowe. Tyle ze spalanie duze ale zaden diesel nie podskoczy. No coz mlody czlowiek nie oszczedza na przezyciach
Hubeeert - 18-01-2006, 12:21
Alek zgadzam się i skoro mamy juz zarysowaną skalę porównawczą to ja cos powiem
Diesel: VW T4 2,5 TDI 102KM - ruszyć mogłem bez gazu i jechał od około 1500 do 4200. Ale to była ciężarówa - silnik spełniał swoją rolę - krótka skrzynia więc trzeba było wachlować biegami żeby wspiąć się na 5 a potem od 60 do 160 5 bieg. Spalanie średnie 8 trasa 10 miasto
OPEL ASTRA 1,7 DTI - przed chipem 76KM/176Nm? tragedia jechał w zakresie 2000-4200 potem już się tylko kulał. Potrafił zgasnąć przy ruszaniu z za niskich (poniżej 1500) obrotów. po chipie 89KM/213Nm - inny samochód zakres użyteczny w trasie 1500-5200 ale i tak 180 (przy 4400 chyba) to był max. Spalanie 6 trasa 7-7,5 miasto.
VW Caddy 1,9 TDI 102KM? czy coś około - zakres użyteczny 1500-4200 jazda na 5 max prędkość na równym około 165km/h w sumie dość krótka skrzynia. Spalanie średnie na dystansie prawie 5000km - 6,7 litra. Cykl mieszany.
Mitsu Mirage Turbo 1,6 - katalogowo 135KM 192Nm. zakres użyteczny 2000-prawie 9000 elastyczność jak z bajki 5 bieg 70-235km/h . Spalanie miasto (teoria) 9l/100 trasa 7l/100 sprawdzone 11/100 trasa (ja) miasto do 17/100 i można więcej .
young - 18-01-2006, 13:02
A ja jestem ciekawy, jak się ma automat do silnika ??
Ja mam automat w 1,8 GDI i posiada on 4 biegi. Spisuje się nawet, nawet. A jeśli włożyć automat do diesla ?? Biorąc pod uwagę fakt, iż diesel "ciągnie" do niższych obrotów, pewnie cztery biegi to za mało ?? I żeby jakoś przyspieszał i miał jakąś prędkość maksymalną, to potrzebne by było z siedem przełożeń ??
Oznaczało by to nieustanne zmienianie biegów i wydłużone "ciągnięcie gumy", czyli w ogóle by już nie przyspieszał.
Czy się mylę ??
Hubeeert - 18-01-2006, 13:08
Mylisz się - jest sporo diesli w automacie - taki na przykład Mercedes 300D Turbo W123 miał montowany wyłącznie czterobiegowy automat.
young - 18-01-2006, 13:24
Hmm...ciekawe ?
To jeśli mój automat, ciągnie do 7,000 obr/min na każdym biegu i osiąga jakieś przyspieszenia i prędkości. To w jaki sposób diesel ma zrobić to samo, ciągnąc do 4500 obr/min?? Jeśli ma tylko 4 biegi ?? I pojemność 1,8 ??
Musiałby mieć dwie turbiny i straszną moc, lub dużą większą pojemność...
Bartek - 18-01-2006, 13:48
Young - przeciez W123 w automacie kilujesz parchem bez problemowo......Poprostu ma niewiarygodnie dlugie biegi....
young - 18-01-2006, 14:15
Bartku Mordeczko i tak mam pewne wątpliwości, jeśli ma taaaaaakie długie biegi, to musi mieć taaaaakie słabe przyspieszenie typowe dla automatu "ciągnięcie gumy"
Ale, jeśli pozwolisz omówimy to osobiście przy piweczku w Białymstoku, ok??
Hubeeert - 18-01-2006, 14:27
Żebyś się nie zdziwił 300D Turbo w Mesiu przyspiesza baaaardzo ładnie
young - 18-01-2006, 14:40
Czy oznaczenie 300D Turbo, oznacza pojemność 3000cm3 na turbinie ??
Bo jeśli tak, to się zgodzę, że przyspiesza baaaardzo ładnie
Hubeeert - 18-01-2006, 14:41
300D TURBO to 6 cylindrowa rzędówka o bardzo dobrej wręcz fantastycznej kulturze pracy i pojemności 3 litrów. Mało brakło a bym kupił rok temu
young - 18-01-2006, 14:47
Aaaa, no widzisz mistrzuniu, a mnie chodziło o porównanie czterobiegowego automatu wyjętego z 1,8 GDI do DiD i stwierdzeniu, że to nie będzie jeździć
Hubeeert - 18-01-2006, 14:48
Bo nie będzie - inne przełożenia skrzyni biegów. I przekładni głównej.
|
|
|