To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Geometria zawieszenia

robertdg - 03-09-2010, 18:52

mar111cin, Twoje katy pochylenia kół przednich nie mieszczą się w tolerancji, która wynosi:
0.10' +/- 0.30'
Twoje prawe koła wybiega o -16minut poza norme, a lewe -39minut poza norme.
Pozostałe wartości mieszczą się w normie.

mar111cin - 04-09-2010, 00:50

no właśnie u mnie były wymieniane z prawej strony : dolny prosty, banan i zwrotnica (tylko górna podkowa została stara, bo uderzenie było w krawężnik na skręconych w lewo kołach i raczej nikła szansa żeby ona dostała)
tutaj fotki wahaczy jak oberwały:
http://yfrog.com/c8bananfj
http://yfrog.com/nbimg3008sj

wyraźnie widać że najmocniej dostał banan i zastanawiam się czy jest możliwość żeby przesuneły się mocowania banana?
nie mogłem się dogadać z mechanikami i w najbliższym czasie jeszcze raz pojade na geometrie, żeby zmierzyli mi kąt wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy (czego nie zrobili od razu...) bo jeżeli i to będzie dobre to całkowicie nie mam pojęcia dlaczego auto ciągnie w prawo :/ a jest to dość sporo bo na dystansie 100m ściąga jakieś 2-3m chociaż czasem można przejechać spory kawałek prosto, a ściąga dopiero po chwili.


a co do geometrii, to miałem robioną jeszcze półtora roku wcześniej i kąty pochylenia przednich kół wyszły jeszcze gorzej , a jakoś auta nie ciągneło w żadną stronę :/ ehh i pomyśleć że niektóre auta przyjeżdżąją bez przodu do polski a po tygodniu opieki polskich magików są na giełdzie i ich jakoś nie ciągnie :/

bieniak - 04-09-2010, 09:55

hmmm a może koła dostały??opony pozamieniaj??mocowania banana to raczej nie bo by budę musiało ci cofnąć,zgiąć coś co by było widać.
mar111cin - 04-09-2010, 10:29

ogólnie miałem wrażenie że maska się mogła przesunąć, ale z drugiej strony nadkola wydają się być prosto (biegałem w okół auta z poziomką i patrzyłem jak przednie koła wychodzą zza auta) Natomiast koła przekładałem, najpierw zamieniłem koła z przodu z lewej na prawą, nie pomogło, to potem przełożyłem koła przód-tył, dalej nie pomogło.
robertdg - 04-09-2010, 21:41

bieniak napisał/a:
mocowania banana to raczej nie bo by budę musiało ci cofnąć,zgiąć coś co by było widać.
mylisz się, właśnie jak sie buda zagnie, to najczęściej w takim miejscu które jest zakryte, albo cięzko je wyróżnić, mojemu koledze po uderzeniu bokiem prawego koła zagieła się karoseria, tuż pod samą szybą, szyba wklejana - nie uszkodziła się, wizualne zmiany,m to delikatne pomniejszenie szczeliny elementu zewnętrznego drzwi-błotnik.
mar111cin - 05-09-2010, 00:36

zastanawiam się czy to może nie są walnięte końcówki drążków. a dlaczego tak myśle? bo auto czasem potrafi jechać prosto... jak jest nowy prosty asfalt to potrafi jechać prosto, albo jak asfalt jest przechylony w lewo. Gdy przechył jest w prawo to zaczyna ściągać, jak podskoczy na nierówności to też od razu mocno ciągnie w prawo :/ Za to znowu na koleinie potrafi trzymać auto prosto, mam wtedy uczucie jakby to lewe koło prowadziło auto prosto, a prawe powodowało jego ucieczke w prawo :/ ogólnie to denerwujące uczucie, bo teraz jest loteria dlaczemu tak się dzieje. Koła wykluczyłem, bo przekładałem jak się tylko dało. zbieżnośc jest ustawiona
eddi1977 - 05-09-2010, 08:21

Mam podobny,nierozwiązany problem.Ściąga mi lekko na prawo,zawsze.Miałem uderzenie przednim lewym kołem w betonową ściankę. Dosyć dawno to było,ponad pół roku temu.Wymieniałem wahacze dolne,profilaktycznie :wink: ,banan lewy,później ustawiłem zbieżność i dalej to samo. Pozostaje jeszcze górny (podkowa) ale chwilowo brak funduszy.

(Prawy banan też wymieniany rok temu dla ścisłości)

mar111cin - 05-09-2010, 12:27

no ja właśnie też tylko górnego nie wymieniałem, ale to raczej wątpliwe że przez niego się tak dzieje.. zaraz się wkurze, wezne breche, pojade gdzieś na kanał i wytrzepie końcówkami drążków, bo coś czuje że najprędzej to tego wina :/ błąd zrobiłem że od razu tego nie wymieniłem, a tak teraz dwa razy za geometrie zapłacę :/

jeszcze zastanawia mnie to czy to nie będzie wina amortyzatora.

Edii1977 dziwne jest to że walnełeś lewą stroną, a ściąga w prawo, nieprawdaż ?

mackbeth - 05-09-2010, 12:53

Temat o geometrii, to i ja się podepnę
Problem jest taki: kierownica nie za bardzo chce odbijać do pozycji neutralnej.
Jeśli sobie cofam, to nie ma z tym żadnego problemu, odbija elegancko i szybko
Jadąc na wprost czy to na parkingu czy w trasie kierownica sama z siebie nie odbija do "0", trzeba jej pomóc. Sprawdzałem w aucie wszystkie ślady, nie widać żeby kiedykolwiek było bite (deejay również oglądał) Profilaktycznie we wszystkie gumy sworzni itd. wstrzyknięty został olej, bo być może były trochę zapieczone (auto w Niemczech jakiś czas nie było używane za poprzedniego właściciela).
zanim pojadę sprawdzić geometrie i wydać pieniądze lepiej się upewnić, czy warto. Ktoś z tym się spotkał?

marcinzam - 05-09-2010, 13:19

u mnie podobnie , tzn odbija ale tak jak by nie do końca ,miesiąc temu wymieniłem dwa proste wahacze na ori
mackbeth - 05-09-2010, 13:34

Lewy wahacz prosty został wymieniony bo był wybity, a prawy nie ma żadnych luzów i na krzywy nie wygląda...
Co jeszcze?

eddi1977 - 06-09-2010, 21:53

mar111cin napisał/a:


Edii1977 dziwne jest to że walnełeś lewą stroną, a ściąga w prawo, nieprawdaż ?


Jak lewe koło minimalnie w prawo skręca to całe auto chyba :idea: Myślałem że na geometrii zawieszenia wszystko się wyjaśni a tu nic.Człowiek mówił że trochę przestawił ale po wyjechaniu nic się nie zmieniło.

sampler - 07-09-2010, 07:03

a jakie masz kąty pochylenia koł z przodu?
mar111cin - 07-09-2010, 11:20

ok, wczoraj pomęczyłem jeszcze raz panów od geometrii, w sumie galant wjechał trzeci raz na geometrie, jak porobie zdjecia kartek, to je tutaj wrzuce i zobaczycie jaka to jest parodia.
Najpierw była kłótnia z panami, czy potrafią zmierzyć oni kąt wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy i kąt pochylania osi sworznia zwrotnicy.Upierali się że nie, że nie mają takiej możliwości. Przy rozmowie z szefem warsztatu wyszło że potrafią zmierzyć kąt wyprzedzenia, pojechałem więc jeszcze raz i przez przypadek sam zauważyłem że potrafią zmierzyć i kąt pochylenia sworznia zwrotnicy... ogólnie brak słów. Najpierw przez dwa dni wychodziłem na idiote kłócąc się z nimi, a jak przyszło co do czego to okazało się że mogą wszystko pomierzyć (najnowszy sprzęt w mojej miejscowości mają i sami nie wiedzą co mogą...). oczywiście panowie byli na tyle rozgarnięci że nie wydrukowali mi kątów pochylenia sworznia zwrotnicy, ale na szczęście na ekranie przyuważyłem ż ejeden wynosił 8stopni, a drugi 8stopni i 20min, czyli w normie.

ale do rzeczy, kąty wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy
lewy 4,41'
prawy 3,33'
coprawda mieści się się w normie, ale widać że prawe koło jest cofnięte :/ (na poprzedniej geometrii przed kolizją miałem lewy 4,50' prawy 4,10')

teraz zastanawiam się jak to się stało i mam pewną teorię dlaczego tak. za przesunięcie koła przód-tył odpowiada w sumie banan. zerknijcie na mocowanie starego i nowego :
http://yfrog.com/mjbananyj
ewidentnie widać, że stary banan ma szerszą blache wsadzoną do tulei i do tego nie jest przewiercona na srodku, tylko bardziej z tyłu, co by mi pasowało na to, że ktoś w ten sposób naciągnął mu geometrie.
(na marginesie dodam, że auto kupione u szkopa, miał założone felgi 17nastki i teraz też się skapnełem że ktoś ustawił pochylenie tylnych kół tak jak na podanym tutaj filmiku, popodkladali podkładki pod górny wahacz)

sampler - 07-09-2010, 13:36

kolego problem polega na tym ze z przodu gorny wachacz jest mocowany do kielicha szpilkami (przykrecany do gory). Zatem podkladanie tam nic nie da. Na tyle to co innego tam po prostu odsadzamy mocowanie od nadkola i mamy regulacje pochylenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group