Off Topic - Nasze zwierzaki :D
akbi - 12-06-2006, 12:25
swireek napisał/a: | borecki napisał/a: | a to moj zwierzak
Obrazek |
SUPER,co to za rasa? |
Stawiam ze to coś pokrewnego od Hasky, mi też się podoba, ale znacznie bardzieaj Alaskany
Anonymous - 12-06-2006, 12:28
Krzyzak napisał/a: | a co to takiego? niedźwiadek? |
swireek napisał/a: | SUPER,co to za rasa? |
aaaa, wlazl mi do plecaka jak bylem na wycieczce na biegunie
a tek serio to to jest Samojed (szpic) i pochwale sie ze wczoraj zdobyla na wystawie zloty medal i ocene doskonala
igi - 12-06-2006, 13:03
igi napisał/a: | tylko trochę ładniejszy |
borecki napisał/a: | oj igi zbierasz sobie |
Borek przecież żartowałem
Anonymous - 12-06-2006, 15:00
igi napisał/a: | igi napisał/a: | tylko trochę ładniejszy |
borecki napisał/a: | oj igi zbierasz sobie |
Borek przecież żartowałem |
no wiem, ja tez...
..Ty juz sobie nazbierales
czarna - 12-06-2006, 23:57
Ode mnie dostanie drugie złoto bo jest prześliczna i na świetne oczęta
Chooper - 23-08-2006, 23:50
się zapytam...
Chy ktoś z Was chciałby małego kotka/kotkę ?
Mam małą gromadke do rozdania
sztuk 5
facetów - 2
kobitki - 3
maść - wszystkie praktycznie identyczne, niemalże czarne lekko pręgowane (taki b. ciemny grafit). Dwa z nich mają białe krawatki na szyjkach i wogóle są zaje***ste
NIestety aparat sobie pojechał na wczasy i nie mam fotexów
Firebee - 06-09-2006, 09:03
No to i my sie pochwalimy naszym nowym nabytkiem
Przygarniety sposrod 7 rodzenstwa.. Podobno to bokser Tylko mordka jakas nie zgnieciona:)
Pozdr
piwkotom - 06-09-2006, 09:08
slodki misiek
bokser toto nie jest ale pewnie ma cos w genach z boksera wiec z cala pewnoscia bedzie kochany
Krzyzak - 06-09-2006, 10:00
PAtryk - a co na to króliczek?
PS. Nie boisz się o dzidzię? żeby jakiś robaków od niego nie załapała (wiesz - psy mogą być szczepione/odrobaczone/itd., ale nigdy nie wiadomo, co one tam z chodnika zliżą).
McDoune - 06-09-2006, 10:31
Mój mały od prawie roku chowa się z psem. Mimo iż staramy się na to nie pozwalać to razem jedzą lizaki, lody i kanapki. Przez ten czs małemu minęly alergie (prawdopodobnie wyrósł, ale nic nowego się nie przypałętało) i na pewno uodpornił się na wszelkie psie brudy A tak jak z psem to znikim dziecko się nie potrafi bawić.
Bardzo ładny piesek
Anonymous - 06-09-2006, 10:39
Ostatnio udowodniono, że psia ślina jest o wiele czystsza od ludzkiej, a nawet spanie z psem w jednym łóżku nie jest takie niezdrowe, jak się do tej pory wydawało.
Krzyzak - 06-09-2006, 11:02
Ja mimo wszystko się od tych 'nowości' trzymam z daleka. Pokażcie mi weterynarza, który powie coś złego o trzymaniu zwierząt w domu - przecież straciłby pracę. A pamiętacie akcje, jak komuna wmawiała, że "Badania dowodzą, że margaryna jest zdrowsza od masła". Można by wymieniać...
Grzesiu - mam psa i widzę, jak grzebie i zlizuje różne rzeczy - w tym mocz suk itp. Nie sądzę, żeby ten mocz był czystszy od mojej śliny. Trochę zdrowego rozsądku - nie wszystkie "rewelacje amerykańskich uczonych" trzeba przyjmować za pewnik. Pamiętajcie, że to przemysł - te rewelacyjne badania i dowody często sponsorują koncerny produkujące psie żarcie.
McDoune - 06-09-2006, 11:12
Krzyzak napisał/a: | Ja mimo wszystko się od tych 'nowości' trzymam z daleka. Pokażcie mi weterynarza, który powie coś złego o trzymaniu zwierząt w domu - przecież straciłby pracę. A pamiętacie akcje, jak komuna wmawiała, że "Badania dowodzą, że margaryna jest zdrowsza od masła". Można by wymieniać...
Grzesiu - mam psa i widzę, jak grzebie i zlizuje różne rzeczy - w tym mocz suk itp. Nie sądzę, żeby ten mocz był czystszy od mojej śliny. Trochę zdrowego rozsądku - nie wszystkie "rewelacje amerykańskich uczonych" trzeba przyjmować za pewnik. Pamiętajcie, że to przemysł - te rewelacyjne badania i dowody często sponsorują koncerny produkujące psie żarcie. |
Ja też wolałbym żeby az tak się nie integrowali, chodzi mi jedynie o to że pies IMHO ma więcej pozytywnego wpływu na dziecko niż negatywnego.
Co do odkryć "amerykańskich naukowców" to faktycznie trzeba podchodzić do nich z ograniczonym zaufaniem. Ale z drugiej strony kiedyś dzieci chowały się w mniej sterylnych warunkach, a było mniej alergii...
Myślę że zdrowy rozsądek przede wszystki, ale to tak jak zawsze
igi - 06-09-2006, 11:16
Krzyzak, z tymi badaniami masz racje ale .................. nie przesadzaj z resztą
Można idąc tym tropem zakazać rodzenia dzieci na Śląsku bo czystego powietrza tam za dużo nie ma czy np. mieszkania na Marszałkowskiej z dziećmi bo emisja spalin przekracza dopuszczalną normę i dla dorosłego i tym bardziej dla dziecka
Dzieci urodzone na wsiach gdzie nie zachowuje się sterylności jak w miastach są bardziej odporne na wszystko (mniej alergii i uczuleń)
Ja od zawsze miałem w domu psa tzn jak się urodziłem w domu była niewiele ponad roczna suczka. Mam kupe zdjęć z nią i nigdy mi nic nie było.
Zabawy moje z nią rozbawiały całe towarzystwo podobnie jak u McDoune,
Wujaszek ma cały zwierzyniec w domu 2 psy i 3 koty i dwójkę dzieci już w wieku 7 i 9 lat. Ale zawsze tam było mnóstwo zwierzątek i dzieciaki nie chorowały
EDIT:
McDoune napisał/a: | Myślę że zdrowy rozsądek przede wszystki, ale to tak jak zawsze |
DOKŁADNIE
Krzyzak - 06-09-2006, 11:17
Ale i żywność kiedyś była inna - teraz co nie kupisz, to pełno różnych E.
Kiedyś truliśmy się głównie czerwoną oranżadą
Acha - i zwierząt dawniej było dużo mniej. Niestety - teraz większość parków, placów zabaw i trawników została zamieniona na kible. Srają tam wszystkim, co tylko mają, a bakterie kałowe przedostają się do wód gruntowych (nie zawsze, bo są też warstwy filtracyjne). Poza tym zanieczyszczenie powietrza, gleby, sztuczne nawozy, pędzone warzywa, pryskane owoce itd. itp. Od czasu gdy pieniądz zaczął się bardziej liczyć od człowieka zaczynamy coraz więcej chorować. A co do alergii - to jak byłem dzieckiem, to kichałem aż nie widziałem nic wokół siebie. Teraz jest znacznie lepiej.
|
|
|