SPIDER-ek - 03-06-2012, 18:25 Owczar, zwróć uwagę na to że tak jak wskazałeś luz jest bardzo minimalny przez co trzeba go amortyzować a niekoniecznie wykasowywać poprzez stałe usztywnienie. Przez co amortyzując eliminujesz stuki, gdyby wałek nie był pożebrowany i działały by zdecydowanie większe siły lewo-prawo w/w moje rozwiązanie nie miało by racji bytu ze względu na panujące siły, co spowodowało by deformacje blaszek (one są bardzo sztywne, to nie aluminium). Jednakże różnica jest 0,1-0,3mm przez co amortyzuje ten luz jak wskazałeś. Jednakże gdybym chciał zlikwidować i usztywnić wałek, to poprostu skleiłbym to miejsce klejem do metalu, lub poprostu zespawał w jednym punkcie który i tak puściłby przy wypadku. U mnie luz występował góra-dół przez co najeżdzanie na nierówną powierzchnię powodowało czasem stuk, myślałem że to amorek z lewej strony, albo wahacz, a się okazało właśnie że ta kolumna. Dzisiaj jeżdząc specjalnie wybierałem drogi wybrukowane, które w okolicy się znajdują i powiem Ci jedno, rewelacyjnie to się spisuje. Owczar - 03-06-2012, 19:17 Ale amortyzacja luzu jak dla mnie jest bez sensu, bo podczas wysokich prędkości układ kierowniczy zwiększa opory i zamortyzowany luz pozostaje w dalszym ciągu luzem i ruch kierownicy nie przekłada się w pewnym zakresie na ruch koła co mi najbardziej przeszkadzało podczas jazdy z dużą prędkością.
Ale luz w tej płaszczyźnie jest niemożliwy. Musiałaby pracować cała konstrukcja samochodu. Magiel jest przykręcony do grodzi, która jest na sztywno zespawana z konstrukcją auta. Kierownica jest zespojona z rurą poprzeczną łączącą przednie słupki, więc cała karoseria musiałaby się gibać jak trabant 
SPIDER-ek - 03-06-2012, 19:55 Nie zauważyłem dyskomfortu przy dużej prędkości, wręcz przeciwnie. Tym bardziej że mam 225/45/17. Więc jeżeli miałeś okazję jeździć na takich oponach, to sam wiesz jak wszystko czuć na kierownicy, tym bardziej luz. A teraz po zastosowaniu w/w rozwiązania jest idealnie. Co do góry/dół, może to wrażenie było, bo stukało tak jakby amorek. Najważniejsze że przy każdej prędkości, i czy to po równym czy nierownym, jest bardzo dobrze. Pojeździmy przez dłużysz czas i zobaczymy jak to rozwiązanie się spisuje. adt81 - 03-06-2012, 21:28 U mnie też jest jakiś luz chyba na kolumnie bo po wjechaniu w dziurę lub na nierówność szarpie mi kierownicą. Coś stuka przy odpalonym silniku jak ruszam szybko kierownicą ale mam wrażenie, że dźwięk dochodzi jakby z górnej części kolumny - takie odnoszę wrażenie. Problem pojawił się wraz ze zmianą kół na letnie 205/55R16 na zimowych było ok 195/65R15. Koła wyważone, zbieżność ustawiona, opony nówka sztuka, końcówki i drążki wymienione w ubiegłym roku. Nic nie stuka w czasie jazdy czy po najechaniu na dziurę tylko szarpie kierownicą, raz czy dwa razy zdarzyło się że przy prędkości powyżej 120km/h kierownica zaczęła sama delikatnie chodzić (pulsować) prawo-lewo jak przy "ręcznym" sprawdzaniu stuków na postoju. Czy to będzie wspomniany luz na wałku czy przekładnia pada ? Owczar - 03-06-2012, 22:40
Ale jak jakiś czas temu na spocie sprawdzaliśmy, to miałeś idealny luz na kierownicy jak u mnie. A skoro tak, to niezależnie jakie masz opony, będzie dyskomfort przy dużych prędkościach i nawet lekkim wietrze, bo przekładnia nie jest samohamowna. Trzymając kierownicę cały czas prosto, auto i tak reaguje na wiatr i koła same skręcają w zakresie tego luzu jałowego. Przez co trzeba go korygować.
No i to jest najważniejsze grunt, że wyeliminowaliśmy to co nas denerwowało 
Przecież to normalne zjawisko. Im niższy profil tym bardziej odczuwalne. Wyższa opona amortyzuje, a niższa przenosi obciążenie na przekładnie, która porusza kierownicą.
To akurat pewnie przyczyna w tym co wyżej pisaliśmy.
Przy nierównej drodze to normalka. A w Polsce nie ma równych dróg
adt81 - 04-06-2012, 08:43
No to jak ma mi wyrywać kierownicę na każdej dziurce to jak dziękuję i zmieniam na zimówki Jednak mając luz na kierownicy czy przekładni taki efekt też może być bardziej odczuwalny prawda ?
Co do "pulsowania" kierownicy to dziwi mnie to dlatego że stało się na tym samym odcinku który pokonuję codziennie a zdarzyło się póki co może ze dwa razy więc nie sądzę że to wina samej nawierzchni (nowy asfalt może nie idealnie równy ale kolein jeszcze brak). Skoro coś stuka przy odpalonym silniku to pewnie jest jakiś luz i może na mniejszych kołach nie był tak odczuwalny jak teraz dlatego mam takie a nie inne odczucia. Pytanie tylko czy to luz na kolumnie czy raczej przekładnia bo jak ruszam kierownicą w środku to wydaje mi się, że bardziej słychać stuk w kolumnie. Jak pojadę do warsztatu to od razu będą chcieli wymienić pół zawieszenia zamiast dobrze sprawdzić ale sam tego chyba nie wyczaję więc muszę się zdać na ich łaskę
SPIDER-ek - 04-06-2012, 09:06
Właśnie dlatego, że luz wydawał się idealny to nikt nie wiedział co to stuka od czasu do czasu i każdy mi mówił że chyba nawiedzony jestem:) hehe Dlatego też to co pisałem wcześniej miałem wrażenie że wałek rusza się góra/dół
Dokładnie, nienawidzę jak ktoś mi wmawia że mam włączyć głośniej radio jeżeli coś mi nie pasuje.:) Ja muszę mieć wszystko idealnie:) Mechanicy niezalezni, mechanicy z ASO, diagności - brak mi słów, nikt nie wiedział co to może być, a był to banał:) Owczar - 04-06-2012, 09:27
Nie, to nie ma znaczenia.
Pofalowana powierzchnia? Spróbuj zmienić tor jazdy np na środek jeśli jest możliwość.
Kilka stron już piszemy o luzie w kolumnie.
http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=75
Oni potrafią wymienić pół samochodu. Nie wiem jak Ci ten luz łożyska kolumny zdiagnozowali. adt81 - 04-06-2012, 10:27
Zastosowałem Twój patent z obejmą i brak poprawy więc to pewnie nie to - ok już nie zawracam głowy. Owczar - 04-06-2012, 10:35 Ale czy miałeś tam luz? SPIDER-ek - 04-06-2012, 11:32 adt81, właśnie, wiesz wszystko zalezy czy zawieszenie masz ok. Bo zazwyczaj stuki/puki pochodzą z banana czy wachacza prostego, ale jeżeli to wszystko jest ok, tak jak było np u mnie. To trzeba szukać gdzieś indziej czyli np tak jak u nas w kolumnie. Marcin wcześniej zamieścił filmik obrazujący w tym miejscu luz, jeżeli u Ciebie go nie było, to trzeba szukać gdzieś indziej czyli w zawieszeniu. Oby to nie stukała maglownica, bo i takie przypadki chyba się zdarzają w Galach. maniekk1 - 23-06-2012, 20:24 u mnie problem sie poglebia niestety,coraz glosniej telepie kierownica podczas jazdy i jest to u mnie na 99% krzyzak/lacznik scalajacy gorna kolumne z maglownica(chyba tak to sie nazywa).nie jestem znawca. i tu pytanie - czy krzyzak z 98` 2,5 v6 sedan bedzie pasowal do gls 2.0 kombi 01` ? dzieki. sipex - 07-05-2013, 23:04 odświeżę temat..mam identyczne objawy stuk,stuki pojedyńcze w kolumnie raz częściej odczuwalne raz wogule,chcę zrobić jak owczar ,ale nie mogę obejżeć filmiku?może mi ktoś z kolegów zaznaczyć w którym miejscu dać ten uchwyt?jaka średnica uchwytu i jaką gumę podłożyć pod uchwyt? ps. dodam ,że jedn z frezów zewnętrznych przy łączeniu jest pęknięty,tak jakby zmęczył się materiał i ukruszył.Też muszę wymieniać ten element czy narazie dać opaskę?na postoju ruszając na boki też sobie stuka.. Owczar - 07-05-2013, 23:25 Zmieniłem filmy na publiczne: http://www.youtube.com/watch?v=ew7aXJaEvJ8 http://www.youtube.com/watch?v=wH4LS0k3sec sipex - 07-05-2013, 23:34 super dzięki wielkie,możesz podać mi jeszcze średnice tego uchwytu jeśli pamiętasz oczywiście?gumę dać tam obojętnie jaką byle by tłumiła drgania?
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
