[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Obroty jałowe silnika V6
przemooo - 13-02-2012, 10:55
Pytanie mam: i jak po wymianie aparatu zapłonowego?
Ja mam podobne objawy, tzn. na wolnych obrotach silnik wpada w lekkie drgania. Bez znaczenia czy na D czy na N. Zimny silnik działa bez problemu, dzieje się tak po rozgrzaniu, jak obroty spadają do nominalnych biegu jałowego. Przy okazji zapala się kontrolka "Check Engine". Mechanik zczytał błędy i wyskoczyło "wypadanie zapłonów". Nie mam aparatu na podmiankę. Może ktoś ma ze Szczecina? Zastanawiam się nad wysłaniem swojego do Yakuzy. Chyba, że macie koncepcje, że to będzie coś innego...
deejay - 13-02-2012, 19:14
przemooo napisał/a: | Pytanie mam: i jak po wymianie aparatu zapłonowego?
Ja mam podobne objawy, tzn. na wolnych obrotach silnik wpada w lekkie drgania. Bez znaczenia czy na D czy na N. Zimny silnik działa bez problemu, dzieje się tak po rozgrzaniu, jak obroty spadają do nominalnych biegu jałowego. Przy okazji zapala się kontrolka "Check Engine". Mechanik zczytał błędy i wyskoczyło "wypadanie zapłonów". Nie mam aparatu na podmiankę. Może ktoś ma ze Szczecina? Zastanawiam się nad wysłaniem swojego do Yakuzy. Chyba, że macie koncepcje, że to będzie coś innego... |
Świece , przewody, kopułka zapł. i palec rozdzielacza do sprawdzenia (przebicia)
adt81 - 14-02-2012, 16:28
Ja chyba wiem co jest powodem (tylko co jest przyczyną ?) tych wibracji. Dzisiaj podłączyłem sobie auto pod evoscana - tylko na postoju w garażu bo mam padniętą baterię w laptopie . I na wykresie nie widać wartości ale te wahania wykresu RPM są w zakresie 656 - 625. Po temperaturze płynu widać że silnik był ciepły, skrzynia w pozycji P. Takie wahania mogą powodować wibracje ? Sondy oscylują - żółta od 0,8 do 0,078 a fioletowa od 0,7 z kawałkiem do 0,059. Na zimnym sonda żółta miała od 0,39 do 0,2. Nie wiem czy to prawidłowe wartości.
przemooo - 21-02-2012, 10:40
Wymieniłem kopułkę (oryginał), palec rozdzielacza (oryginał), przewody WN (NGK) i dalej jest to samo. Świece są nowe (NGK). Aparat zapłonowy mechanik wyjął i dał do testowania. Wyszło że jest ok. Tzn. daje równe impulsy na wszystkie 6 cylindrów. Silnik dalej drży na wolnych obrotach po rozgrzaniu. Drgania nie powodują, że cała buda wpada w wibracje, ale są wyraźnie wyczuwalne na kierownicy. Poza tym po wrzuceniu na D, po puszczeniu hamulca auto powinno się toczyć powoli, a mój owszem toczy się, ale takimi małymi skokami. Co robić? Macie jakąś koncepcję?
deejay - 21-02-2012, 12:29
przemooo napisał/a: | Poza tym po wrzuceniu na D, po puszczeniu hamulca auto powinno się toczyć powoli, a mój owszem toczy się, ale takimi małymi skokami. Co robić? Macie jakąś koncepcję? |
Czy trzymajac noge na hamulcu i wrzuconym na "D" biegu auto przestaje drzyc ?
przemooo - 21-02-2012, 12:36
Zależy co mamy na myśli mówiąc, że auto drży. Gdy puszczę hamulec auto drobnymi skokami toczy się. Gdy nacisnę hamulec samochód nie drży, ale wyczuwalne są drgania silnika. Zauważalne są i na N, i na D. I jak trzymam nogę na hamulcu i jak puszczę. Podwyższenie obrotów powoduje uspokojenie drgań.
deejay - 21-02-2012, 13:56
Po prostu wypadaja zaplony, stawiam na to ze jest to spowodowane nie starannym montazem przewodow i samych swiec zapl. ( zabrudzona , tlusta porcelanka , czyli izolator ) przez mechanika , czesty problem nie tylko w Mitsubishi . Czystosc klucza do montazu swiec bardzo wazna , nie moze byc tlusty to podstawa ,juz ten temat poruszalem na forum .
polaff - 21-02-2012, 21:35
przemooo napisał/a: | Wymieniłem kopułkę (oryginał), palec rozdzielacza (oryginał), przewody WN (NGK) i dalej jest to samo. Świece są nowe (NGK). Aparat zapłonowy mechanik wyjął i dał do testowania. Wyszło że jest ok. Tzn. daje równe impulsy na wszystkie 6 cylindrów. Silnik dalej drży na wolnych obrotach po rozgrzaniu. Drgania nie powodują, że cała buda wpada w wibracje, ale są wyraźnie wyczuwalne na kierownicy. Poza tym po wrzuceniu na D, po puszczeniu hamulca auto powinno się toczyć powoli, a mój owszem toczy się, ale takimi małymi skokami. Co robić? Macie jakąś koncepcję? |
mam dokładnie ten sam problem. na dniach będę wymieniał aparat zapłonowy na używkę PEWNĄ kupinią u Daniela Danio zobaczymy co to zmieni.
deejay - 21-02-2012, 23:18
przemooo napisał/a: | Zależy co mamy na myśli mówiąc, że auto drży. Gdy puszczę hamulec auto drobnymi skokami toczy się. Gdy nacisnę hamulec samochód nie drży, ale wyczuwalne są drgania silnika. Zauważalne są i na N, i na D. I jak trzymam nogę na hamulcu i jak puszczę. Podwyższenie obrotów powoduje uspokojenie drgań. |
Przeczytaj cały artykuł
http://www.motofakty.pl/a..._zaplonowe.html
przemooo - 23-02-2012, 12:30
Przeczytałem artykuł. I byłaby to może słuszna koncepcja, gdyby nie to, że elementy układu zapłonowego nie były wymieniane jednocześnie. Objawy o których wspominałem występowały po kupnie auta, po czym wymienione zostały świece i było to samo. No i w końcu wymienione zostały przewody, kopułka i palec. Objawy w dalszym ciągu są takie same. A to oznacza że przyczyna leży chyba gdzie indziej.
Czekam na wyniki wymiany aparatu zapłonowego u kolegi Polaff'a.
polaff - 23-02-2012, 12:43
u mnie jest identyczna sytuacja. OD czerwca 2011 przejechałem z tymi objawami już prawie 60kkm i stwierdzam, że sytuacja wraz z upływem czasu sie pogarsza. w chwili obecnej na ciepłym silniku obroty mam już na poziome ~~ 500rpm i drgania są bardzo silne i niejednorodne zarówno podczas postoju na P, R, N i D. Bardzo podobnie na benzynie jak i gazie...
W przyszłym tygodniu jeśli nic mi nie wypadnie wymiana aparatu zgodnie z obietnicą.
deejay - 23-02-2012, 21:53
deejay napisał/a: | No i w końcu wymienione zostały przewody, kopułka i palec. Objawy w dalszym ciągu są takie same. A to oznacza że przyczyna leży chyba gdzie indziej. |
Czytaj uwaznie , chodziło mi o te słowa .
cyt:"Czasem przy nieuważnym montażu świec zapłonowych (np. brudne ręce) izolator (porcelana) ulega zanieczyszczeniu. Później, w trakcie eksploatacji, takie niewielkie z pozoru zanieczyszczenie powoduje nieszczelność osłon przewodu zapłonowego i w rezultacie wypalenie ścieżki (rys. 1) na izolatorze świecy i wewnątrz osłony (wyraźny ślad po iskrze). W takim przypadku należy bezwzględnie wymienić zniszczone świece i osłony."
Tak samo brudny izolator ( tłusty) może powodować wypadanie zapłonów .
polaff - 23-02-2012, 23:34
mi przyszedł do głowy jeszcze jeden pomysł - koleś co mierzył mi sprężanie stwierdził, że uszczelka pod kolektorem ssącym jest do wymiany, to przecież też może powodować drgania na jałowym....
Hugo - 24-02-2012, 07:48
polaff napisał/a: | uszczelka pod kolektorem ssącym jest do wymiany, to przecież też może powodować drgania na jałowym.... | Oczywiście, że może.
sampler - 24-02-2012, 07:58
polaff napisał/a: | broty mam już na poziome ~~ 500rpm i drgania są bardzo silne |
Masz za niskie obroty ma byc 650 obr/min.
|
|
|