To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Ceramizer - regeneracja silnika

Anonymous - 17-05-2007, 21:27

JaGrab3, podalem Ci nr gg do niego - napisz, ze jestes ode mnie, co potrzeujesz i zapytaj co ma w tej chwili. Cena Cie nie skrzywdzi :) Mysle, ze bezposrednio najlepiej i najszybciej sie dogadacie.
gondoljerzy napisał/a:
Poza tym Lotosa mogę dokupić w każdej chwili, gdzie bym nie był, a Castrola w tej cenie tylko u Ciebie lub na Allegro.

a po co wogole dokupowac :?: :?: :?: Na dolewke :?: Zostanie Ci ponad litr, bo to sa ceny za opakowania 5L :lol: a jesli dolewasz wiecej, to masz racje nie kupuj (nie ma sensu), jak dla mnie mozesz jezdzic nawet na grochowce, ja tylko dziele sie swoimi spostrzezeniami i sugeruje pewne rozwiazania, a z jakiej pietruszki mialbym doplacac do twojego oleju, to juz chyba tylko ty wiesz; i niech tak zostanie.

[ Dodano: 17-05-2007, 21:44 ]
gondoljerzy napisał/a:
Ciekawe jak z tą jakością jest:
Dane z opakowań:

Castrol GTX7:
Klasa lepkości: SAE 5W-40
Klasa jakości: API SL/CF, ACEA A3/B3/B4
Specyfikacje: VW 502.00/505.00, MB 229.3

Lotos:
Klasa lepkości: SAE 5W-40
Klasa jakości: API SL/SJ/CF/CD, ACEA A3/B3/B4
Specyfikacje: VW 502.00/505.00, MB 229.3, Porshe,Opel,GM LL-B-025


No jak? bo nie wiem czym sie sugerujesz, nazwami producentow aut, czy dopisanymi gorszymi klasami jakosciowymi :?: :|

[ Dodano: 17-05-2007, 21:55 ]
i jeszcze jedno, skoro patrzysz tylko na te klasy to po co marnujesz tyle pieniedzy :?: Zobacz za 35,-PLN 5L pelen syntetyk 5W-40 z tymi samymi literkami, a jak dolozysz jeszcze sume 11PLN to nawet z domu sie nie bedziesz musial po niego ruszac :!: :!: :!: http://moto.allegro.pl/it...wow_tanio_.html i zeby nie bylo niejasnosci, do niego tez nie doplace :)

Anonymous - 17-05-2007, 22:07

Simones napisał/a:

a po co wogole dokupowac :?: :?: :?: Na dolewke :?: Zostanie Ci ponad litr, bo to sa ceny za opakowania 5L :lol: a jesli dolewasz wiecej, to masz racje nie kupuj (nie ma sensu), jak dla mnie mozesz jezdzic nawet na grochowce, ja tylko dziele sie swoimi spostrzezeniami i sugeruje pewne rozwiazania, a z jakiej pietruszki mialbym doplacac do twojego oleju, to juz chyba tylko ty wiesz; i niech tak zostanie.

Amen...

Cytat:

No jak? bo nie wiem czym sie sugerujesz, nazwami producentow aut, czy dopisanymi gorszymi klasami jakosciowymi :?: :|

[ Dodano: 17-05-2007, 21:55 ]
i jeszcze jedno, skoro patrzysz tylko na te klasy to po co marnujesz tyle pieniedzy :?: Zobacz za 35,-PLN 5L pelen syntetyk 5W-40 z tymi samymi literkami, a jak dolozysz jeszcze sume 11PLN to nawet z domu sie nie bedziesz musial po niego ruszac :!: :!: :!: http://moto.allegro.pl/it...wow_tanio_.html i zeby nie bylo niejasnosci, do niego tez nie doplace :)


Musiałem Cię wyprowadzić z równowagi bo nie czytasz dokładnie, a tam sprzedający w aukcji z twojego linku pisze po polsku inaczej :
,,Cena dotyczy jednej litry w opakowaniu jednolitrowym."
Jak ochłoniesz to przeczytaj jeszcze raz co piszesz, może wtedy zrozumiesz o co mi chodzi.

Anonymous - 17-05-2007, 23:05

Przestańcioe sobie wycierać d...e Lotosem, bo to wcale nie jest gorszy olej od innych, to po pierwsze!
Po drugie zdziwilibyście się , jak z tej samej rozlewni wychodzi Lotos, Shell i Castrol.
Po waszych wypowiedziach zatankowanie na stacji Lotos graniczyłoby z głupotą, ale już na Shellu jest ok :twisted:
Ktoś tu jest w strasznym błędzie albo się nie zna!
Paliwo na większośći stacji benzynowych pochodzi właśnie z Lotosa lub Orlenu i to jest fakt!
Podobnie jest z olejami, różnice są niwielki jeśli chodzi o dodatki uszlachetniające, ale parametry są podobne, zaś te niewielkie róznice mają pewnie znaczenie , ale w sporcie motorowym , a nie w codziennej eksploatacji.

Anonymous - 18-05-2007, 00:11

Wiecie co, macie racje, Lotos to Castrol, Kager to Mobil 1, ceramizery nic nie daja, a rozlewnie w Polsce, Niemczech, Rumunii czy Japonii niczym sie nie roznia. I po co ja sie produkuje po zarwanej nocy i 16h pracy...
Anonymous - 24-05-2007, 00:38

Simones lecz się biedaku .Współczuje.
Anonymous - 24-05-2007, 01:51

Moze jeszcze u ciebie "bogaczu" :lol:
ratajeq - 06-12-2007, 23:15

Bastek napisał/a:
Przestańcioe sobie wycierać d...e Lotosem, bo to wcale nie jest gorszy olej od innych, to po pierwsze!
Po drugie zdziwilibyście się , jak z tej samej rozlewni wychodzi Lotos, Shell i Castrol.
Po waszych wypowiedziach zatankowanie na stacji Lotos graniczyłoby z głupotą, ale już na Shellu jest ok :twisted:
Ktoś tu jest w strasznym błędzie albo się nie zna!
Paliwo na większośći stacji benzynowych pochodzi właśnie z Lotosa lub Orlenu i to jest fakt!
Podobnie jest z olejami, różnice są niwielki jeśli chodzi o dodatki uszlachetniające, ale parametry są podobne, zaś te niewielkie róznice mają pewnie znaczenie , ale w sporcie motorowym , a nie w codziennej eksploatacji.



wg. nieoficjalnych źrodeł z PGNiG shell jako jedyny ma paliwa nie rozlewane w polsce tylko w całości z importu ... a ich klasa to A
orlen, bp klasa B
lotos C
inne wynalazki poza klasami

akbi - 07-12-2007, 08:50

ratajeq napisał/a:
wg. nieoficjalnych źrodeł z PGNiG shell jako jedyny ma paliwa nie rozlewane w polsce tylko w całości z importu ... a ich klasa to A
orlen, bp klasa B
lotos C
inne wynalazki poza klasami

możesz przedstawić te nieoficjalne źródła ?? bo z tego co jest ogólnie wiadome, to tak nie jest.

Nawiązując jednak do tematu, to 1800km temu zalałem Ceramizer Auto-Repair i jest dużo lepiej - silnik pracuje równiej, ciszej i popychaczy nie słychać :wink:
o ten: http://www.auto-repair.pl/content/view/86/140/

Krzyzak - 07-12-2007, 18:16

ratajeq napisał/a:
Bastek napisał/a:
Przestańcioe sobie wycierać d...e Lotosem, bo to wcale nie jest gorszy olej od innych, to po pierwsze!
Po drugie zdziwilibyście się , jak z tej samej rozlewni wychodzi Lotos, Shell i Castrol.
Po waszych wypowiedziach zatankowanie na stacji Lotos graniczyłoby z głupotą, ale już na Shellu jest ok :twisted:
Ktoś tu jest w strasznym błędzie albo się nie zna!
Paliwo na większośći stacji benzynowych pochodzi właśnie z Lotosa lub Orlenu i to jest fakt!
Podobnie jest z olejami, różnice są niwielki jeśli chodzi o dodatki uszlachetniające, ale parametry są podobne, zaś te niewielkie róznice mają pewnie znaczenie , ale w sporcie motorowym , a nie w codziennej eksploatacji.



wg. nieoficjalnych źrodeł z PGNiG shell jako jedyny ma paliwa nie rozlewane w polsce tylko w całości z importu ... a ich klasa to A
orlen, bp klasa B
lotos C
inne wynalazki poza klasami


no to sporo wyjasnia - bo wszystkie auta, ktorymi jezdzilem, po paliwie z Shell robily sie mulowate i palily wiecej

rozumiem, ze klasa C jest najwyzsza, bo na paliwie z Lotosu jezdzi sie SUPER!

Anonymous - 07-12-2007, 22:29

Paliwo z Lotosu jest bardzo dobre zakładając że kupuje sie je na dobrej stacji i właściciel nie robi z nim cudów niewidów.............. BP niedaleko mnie też bierze z Lotosu :wink:
turek61 - 08-12-2007, 10:06

Od 10 lat tankuje w większości (ok. 80%) na jednej stacji LOTOS benzynę i LPG i nic tym paliwom nie mogę zarzucić.Nie zauważyłem różnic kiedy brałem w Shellu czy BP.
Myslę, ze podobnie jak w kwestii wyboru oleju i w tej kwestii przesadzacie.

XL - 10-12-2007, 00:29
Temat postu: Militec po 100 kkm
Ceramizera nie używałem, ale jeśli kogoś interesuje wieloletnie doświadczenie z preparatem Militec - to służę informacją:
Wlałem ten preparat do silnika,skrzyni biegów i mostu Poloneza Caro 1,6 GLE o przebiegu 1200 km. Po tygodniu jeżdżenia dżwignia zmiany biegów zaczęła chodzić lżej, niż w mojej obecnie Cari. Niskie obroty zaczęły stopniowo rosnąć, co skłoniło mnie do ich korekty poprzez zubożenie mieszanki. Zaowocowało to zauważalnym zmniejszeniem zużycia paliwa w ruchu miejskim.
Po upływie terminu gwarancji silnik przeszedł lekki tuning mechaniczny (wyłącznie obróbka głowicy i kanałów). Ewidentnie nabrał wigoru i od tego czasu był dość brutalnie eksploatowany, głównie w ruchu miejskim na krótkich odcinkach. Jak trudne to warunki pracy silnika- nie muszę chyba pisać. Samochód przejeżdził 100 kkm bez jednej awarii układu napędowego, z jednorazowym ponownym dodaniem Militecu po 56 kkm. Silnik w trakcie całego przebiegu nie wymagał dolewek oleju, wystarczyło to, co wlewało się przy jego wymianie. Zawsze używałem Lotosa Syntetic. Nie robiłem jakichś pomiarów zużycia elementów trących, ale fakt że silnik nie stracił mocy i nie brał oleju raczej świadczy na korzyść tego preparatu. Myślę,że użyję go i w GDI przy najbliższej wymianie oleju - chyba że na forum odezwie się ktoś, komu w tym silniku ewidentnie zaszkodził.

Pozdrawiam, Wasz XL

Anonymous - 10-12-2007, 00:51

XL, Slyszalem o znakomitych wlasciwosciach Militeca, niektorzy twierdza ze jest jeszcze lepszy od AutoRepair. Gdzie sie zaopatrzyc w niego, zeby nie kupic jakiejs podroby :?:
turek61 - 10-12-2007, 20:08

Simones napisał/a:
Slyszalem o znakomitych wlasciwosciach Militeca

Kiedy wspomniałem swojemu mechanikowi o Ceramizerze odparł krótko: Daj sobie spokój !
Jeżeli już chcesz coś wlewać do oleju to tylko MILITEC.
Dodam, ze nie jest to pierwszy, lepszy mechanik(mimo, ze jego warsztat nie przypomina ASO) i oprócz tego, ze jest moim kolegą to chyba więcej silników rozebrał niż ja kobiet w swoim bogatym żywocie :wink:

[ Dodano: 12-12-2007, 22:42 ]
http://www.militec1.pl/miltec_opis.html

[ Dodano: 12-12-2007, 23:03 ]
Cytat:
Kilka lat po wprowadzeniu na rynek tego produktu generalny dystrybutor - firma Plastmal - zaoferowała klientom rzekomo ulepszony preparat bazujący na Militec-1, o nazwie MotorLife. Militec-1 zniknął z rynku a jego miejsce zajął, rozprowadzany praktycznie w identycznych opakowaniach, MotorLife. Niestety - okazało się, iż MotorLife jest niczym innym, tylko mieszaniną typowych uszlachetniaczy dodawanych do każdego oleju silnikowego i efekty jego zastosowania są praktyczne żadne. Wysyłka próbki MotorLife do Stanów Zjednoczonych zaowocowała wystosowaniem przez producenta Militec-1 informacji, iż MotorLife nie ma nic wspólnego ze starym Militec-1.

Anonymous - 06-01-2008, 13:17

zmieniłem olej po raz drugi (od zakupu autka mineło dopiero niecałe 5 miesięcy),raz był kupiony w Polsce raz w niemczech(osobiście przezemnie) i nie widzę i nie słyszę różnicy(może silnik tak ale nic nie mówił),przy takim przebiegu (ponad 200) w moim przypadku to chyba za wiele nie zmieni gdzie tenże był kupiony(oby był w bańce-zapakowany),chyba ważniejsze jest żeby go zmieniać systematycznie-
(ja co 7tys.,kiedyś Ktoś tak polecił i tego się trzymam od paru lat)-
-co do ceramizerów jestem sceptyczny ,ale nie uzywałem więc nie wnikam w temat,może pomaga jak choremu wiara w terapie?czekam na dalsze opinie o militecu bo Kto z nas nie chciałby żeby silniczek mruczał jeszcze ciszej i śmigał dłużej bez usterek(z czego i tak słynie nasza marka),czego sobie i Wszystkim życze :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group