Nasze Miśki - j-rules - CB4A czyli miłosc od pierwszego wejrzenia
j-rules - 02-03-2010, 21:10
Hugo, w popielniczce jest czerwona ale nie otworzylem do zdjecia w zapalniczce miala byc tez ale wypadla mi w otchlan samochodu, wiec zastapilem biala. A zegary - kurcze tu mam problem bo nie wiem czy bede dobrze znosil czerwien zegarów. gdybym mial pewnosc ze wyjdzie efekt pomaranczy to bylbym bardzo hepi.
Rosomak - na zywo wyglada lepiej, gdyz aparat mi dziwnie oddal kolory. No, ale grunt ze juz cokolwiek swieci
Hugo - 02-03-2010, 22:33
j-rules napisał/a: | gdybym mial pewnosc ze wyjdzie efekt pomaranczy to bylbym bardzo hepi | Z tego co pamiętam to wyjdzie.
j-rules - 15-03-2010, 16:32
Spróbowałem dziś wykrecic mechanizm wycieraczek aby go przeczyscic.
Co mi sie udalo :
-zdjac ramiona
-zdjac plastikowe podszybie
-niczego przy tym nie uszkodzic
-na koncu zlozyc to do kupy
Co mi się nie udało :
-wyciągnąc, rozlozyc czy wykrecic prowadnic. Kombinowałem jak koń pod górę w koncu braklo czasu i sie poddałem ;p Ostatecznie spsikalem to wszystko co mechaniczne tam bylo wd40, dalem chwile popracowac prowadnicom i mechanizmom, po chwili pedzlem ponakladalem smar silik-tefl, staralem sie na wciskac go gdzie sie dalo no i tyle.
Co się zmienilo :
zasadniczo to nic. Jedynie pojawila sie kreska wody po kazdym cyklu wycieraczek zostawiana przez krawedz wycieraczki kierowcy Testy w sumie na plynie letnim, poczekam na deszcz i zobacze jak to działa.
A wszystko to poniewaz wycieraczki mi kiepsko zbieraja, piszczą, przy wiekszych predkosciach nie zbieraja dokladnie i rozmazują. Moze kupie sobie takie ze spojlerem dociskowym..? Nie wiem sam gdzie szukac rozwiazania.
idas - 15-03-2010, 16:38
Bez spojlera to niestety u nas normalne, że sobie wycieraczki nie radzą. U mnie już powyżej 100km/h nie zbiera wody dobrze.
j-rules napisał/a: | -wyciągnąc, rozlozyc czy wykrecic prowadnic. |
To chyba dobry znak, że Ci się nie udało:) Musi mocno siedziec:) ciesz się! W sumie to prosta sprawa, najciężej z silniczka wypiąć (bo jest zabudowane to miejsce). Jeśli jednak nie możesz zdjąć tych ramion to nic nie ruszaj.
Hugo - 15-03-2010, 16:38
j-rules napisał/a: | A wszystko to poniewaz wycieraczki mi kiepsko zbieraja, piszczą, przy wiekszych predkosciach nie zbieraja dokladnie i rozmazują | To przecież nie jest wina mechanizmu tylko piór wycieraczek. Trzeba je wymienić na nowe, polecam płaskie.
j-rules - 15-03-2010, 17:00
Hugo, wymienialem na plaskie firmy MaxGear - praktycznie nic sie nie zmienilo..
Zdjecia ich sa w moim temacie gdzies Dalem za nie 60 pln i juz wiecej tego bledu nie popelnie, teraz kupie se motgumy ze spojlerem za 30 pln komplet i zoabcze co bedzie.
Idas, wlasnie mam watpliwosci czy jest wszystko ok, bo w miejscu laczenia prowadnic jest luz. A nie odkrecilem ich od silniczka bo odkrecic moze by mi sie udalo ale pozniej skrecic spowrotem... mialem "filing" ze mi sie to nie uda, wlasnie przez to ze to miejsce jest zabudowane dokola i nie ma co zdemontowac aby sie do niego dostac. Chyba ze clay silniczek odkrecic, ale czy to cos da?
I wlasnie mam identyko - powyzej 100 (magiczna granica chyba) zaczyna sie robic bardzo brzydko
idas - 15-03-2010, 21:54
j-rules napisał/a: | A nie odkrecilem ich od silniczka bo odkrecic moze by mi sie udalo ale pozniej skrecic spowrotem... |
Ale te ramiona nie są przykręcone do silniczka tylko wciśnięte - łączenia to przeguby kulowe, to ramię przy silniczku pchasz w stronę kabiny i musi wyskoczyć:) Ja płaskie wycieraczki zaraz po zakupie oddałem rodzicom, bo u mnie się w ogóle nie sprawdzały (u nich zbierają super). J-rules pokombinuj też z ramionami, może ktoś je jakoś "specjalistycznie" dogiął, a to często zamiast pomóc - przeszkadza.
j-rules - 15-03-2010, 21:58
Cytat: | Ale te ramiona nie są przykręcone do silniczka tylko wciśnięte |
Nie wiedzialem, sugerowalem sie opisem ze storny Kryzaka myslalem ze u nas jest podobnie. No to bedzie podejscie nr dwa. Szkoda ze znow spadl snieg <sciana>
Nie sadze by je ktos wygial - wygladaja ok. Moze faktycznie te spojlerowe sie najlepiej sprawdza?
Cytat: | to ramię przy silniczku pchasz w stronę kabiny i musi wyskoczyć:) |
Nie urwe nic? Zeby nie bylo potem "ale urwał!"
idas - 15-03-2010, 22:38
W silniczek jest wkręcone krótkie ramię na którym jest przegub i w niego jest wczepione to długie ramię. Najbezpieczniej byłoby przyblokować to krótkie ramię i dopiero pchać dłuższe, wtedy na pewno nic nie urwiesz.
Jak kupowałem lancera to wycieraczka kierowcy miała spojler (bosch) i zamiatała dobrze przy wyższych prędkościach.
j-rules - 18-03-2010, 13:00
Maniaki pomozcie.
Chce w koncu zrekonstruowac i uruchomic spryskiwacze reflektorów.
Musze więc kupic jakaś pompke bo starej nie ma wcale wisi tylko wtyczka kolo lewego reflektora. Czy mam szukac jakiegos orginala (mission impossible) czy sa jakies zamienniki (nigdzie nie widze)?
Czy moze podpasowac pompke z czegos innego, a moze taka sama jak od spryskiwaczy szyb bedzie robila robote?
np takie o
http://allegro.pl/item960...toyota_kia.html
idas - 18-03-2010, 13:38
j-rules napisał/a: | Chce w koncu zrekonstruowac i uruchomic spryskiwacze reflektorów. |
Pytanie tylko po co? Moim zdaniem to gra zupełnie nie warta świeczki. Spryskiwacze reflektorów na pewno nie będą Ci ładnie świateł czyściły. Sam nie mam takich ale w aucie rodziców są i kompletnie nic nie dają. Coś tam sobie psiknie na lampę, ale o oczyszczeniu nie ma mowy. Zastanów się czy warto. Myślę, że znajdą się potrzebniejsze wydatki w naszych autach zawsze jakieś są
pawela - 18-03-2010, 13:42
j-rules, a może zamiast dodatkowej pompki po prostu trójnik i oddzielnym wężykiem pod zderzak, a w zderzak spryski z maski? Robią tak hondziarze, działa i IMO świetnie wygląda, bo sprysków niemal nie widać
j-rules - 18-03-2010, 13:43
Cytat: | Pytanie tylko po co | no bo skoro są, to czemu mialyby nie dzialac? A o ich skutecznosci bede sie mogl wypowiedziec jak beda sprawne Na pewno w poalczeniu z dobrym plynem troche syfku z lampy zbiora - a jesli nie to trudno ;p
Draznia mnie tez dialogi :
- o, masz spryskiwacze reflektorów, niezly bajer
- no mam, ale nie dzialaja
Wlasnie mnie ciekawi ile by mnie to wyniosło kosztowo. Jesli to nie drogi biznes to na pewno wart dla mej psychiki - ze wszystko w aucie dziala ;p
j-rules - 18-03-2010, 13:45
pawela, ale ja mam na wyposażeniu spryskiwacze w zderzaku. a taki trójnik hm.. to chyba troche oslabi cisnienie? Aczkolwiek wszelkie rady mile widziane
idas - 18-03-2010, 13:52
j-rules napisał/a: | Jesli to nie drogi biznes to na pewno wart dla mej psychiki - ze wszystko w aucie dziala ;p |
Moja psychika ostro dostaje przez to że nie działają mi tylne podnośniki szyb (linki pozrywane:)) więc po części Cię rozumiem:P Wstyd mi zawsze jak ktoś chce otworzyć tylne okna:D Ale już niedługo...linki zakupione:P
Faktycznie jeśli nie wyjdzie Cię to dużo kasy to warto choćby dla samego faktu ogólnej sprawności wszystkich mechanizmów;)
|
|
|