[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] Olej silnikowy do Galanta EAxx
roch_27 - 27-10-2007, 21:46
PLPynton napisał/a: | Syntetyk naturalnie dluzej wytrzyma tak ze strzelam w 20tys km? | min 15 kkm przejedziesz bez problemu;)
tym sposobem ten temat uważam za wyczerpany
pozdro
Anonymous - 27-10-2007, 22:32
i gitara, wyplukam sobie silnik przed zabiegiem i zobacze jak po 20tys bedzie.
pozdro
Anonymous - 28-10-2007, 23:18
otoz bylem wymieniac w sobote , i zalalem niecale 5l i mialem duzo powyzej normy na bagnecie ,wiec spuscilismy ok 0.6 L i jest ok , takze nie wiem dlaczego taka rozbieznosc
roch_27 - 29-10-2007, 09:08
fidobiboy1 napisał/a: | nie wiem dlaczego taka rozbieznosc | zależy czy olej został spuszczony czy wyssany kolejna sprawa jaki filtr oleju - ponieważ niektórzy producenci robią filtry o mniejszej pojemności
pozdro
Anonymous - 29-10-2007, 22:15
olej zostal spuszczony i to moze byc przyczyna , bo filtr raczej do malych nie nalezy
Anonymous - 10-01-2008, 08:17 Temat postu: olej silnikowy Witam, od 4 miesięcy jestem dumnym posiadaczem Galanta 2,5 V6.
Mam do Was pytanie: czy Wasze auta biorą olej?
Dodam, że dołożyłem instalację gazową.Na 5000 km mogę mówić o zużyciu oleju 0,5-0,7 l.
Czy to normalne? Pamiętam, że jak kiedyś miałem Lancera, to było podobnie, a nawet gorzej.Może taka jest już uroda mitsubishi?Żeby było śmieszniej, ostatnio sprzedany przeze mnie i użytkowany przez 3 lata Nissan Primera nie brał grama oleju.
Pozdrawiam wszystkich.
saphire - 10-01-2008, 08:38
W dobrym tonie jest jak się zmieścisz od wymiany do wymiany (15tys km) między max a min na bagnecie ale jeśli non stop kręcisz silnik bardzo wysoko to może wziąć więcej. Z twojego zużycia wychodzi że ci weźmie na 15tys jakieś 1.5-2l oleum więc imho ciut za dużo chyba że ostro kręcisz
novy - 10-01-2008, 17:15
Ja przez 15k dolałem cały litr....ale nie jeźdzę jak babcia (ale też nie katuje silnika) .
U Ciebie jest troche za dużo.
yrdn - 10-01-2008, 17:40
A mi dla odmiany nic nie ubylo... od pazdziernika zeszlego roku
Pewnie dlatego, ze od tego czasu przejechalem nie wiecej niz 2kkm.
Marti - 10-01-2008, 18:15
Do swojego dolałem dzisiaj jakąś 150 co daje 150 - 200 ml na jakieś 5000 km (jeśli chodzi o dokładne dane musiałbym sprawdzić na fiszce w aucie). VW smalił mi 1l/1000 km ale po wymianie uszczelniaczy bierze podobnie jak Gal. Pozdrawiam
Anonymous - 10-01-2008, 21:14
Niektore Ople biora po 1 l na 1000km i to z nieduzymi przebiegami.
Mazdy i Toyoty łykaja jak wsciekłe wiec zuzyciem 1-2 l na 15 tys wogole bym sie nie przejmowal.Np. taka instrukcja oplowska przwiduje 0,5 l na 1000 km w ekstremalnych warunkch ,oczywiscie mowa tu o nowych pojazdach.
Anonymous - 11-01-2008, 00:23
A moje drugie wozidełko (nissan sunny) nie bierze nic oleju a ma już prawie 17 latek, bo japończyk z krwi i kości
Anonymous - 11-01-2008, 14:10
Według mnie to gumki zaworowe są do wymiany. Mam Galanta GDI i miałem w nim silnik z przebiegiem 185 tys. km, brał olej w ilości około 2-3 litrów między wymianą, na skutek złej wymiany rozrządu byłem zmuszony kupić cały silnik. Dorwałem silnik z przebiegiem 30 tys. km, przejechałem 10 tys. km od wymiany i praktycznie stan na miarce nie uległ zmianie.
Analizowaliśmy stary silnik i doszliśmy do wniosku, że gumki zaworowe przepuszczału olej i stąd to zużycie oleju.
swinks_UK - 11-01-2008, 14:42
Według mnie puszczają ci uszczelniacze zaworowe (wspomniane gumki). W Galantach EA2x i EA3x była jakaś wada fabryczna i w niewielkiej ilości aut (jakieś 15% produkcji) uszczelniacze puszczały niemal "od początku". To wiem od znajomych z serwisu MMC. Podobnie były kłopoty w SpaceWagonie.
Jak masz 1-1.5l na 15k km to nie jest tragedia, ale prędzej czy później załatwisz sondę i kata. Lepiej kupić komplet uszczelek góry silnika i uszczelniacze i dać to komuś do przełożenia.
tucci - 12-01-2008, 22:50
ja krece na obrotach dosc intensywnie i nie powiem dolalem do silnika 1l a dopiero 10000k przejechane. do wymiany jeszcze 5000k zobaczymy co czas przyniesie...nie ma co oszczedzac olej taniocha a smarowanie musi byc najwyzszej jakosci
|
|
|