[97-04]Galant EAxA/W - [EA2W 2.0] Bicie kierownicy przy 110km/h
robertdg - 20-03-2015, 20:08
Masz jakąs gwarancje na opony, to wstrzymaj sie do czasu wymiany wahacza, osobiście stawiam na opony ale z luzami w zawieszeniu/układzie kierowniczym tez mogą być jaja.
nix - 20-03-2015, 21:06
Pabulon napisał/a: | Mnie tylko interesuje jaki to może mieć faktyczny wpływ na bicie przy jeździe powyżej 100 km/h. |
Tez miałem ( i mam choć już nie tak duże) problemy z biciem powyżej 110km/h. Samo ułożenie opony, wyważenie z optymalizacją i test drogowy spowodowały poprawę, a przy okazji wyszło że głównym problemem jest krzywa felga (alu) na tylnym prawym kole - czyli najdalej położonym od kierownicy.
Przy okazji dodam, że wyważałem tez koła zimowe na osiach (w Poznaniu) bo na których tez miałem bicie. Tutaj wyszło że opona na lewym przednim kole jest źle ułożona i mam chyba z 5 ciężarków na ćwiartce obwodu koła. Na prawym wstrzelili się za pierwszym razem w jednym miejscu. Po tym zabiegu na zimowych kołach tez jest znaczna poprawa. drgania pojawiaja się130-140km/h. Więc jak zdecydujesz się na ważenie to pełna opcje jak pisze robertdg i w pewnym miejscu (są takie? )
Pabulon - 21-03-2015, 17:14
Byłem dzisiaj u innego oponiarza, diagnoza szybka - delikatnie za małe pierścienie centrujące - do wymiany, wytoczą mi nowe bo mają taką maszynę (15zł/szt.), opony krzywo ułożone na feldze i wymagają przesunięcia (przynajmniej tej jednej którą sprawdził). Dzisiaj nie miał czasu i jestem umówiony na wtorek z samego rana, szacowany czas robocizny 1-2 godzin. Dysponują też maszyną do doważania na kołach w razie czego.
Mam nadzieję że Ci panowie sobie poradzą, mają przynajmniej jakiś pomysł. Poprzedni rozkładali ręce i na moje sugestie odnośnie przesunięcia opony na feldze bo moim zdaniem krzywo chodzi odpowiadali, że nie, to nie ma wpływu...że opona jest ok, na szczęście ich szef na tyle w porządku że zwrócił pieniądze za tą usługę.
eDIT.
Byłem u tego nowego gumiarza, dotoczył mi nowe pierścienie centrujące które wchodzą teraz na wcisk, wszystkie koła sumiennie wyważył wpierw obracając opony na feldze tak żeby jak najrówniej szła opona, potem dopiero dokładał ciężarki. Teraz jest dobrze, jedzie się gładko.
Mogę polecić - Midox, Poznań Naramowice.
adamos25 - 02-04-2015, 20:18
miałem podobna sytuacje , bilo właśnie przy większej szybkości bylem u rożnych fachowców jakbym ich słuchał straciłbym sporo kasy i dalej by to było powiem ci co zrobić i na 1000% będzie OK ,. Po prostu wymień tarcze i klocki i będzie git robota prosta i sam zrobisz i zapomnisz o biciu.
Pabulon - 23-04-2015, 21:28
Wciąż mi bije przy około 130 km/h, fakt, mniej ale jednak... Wymieniłem dodatkowo wszystkie 4 amortyzatory, wahacz, łączniki stabilizatorów, i tak były wytrzepane jednak wymiana nic nie dała. W celu ostatecznego rozwiązania kwestii bicia planuję wymienić sumiennie wszystkie tarcze oraz klocki+geometria+doważanie. 18-ego maja będę miał załatwione i zdam relację.
Dlaczego wymieniam tarcze - przód jest lekko zwichrowany mimo że tarcza była toczona w sierpniu, tył nie wiem kiedy był wymieniany. Mechanik zarzeka się że auto wciąż będzie gięło tarcze póki kompleksowo nie załatwię tematu wymieniając i poprawnie montując również tył. Uległem, posłuchałem, zamówiłem. Mam nadzieję że nie pożałuję.
polaff - 24-04-2015, 05:49
Pabulon napisał/a: | auto wciąż będzie gięło tarcze póki kompleksowo nie załatwię tematu wymieniając i poprawnie montując również tył. | moim zdaniem ma to sens!
fj_mike - 28-04-2015, 19:57
polaff napisał/a: | moim zdaniem ma to sens!
|
Jeszcze większy sens miał by pomiar tarcz zegarem.
polaff - 30-04-2015, 11:43
fj_mike, mi chodziło o sens montażu dobrych komponentów również na tylną oś.
Marcino - 30-04-2015, 13:40
fj_mike napisał/a: | polaff napisał/a: | moim zdaniem ma to sens!
|
Jeszcze większy sens miał by pomiar tarcz zegarem. |
Nawet najlepsze tarcze na krzywych piastach to będzie nadal kicha.
|
|
|