Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI
luk_szc - 12-10-2005, 22:53
Biegnie mały mały piesek przez pustynie , patrzy krzaczek i mówi do siebie k***a jeszcze jedna fatamorgana i mi pęcherz pęknie
Bartek - 14-10-2005, 20:03
Maż mówi do żony:
- Podaj mi obiad!
Żona:
- A magiczne słowo?
- B-I-E-G-U-S-I-E-M!!!!!!!!!...
Idzie facet, patrzy - Murzyn siedzi w smietniku. Podchodzi, przyglada
sie i mowi:
- Murzyn wstan!
Murzyn wstal.
- Siadaj!
Siadl.
- Wstan!
Wstal.
- Siadaj!
Siadl.
- Kurde, ktos jeszcze calkiem dobrego Murzyna wyrzucil.
Moj ulubiony:
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ...oooGod, it`s wonderfuuuuuul....
- ...ooomein Gott, das is wuuuuuuundergar...
- ...gospodin, eto priekrasnooooojeeeee...
- ...oook.u.r.w.a, ja p.i.e.d.o.l.ę....
Deser:
Franek i Kowalski łowią ryby. Kowalski co chwilę coś wyciąga, a Franek nic.
-Jak ty to robisz, Kowalski? - pyta z zazdrością Franek.
-Bo ja, widzisz, łapię na robaki, które mają po dziesięć centymetrów.
-A skąd je masz?
-Normalnie! Dwieście dwadzieścia wolt do ziemi i wyłażą takie duże glizdy.
-Ja też tak zrobię!
Spotykają się po tygodniu. Franek ma na głowie bandaż, a pod oczami siniaki.
-Co ci się stało? - pyta Kowalski.
-Tak żem zrobił jak ty. Puściłem dwieście dwadzieścia wolt, wyszły robaki po dziesięć centymetrów. Dałem pięćset wolt i wiesz? Wyszły robaki po trzydzieści centymetrów. Pomyślałem, że jak dam tysiąc wolt, to wyjdą jeszcze większe. I dałem tysiąc wolt do ziemi.
-I co, wyszły większe?
-Nie, glizdy nie, wyszli górnicy z dołu i tak mnie strzaskali, jak widzisz.
Anonymous - 14-10-2005, 23:15
http://xanga.projectblogs...h-bodySlam.html
Karwoś - 15-10-2005, 15:58
Spotyka sie Ruski, Niemiec i Polak i się chwalą co żonom na urodziny ostatnio kupili:
Ruski mówi:
Ja to żonie kupiłem 2 futra
A po co jej 2 futra? - pytają
No jak się w jednym znudzi chodzić to będzie miała drugie
No tak - zgodzili się
Niemiec mówi:
J kupiłem 2 mercedesy
A po co jej dwa mercedesy??
Jak się znudzi jej jeden to 2 będzie miała
No tak - zgodzili się
Polak mówi:
Ja to kupiłem beret i wibrator
A po co jej beret i wibrator - pytają
Jak sie beret nie spodoba to niech się p.i.e.r....li
Jackie - 20-10-2005, 09:28
genialne - warto przeczytac all :
copy z 6.com.pl/forum
Master (20:2
cze
Blondi-80 (20:2
heja
Blondi-80 (19:29)
czemu nic nie piszesz
Master (19:29)
pisze pisze
Blondi-80 (19: 30)
to pisz bo zaraz bedem się zbierac na rejw patry
Blondi-80 (19:30)
jak masz na imie ?
Master (19: 30)
norbert
Blondi-80 (19: 30)
ja jestem kaska
Master (19: 31)
fajnie
sluchasz techno ?
Blondi-80 (19: 31)
nie ale lubie się przy nim bawic
Blondi-80 (19: 31)
cos malomowny jestes misiu
Blondi-80 (19: 31)
skont jestes , bo ja z gliwic
Master (19: 32)
e to kawalek odemnie bo ja z zabrza, znaczy doklafnie to z zaborza ale w sumie z zabrza
Blondi-80 (19: 32)
kawalek jak kawalek, zalezy czym się jedzie
Master (19: 32)
ja bym dojechol w 8 minut
Blondi-80 (19: 32)
A czym jezdzisz
Master (19: 32)
BMW 320 Z KLIMĄ
Blondi-80 (19: 32)
ojjjooooooooo. Suuuuuper
pewnie bardzo bogaty jestes
Master (19: 32)
wiadomo
Blondi-80 (19: 33)
a jaki silnik i który rocznik
Master (19: 33)
2 litry benzyna 91 rocznik nie bity stuningowany ful opcja
Blondi-80 (19: 33)
a co w tej ful opcji
Master (19: 34)
radio tosziba 200 watowe tuby basowe w bagazniku alusy spojler przyciemniane szyby tlumik basowy i napis z tylu master
Blondi-80 (19: 34)
kurcze to niezla gablota, a masz skure kseony i stroboskop ? kiedys jechalam w takich bmw, cudo bylam taka podniecona ze uhhhhh
Master (19:35)
o troboskopie mysle, skura wiadomo kseony kupie se w niemczek bo tam turcy majom wszystko kradzone tansze. W sosnicy koledzy z klasy sprzedaja ale nic nie spuszcza
Blondi-80 (19: 35)
a gdzie chodziles do szkoly
Master (19: 35)
2 lata do samochodowki ale olalem to i pojechalem do niemcow
Master (19:36)
teraz mam czas to jakie studia bym se zrobil
ino jeszcze nie wiem co bo same jakies badziewia , resocjalologia i inne takie bzdety
Master (19:37)
no i ta mature musze w koncu zalatwic
Blondi-80 (19: 37)
czyli nie pracujesz na stale
Master (19: 37)
na stale inni pracuja dla mnie
w niemczek mialo się kasy jak lodu, w polsce nie jest tak latwo bo pały się czajom na kazdym kroku
Blondi-80 (19:39)
jak masz taka fure to musisz niezle zarabiac
Master (19: 39)
wiadomo,
teraz wszedlem w handel a ty co robisz ?
Blondi-80 (19: 39)
ja mam 2 fakulety i w obu zawodach pracuje
Master (19: 39)
co masz ? co to som fakulety
Blondi-80 (19:41)
to sa kierunki jakie się ukonczylo i z jakich się ma dyplom
Master (19: 41)
a jakie ty masz
Blondi-80 (19: 41)
jestem zaruwno fryzjerka jak i sprzedawczyni
Master (19: 41)
super, ale ani do sklepuw nie chodze ani do fryzjera
Blondi-80 (19:42)
czemu
Master (19: 42)
mo sklepu mama a żeby się obciac na lyso nie musze chodzic do fryzjera
Master (19: 42)
masz fotke ?
Blondi-80 (19: 42)
mam, ale ty pierwszy
Master (19: 42)
daj mejla
moj to master666@wp.pl
Blondi-80 (19: 42)
spoko ty wyslij na blondikasia@inteira.pl
Master (19: 49)
cos mi się tu piepszy nie kce wyslac
Blondi-80 (19:51)
aha sory blondikasia@inteiia.pl
Blondi-80 (19: 51)
eeeeeee blondikasia@interia.pl
teraz dobrze
Master (19: 51)
ok
Master (20: 02)
już cie widze
Master (20: 02)
kurde niezla foczka blond blosy rozowa mini
Blondi-80 (20: 06)
Ja ciebie jeszcze nie widze
Master (20: 06)
super wygladasz w tych bialych kozakach na obcasach i samym staniku
Blondi-80 (19: 06)
dzieki
Master (20: 06)
masz czym oddychac
Blondi-80 (20: 06)
no wiem chuda nie jestem, ale ostatnio wiecej pale to tak się nie tyje
Master (20: 07)
a nie pieprz dupa musi być okragla
gdzie chodzisz na impry ?
może by my wyskoczyli kiedy
Blondi-80 (20:12)
mam twoja fote- twardziel jestes
ale wygladasz inteligentnie
takie muskuly musisz dozo na siloownie chodzic
Master (20:13)
wiadomo się chodzi, troche koksu i w pol roku kark znika
Blondi-80 (20:14)
Suuuuuper , nigdy nie mialam takiego silnego faceta
Master (20: 14)
a chciala bys mieć ?
Blondi-80 (20: 14)
nie wiem
Blondi-80 (20: 14)
znaczy chciala bym mieć ale cie nie znam
Master (20: 14)
to mogę przyjechac zaraz i mnie poznasz
Master (20: 15)
czy się wstydzisz , ja tam nie owijam w bawelne
raz dwa i myk
Blondi-80 (20: 15)
a przyjechal bys BMW ?
Master (20: 15)
wiadomo
Blondi-80 (20: 15)
kurcze już cala podniecona jestem
Blondi-80 (20: 15)
a pojedziemy do gwarka wodo czy spirali?
Master (20: 16)
do gwarka wiadomo a gzie indziej ? do studentuw chcialas isc do spirali ? z tymi matolami tanczyc ?
Blondi-80 (20: 16)
nie mow mi o spirali , tam takie biedaki chodza zawsze sama musialam sobie kupowac drinki i wracac autobusem.
Master (20: 17)
jak bym tam wszedl to wszystkim bym od razu ......
Master (20: 17)
a gdzie mam po ciebie przyjechac ?
Blondi-80 (20: 17)
wiesz gdzie jest pszczynska ?
Master (20: 17)
wiadomo
Blondi-80 (20: 17)
to skrecasz na bojkowska a potem tak jak się na lotnisko jedzie ul lotnikow 3 blok po prawej
Master (20: 17)
to jest tak pod gorke jak się jedzie ?
Blondi-80 (20: 17)
no
Master (20: 19)
to bardzo dobrze znam, kiedys pol nocy tam czatowalem na ....... co mi kolpaki ...... I urwal naklejke z bmw
Blondi-80 (20: 19)
mowiles ze masz alusy
Master (20: 19)
wtedy jeszcze nie mialem
Blondi-80 (20: 19)
a przyjedziesz do mnie w alusach
Master (20: 19)
wiadomo
Blondi-80 (20: 20)
a przyjedziesz po mnie w czarnej skurze ?
Master (20: 20)
A w czym mam przyjechac, w kurce jak jakis jełop ?
Blondi-80 (20: 20)
suuuuper
Master (20: 20)
a ty co ubierzesz ?
Blondi-80 (20: 20)
a co mam ubrac ?
Master (20:2
no nie wiem
jakas krutkom kiecke
dekolt
Blondi-80 (20:2
a wlosy mam spiac w kucyk czy rozpuszczone ?
Master (20:2
co ty w kucyku wygladala bys jak dziwka a ja mam w gwarku reputacje
Blondi-80 (20:2
dobra, mam super mocno rozowa bluzeczke z serduszkiem z duzym dekoltem
Master (20:2
a możesz ubrac te biale kozaki
Blondi-80 (20:2
jasne zawsze w nich chodze na impry
Blondi-80 (20:32)
to o ktorej bys był ?
Master (20: 32)
jak ci pasuje, może się jeszcze wykompie i mogę jechac tak kolo 21 mogę być
Blondi-80 (20: 32)
21.30 bo musze jeszcze do kolezanki skoczyc poprawic tipsy i pozyczyc kosmetyki
Master (20: 32)
dobra to akurat se bankomatu skocze
Blondi-80 (20: 32)
a duzo kasy będziesz wyciagal ?
Master (20: 32)
no w gwarku czeba się pokazac no nie ?
ale ty nie biesz ja stawiam
Blondi-80 (20: 33)
Suuuuuper
Blondi-80 (20:33)
mam jeszcze prosbe
Blondi-80 (20: 33)
jak przyjedziesz to zaparkuj nie na ulicy ale wjedz za ten 3 blok tam stoi takie granatowe bmw mojego brata ale stare I zjebane to zaparkuj obok niego
Blondi-80 (20: 33)
otwosz okna i zalacz jakies techno
Blondi-80 (20: 33)
wiesz bo mam w bloku 2 takie szpanerskie kurwy, to im slepia wyjda z orbit jak zobacza wypasiona bmw
Master (20:34)
a mam wyjsc z auta ?
Blondi-80 (20: 34)
no możesz wyjsc i palic , ale tak żeby było widac ze to twoje auto
Master (20: 34)
wiadomo
Master (20: 34)
dobra to ja sie jednak wykompie I tak 21.20 bede pod tym blokiem
Blondi-80 (20: 35)
A mozesz udawac ze z kims rozmawiasz przez telefon ??
Master (20: 35)
po co mam udawac, podzwonie po ziomkach ma się 500 zl na karcie
Blondi-80 (20: 35)
ale patsz sie w strone okien czy te suki sie patsza
Master (20:36)
dobra
Blondi-80 (20: 36)
bedom srały z zazdrości
Blondi-80 (20:37)
to narazie Norbi lece robic te tipsy
Master (20: 37)
k....a skont wiesz ze mowia na mnie norbi
Blondi-80 (20: 37)
bo masz na imie norbert nie ?
Master (20: 37)
aha
Master (20:42)
dobra to do zobaczenia
foczka jestes piersza klasa
bedziemy sie super bawic
Blondi-80 (20: 42)
jasne od razu bylo widac ze jestes swoj czlowiek
to przyjezdzaj ale ta muzyke to glosno pusc
Master (20: 42)
wiadomo
Wypas nie??
JCH - 20-10-2005, 09:45
Jackie napisał/a: | Wypas nie?? |
No wypas Rechotałem nieźle ...
Oczywiście trafiłeś na to przypadkiem, co? Albo ktoś podesłał Ci linka
Parę wyjaśnień:
Zaoborze - to dzielnica Zabrza (bo jak ktoś niezorientowany to wygląda jak literówka)
Sośnica - dzielnica Gliwic gdzie znajduje się giełda samochodowa
Jackie - 20-10-2005, 09:48
JCH napisał/a: | Oczywiście trafiłeś na to przypadkiem, co? |
No oczywiście!!!!! Chyba mi nie chcesz insynuować, że niby ja i w ogóle a do tego...no wiesz i jeszcze to BMW....Normalnie oburzony jestem!!!
igi - 20-10-2005, 11:27
Jackie genialne usmiałeś się do łez
Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak późnej porze?
- Chcę wstąpić do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego,
to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz. Zdjęcie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczątek... Przyjdź pan
rano do biura.
- Nie ruszę się stąd, do rana będę stał aż zostanę członkiem LPR!
Facet przekomarzał się tak przez godzinę, w końcu Giertych zmiękł, wyciągnął
z szafki wszystkie
niezbędne dokumenty, gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak
dziecko już miał iść do domu, gdy Giertych zatrzymał
go i pyta:
- Dlaczego panu tak zależało na wstąpieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to było tak: wróciłem wcześniej niż było planowane z
delegacji, wchodzę do domu, patrzę: żona bzyka się z sąsiadem.
Wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się, z dwoma facetami na raz, z
czego jeden był Murzynem. Wpadam do pokoju syna, a ten
w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem więc na środku mieszkania i
wrzasnąłem na całe gardło:
- To ja wam, k...a, teraz wstydu narobię!!!
Grześku - 21-10-2005, 12:41
Często zdarza się nam mieć zły dzień. I bardzo chcemy się na kimś wyżyć. Tak, to się naprawdę zdarza. Ale moim zdaniem zbyt często wyżywamy się na bliskich i znajomych, podczas gdy o wiele lepiej jest wyładować stres na kimś zupełnie obcym.
Postąpiłem tak pewnego dnia. Przypomniałem sobie w biurze o zaległym telefonie, jaki miałem wykonać. Odnalazłem numer w notesie i wystukałem go na klawiaturze telefonu. Usłyszałem, jak jakiś facet po drugiej stronie mówi "halo!", więc zapytałem grzecznie, czy mogę rozmawiać z Anią Jurkowską. Facet bez słowa rzucił słuchawkę. Byłem kompletnie zaskoczony.. Jak można być tak źle wychowanym!? Sprawdziłem jeszcze raz numer do Ani i wykręciłem go, okazało się, że przekręciłem dwie ostatnie cyfry. A po zakończeniu rozmowy postanowiłem znowu zadzwonić pod poprzedni "zły" numer i kiedy tylko tamten facet podniósł słuchawkę rzuciłem krótkim:
- "ty ch- ju!",
po czym rozłączyłem się. Zapisałem sobie jego numer na żółtej karteczce i przykleiłem na monitorze. Raz na kilka tygodni, kiedy coś wyjątkowo źle mi wychodziło, kiedy płaciłem zaległe rachunki, dostałem mandat za parkowanie albo z innego powodu miałem zły dzień, dzwoniłem do typa i kiedy tylko się zgłosił, serwowałam mu głośne - "ty ch- ju!" i od razu robiło mi się lepiej...
Po pewnym czasie telekomunikacja wprowadziła program identyfikacji numeru dzwoniącego, przez co mój nowy sposób na chandrę i stres okazał się poważnie zagrożony. Zadzwoniłem więc do typa, przedstawiając się jako pracownik telekomunikacji i zapytałem:
- "przepraszam, czy słyszał pan może o naszej nowej ofercie w zakresie identyfikacji numeru dzwoniącego?".
- "Nie!" - uciął i rzucił słuchawkę.
Zadzwoniłem do niego ponownie:
- "nie słyszałeś o tym programie dlatego, że jesteś zwyczajnym chu-em!".
Kilka dni później, kiedy na parkingu przed supermarketem próbowałem zająć ostatnie wolne miejsce, jakiś dresiarz w BMW bezczelnie zajechał mi drogę i wepchnął się na moje miejsce. Wkurzyłem się nielicho. Na beemce była kartka "na sprzedaż" i numer telefonu. Zanotowałem go skrupulatnie. Wieczorem zadzwoniłem.
- "Halo, czy to pan ma beemkę do sprzedania?"
-"Tak."
- "A gdzie można ją obejrzeć?"
- "Stoi na podwórzu domu przy Leśnej 23."
- "A kiedy pana można złapać w domu?"
- "No tak od 17.00 już raczej jestem."
Zapisałem numer dresiarza na żółtej karteczce, tuż poniżej numeru faceta, do którego miałem zwyczaj poprzednio dzwonić. Teraz miałem dwóch dupków, na których mogłem się wyżyć. Ale po kilku dniach wydzwaniania do nich poczułem, że nie było to już takie podniecające, jak na początku...
Wpadłem na zupełnie inny pomysł... Zadzwoniłem do tego pierwszego faceta.
- Halo! - rzucił jak zwykle.
- Ty ch-ju! - krzyknąłem, ale tym razem nie odłożyłem słuchawki. - Jesteś tam jeszcze?
- Jestem! - krzyknął. - Jestem, pieprzony palancie! Nie wiem, kim jesteś, ale chciałbym cię dostać w swoje ręce! Gnoju pie-dolony! Powiedz, gdzie mieszkasz, to zaraz pojadę i ci roz-ebię ten oblany ryj!
- Tak? No to mieszkam przy Leśnej 23... Poznasz po czarnej beemie zaparkowanej w podwórzu! Czekam na ciebie, ciemny baranie z lasu!
Facet rzucił słuchawkę a ja natychmiast wykręciłem numer dresiarza.
-Halo, to ty, pedale? Dzwonię do ciebie, bo mam ochotę w końcu ci przypie-dolić! Jak masz jaja to wyjdź przed dom, zaraz u ciebie, ku-wino, będe!
W chwilę potem zadzwoniłem na policję, informując o bójce w okolicach Leśnej 23, oraz do telewizji regionalnej, wspominając coś o porachunkach gangsterów. Na koniec podjechałem samochodem w okolice Leśnej i patrzyłem z dala na dwóch dupków, bijących się w światłach dwóch radiowozów i reflektorów ekipy telewizyjnej...
Mówię wam prawdziwa rozkosz!!!
ps. ja mam identyfikację numerów przychodzących....
Anonymous - 21-10-2005, 16:24
Grześku widze ze ładnie Ciebie w zyciu wigina ( pozytywnym tego slowa znaczeniu )
musze tez kiedys cos takiego zrobic jak sie wkur-wie
alien - 25-10-2005, 07:54
Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia postulaty
"..chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale
jednocześnie zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne
kształcenie dla wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i
renty a jednocześnie ograniczyć dziurę budżetową ..(...)" Nagle
wypowiedź przerywa głos z sali :
- Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasują...
Hubeeert - 25-10-2005, 16:55
Za http://www.joemonster.org...9&mode=&order=0
Mówią, że w demokracji wybiera większość.. Ale co się dzieje gdy większość
internautów jest w mniejszości wyborczej? Okazują oni masowo swoje
niezadowolenie. Głosują w sondach na Onecie i wyrażająswoje odczucia w
sposób graficzny oraz w opisach na gadu-gadu, których zbiór prezentujemy:
Kur... ja pierd...
Spieprzaj dziadu!
Powstrzymać atak klonów!
Polska ma półtorametrowego chomika za prezydenta!
Kaczynski prezydentem - zapal świeczkę w oknie na znak żałoby narodowej
Zmieniam obywatelstwo...
Ludzie ludziom zgotowali ten los...
Chłopaki nie kwaczą
No to, k**wa, mamy prezydenta-kurdupla
Ale żescie, k***a, rodacy wybrali prezydenta...
IV Rzeczpospolita Obojga Kaczorów... 5-letnia żałoba narodowa
No i teraz będziemy mieli kaczkę w godle
IV RZESZpospolita i kacza grypa nadchodzą
Jedynym ratunkiem - ptasia grypa
To wybraliście dynastię kaczek, ku*wa
Kaczor, Rydzyk, Lepper - rzeczpospolita kaczkoludowa
Ale głupi ci Polacy (jakby to powiedział Obeliks)
Jeśli jesteś Polakiem, to na 53,52% Media Markt nie jest dla ciebie
Ein Reich, Ein Volk, Zwei kaczoren!
Tusk - nie dla idiotów
----SHIT HAPPENS--->Kaczyński
O w kaczą piz*ę...
kwa kwa kwa kwa... k(ur)wa
KOMUNA NADCIAGA... KUPUJCIE SRAJTAŚME!!!!!!!!!!
Fuck the duck
Nie będziemy dumni z Polski...
Dwaj bracia, jeden ch*j na kaczych łapach
K*** Rydzyk, Lepper oraz Kaczor - chłopaki nie płaczą!!!
Faszyzm, komunizm, kaczyzm - do 3 razy sztuka
Będziemy cienko kwakać, nie ma co...
U władzy STOI kaczka CO krótkie NÓŻKI ma, JA mowięJEJ dzień DOBRY a ONA
kwa KWA kwa
Hymnem Polski "Kaczuszki" (weselne)
LudzieBezPanikiDorwieGoPtasiaGrypaISpokójBędzie
PiSuar + WC Kaczor = niezły kibel
Możesz mnie nazwać ch*jem ale nigdy Kaczyńskim...
Carrol, organizuj mi mieszkanie w Australii, już jadę
Męcz się, panie, w Kaczystanie...
Luz, jak ogłoszą pandemię ptasiej grypy SWAT go zlikwiduje
Idźcie w pi*du karły kacze! Ludu, ja ci nie wybaczę...
Młodzieży polska, formujemy klucz i spie*dalamy do ciepłych krajów!
Kaczor, Kaczor... aaa, gdzie mój paszport...
I WSZYSCY RAZEM: KACZOROWI ŻYCZYMY PTASIEJ GRYPY
Boże... Kaczyński prezydentem... nasz kraj schodzi na kaczki...
Jutro na masztach flagi do połowy...
Demokracja to rządy większości, a większośćto idioci...
Wstyd mi za głupotę Polaków
Mamy najniższego prezydenta i najbrzydszą pierwszą damę
Rest in PIS
USA ma Katrinę, Ritę i Wilmę, a my Kaczyńskiego
POLSKO! UGOTUJMY JUTRO ROSÓŁ Z KACZKI NA ZNAK PROSTESTU!!!!
No i w PiSdu...
K***a lepszy wróbel w garści niż KACZKA NA PREZYDENTA...
1945 - hiroshima, 1990 - windows , 2005 Kaczynski...
I tak Tusk ma lepszą córkę
Pierścionek z orłem w moherze
Śrut na kaczki - tanio.
Nie martw się narodzie - sezon łowczy już wkrótce!
Kobietę z obcym obywatelstwem poślubię od zaraz.
To wina Leppera - wynajmę snajpera!
A jednak Korwin Mikke miał rację, niektórym powinni zabronić głosować
Witamy w II PRL.
Ostatni raz narodowy socjalizm przynieśli nam w '39... na czołgach...
No to uczymy się kwakać.
Polska - miejsce na świecie gdzie 3/4 ludzi zachorowało na DEBILOZĘ!!
Już przez Kaczyńskiego net mi wolno chodzi
Koniec Polski Ide sie napic oczywiscie Tuskie, nie Lecha...
Co za Naród... :/ Wieś wybrała Prezydenta...
Prezydent Kaczor, a pierwsza dama Gąska Balbinka
Rydzyk+Lepper+Gierek+Giertych=Kaczyński. Jak coś takiego można wybrać?
Kolejne 5 lat przesrane
Lepiej z chu*a zrobić skręta niż z kaczora prezydenta
Kaczyński... lol?? ... pora na emigrację?
$&@^ w dupe temu co sprzyja Kaczyńskiemu!
Polacy to PiSdy...
Ein Volk, Ein Reich, Zwei Kaczoren?
Bo my głupie jesteśmy - statystycznie...
Pawiem narodów byłaś i papugą... a teraz ku*wa będziesz kaczką
Cała nadzieja w ptasiej grypie.
55% wyborców powiedziało, że muszę skretynieć, żeby się dostosować.
Stała się wielka tragedia dla Polski i wielka ulga dla Warszawy
Straciliśmy naszego szeryfa - może choć w Warszawie będzie lepiej....
Przynajmniej nie mamy huraganu...
Narodowy Test Inteligencji 2005 - Polacy oblali
wichura1 - 26-10-2005, 08:11
Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia postulaty
- "..chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale jednocześnie zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne kształcenie dla wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i renty a jednocześnie ograniczyć dziurę budżetową ..(...)"
Nagle wypowiedź przerywa głos z sali
- Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasują.
JCH - 26-10-2005, 08:58
No to jeszcze z gatunku wyborczych: IV RP
Bartek - 26-10-2005, 14:41
Wpiszcie w Google hasla:
"Ptasia grypa"
"Kretyn"
|
|
|