Zloty i Spoty - Zlot 2010 -poważne i mniej poważne rozmowy na temat
xjacobs - 13-11-2009, 23:12
W okolicach Giżycka nie ma nawet warunków do uprawiania tego typu zabaw, bo po prostu brak tu odpowiedniego toru. Jest jedno betonowe lotnisko, lecz pełne dziur i nie nadaje sie do takich zabaw
Co innego zabawa w terenie
mead - 14-11-2009, 21:22
ApAcHoS napisał/a: | Reasumując dla mnie najlepszy zlot jaki może być to zawierający zabawę na torze a nie np. siedzenie cały dzień przy grilu czy łowiąc ryby w jeziorze |
[lekki OT]Uwierz mi, bylem na wielu spotach (nie zlotach) typu 1/4 mili, jazdy po torze itp wariacje samochodowe. Zlot MitsuManiakow w tym roku byl moim pierwszym zlotem tego typu. I mimo ze nie bylo cwiartek, czasowek itp nie zaluje ani jednej minuty spedzonej w Zywcu (no moze tylko te kilka minut w centrum zywca jak bankomatu nie moglem znalezc ). Nazwa klubu doskonale oddaje atmosfere, to jest naprawde zlot Maniakow Mitsu a nie fanow jak na wiekszosci zlotow roznych marek
Spotkac sie w wiekszym gronie zeby poszalec to nie problem, spotkac pol tysiaca osob ktore kochaja Mitsu jest mozliwe tylko raz w roku[/lekki OT]
Bartek - 15-11-2009, 16:10
koszmarek napisał/a: | niestety na naszych zlotach |
Morfi napisał/a: | Niestety na Naszych zlotach nie było |
Dlaczego "niestety"
Nie organizujemy kolejnego ATS, ani spotkania-upalania i tak ma zostać howgh. To odróżnia nas od innych klubów - tak było, jest i (póki mam coś do powiedzenia) będzie.
koszmarek - 15-11-2009, 16:16
Bartek, chciałam delikatnie
akbi - 16-11-2009, 10:14
ApAcHoS, Witaj wśród nudnych i rodzinnych Mitsumaniaków
U nas jedyne wyścigi jakie się odbywały to gokarty i jazda L200 bo bagnie ze szklanką wody w ręku
Ja również uwielbiam wyścigi ... ale tu trzeba mieć czym się ścigać ... bo wg mnie kombi 100 paru czy nawet 160konne zdecydowanie się do tego nie nadaje ... a na nasze zloty niewiele przyjeżdża mocniejszych aut.
Koyocik - 16-11-2009, 10:25
Jeżeli zbyt offtopicznie - proszę wywalić.
Mnie się podoba ta zasada Mitsumaniaków - bezpieczeństwo przede wszystkim i rodzinna atmosfera. Byłem na weekendowym zlocie innej grupy, był tor, ścigaliśmy się, robiliśmy czasówki, fajnie było. Do czasu, aż jeden kolega przesadził i strzelił dacha i kilka fikołków. Pogotowie, policja. Przeżył, dość mocno tylko siebie i swoją dziewczynę połamał i poobijał. Natomiast reszta nie miała już najlepszego humoru do końca imprezy.
Więc pytanie - po co? Wydaje mi się, że MM nie są klubem sportowym/rajdowym, a zrzeszeniem ludzi lubiących samochody pewnej marki. Jeżeli ktoś chce próbować swych sił na torze - nie można mu tego zabronić, ale w pełni rozumiem "Zarząd", że nie chce tego firmować logiem Mitsumaniaków.
Tyle wazeliny na dziś :>
akbi napisał/a: | bo wg mnie kombi 100 paru czy nawet 160konne zdecydowanie się do tego nie nadaje |
Enooo. Skoro można się ścigać 24konnymi maluchami, do tego zabawy co niemiara Im mocniejszy/szybszy samochód tym więcej wymaga od kierowcy. Z tego co wiem (mogę się oczywiście mylić) to niewielu spośród nas ma jakieś sportowe doświadczenia - kilkanaście osób?
JCH - 16-11-2009, 14:18
Można wymyślić inne konkurencje ale związane jednak z samochodem (zamiast np. strzelania z łuku, czy rzutek - ok, rzutki przy piwie są spoko ) np.
- zmiana koła na czas - praktycznie można to robić bez względu na markę i model samochodu
- parkowanie na linijkę - j.w.
- slalom ze szklanką wody lub z jajkiem czy piłeczką na masce albo kto wolniej z lewą nogą za oknem
- cofanie dużym samochodem (Pajero, L200 lub ciężarówka) na lusterka to na pewno atrakcja dla tych, którzy tego nie próbowali (tak jak to było w Morsku).
Można też połączyć te konkurencje w jedną i część z nich wykonywać szybko (np. zmiana koła) a część wolno (np. jazda z piłeczką) wtedy będzie i rywalizacja, i bezpiecznie.
masa - 16-11-2009, 15:47
JCH napisał/a: |
- zmiana koła na czas - praktycznie można to robić bez względu na markę i model samochodu
- parkowanie na linijkę - j.w.
- slalom ze szklanką wody lub z jajkiem czy piłeczką na masce albo kto wolniej z lewą nogą za oknem
- cofanie dużym samochodem (Pajero, L200 lub ciężarówka) na lusterka to na pewno atrakcja dla tych, którzy tego nie próbowali (tak jak to było w Morsku). |
Popieram, dobra zabawa bez zbędnego ryzyka.
Jak ktoś potrzebuje większej dawki adrenaliny do dobrej zabawy to zawsze może się zapisac do jakiegoś Automobilklubu i na rajdy (zabezpieczone imprezy)
Aga - 16-11-2009, 23:17
JCH napisał/a: |
- zmiana koła na czas - praktycznie można to robić bez względu na markę i model samochodu
- parkowanie na linijkę - j.w.
- slalom ze szklanką wody lub z jajkiem czy piłeczką na masce albo kto wolniej z lewą nogą za oknem
- cofanie dużym samochodem (Pajero, L200 lub ciężarówka) na lusterka to na pewno atrakcja dla tych, którzy tego nie próbowali (tak jak to było w Morsku). |
popieram!
pamiętam Morsko i cofanie canterem po łuku na czas - to była świetna zabawa
a Akbi chyba nawet wygrał jakieś zawody z kołem
takie konkurencje są super
Kamilofone - 17-11-2009, 08:15
Chyba już wszyscy zapomnieli przeciąganie Colta na linie też fajna sprawa
akbi - 17-11-2009, 09:14
Aga napisał/a: | a Akbi chyba nawet wygrał jakieś zawody z kołem |
2 byłem
a co do zawodów autami, to można zrobić zawody w parkowaniu ... tutaj jednakże dobrze by było rozbić na modele aut, gdyż chyba lepiej jak każdy startowałby swoim autem.
Morfi - 17-11-2009, 09:29
akbi napisał/a: | a co do zawodów autami, to można zrobić zawody w parkowaniu ... tutaj jednakże dobrze by było rozbić na modele aut, gdyż chyba lepiej jak każdy startowałby swoim autem. |
Jestem za po 5 cm luzu z każdej strony i duzo miejsca niepotrzeba
akbi - 17-11-2009, 09:33
Morfi napisał/a: | luzu z każdej strony |
myślałem bardziej o parkowaniu bocznym ... na kopertę czy jak to tam się zwie ...bo taki wjazd do tył czy do przodu to za proste
Morfi - 17-11-2009, 09:40
Był kiedys filmik, teraz tego nie potrafie znaleźć jak na jakis zawodach parkowali na dosłownie mm. Wiekszość uczestników nie dała rady bo za wąsko było.
Ale mnie to obojetnie
A tobie chodzi o http://www.youtube.com/watch?v=OT6TphCg0bY
http://www.youtube.com/watch?v=OhKV0wbV0XQ juz zaczynam cwiczyć
Blondi - 17-11-2009, 09:52
Kamilofone, nie wszyscy zapomnieli, ja pamiętam Piękny wielki czerwony ręcznik Misu, który "wygrałam" już czeka żeby się na nim wyłożyć w Wilkasach
|
|
|