Nasze Miśki - Galant EA2A Tomii'ego
norbiolo - 20-06-2011, 19:53
Panowie używam filterek KN od dłuższego czasu i mogę powiedzieć, że nie macie, co liczyć na spadek zużycia paliwa, ponieważ komputerek dozuje paliwko w zależności od ilości powietrza i temperatury. Zatem przy zastosowaniu filtra o podwyższonej przepływności zużycie paliwa powinno wzrosnąć przy jednoczesnym, wroście sprawności napełniania cylindrów jednak wartości te są tak niewielkie ze szkoda gadać. Elastyczność faktycznie się poprawia, autko szybciej wkręca sie od dołu. Tak od siebie dodam, że przydałoby się jeszcze zresetować kompa żeby ustawił sobie ponownie mapy.
Tomii - 20-06-2011, 21:12
kompa zresetowałem po regulacji wolnych obrotów. Troszkę już na tym filterku pojeżdziłem i na pewno silnik lepiej się kręci z dołu i co jeszcze zauważyłem to taki basowy pomruk przy mocniejszym otwarciu przepustnicy
norbiolo - 21-06-2011, 03:17
No tak słychać ze to V-ka lepsze przyspieszenie też powinieneś zaobserwować.
czarny.marcin - 21-06-2011, 05:27
sveno napisał/a: |
podobno papierowe wkładki lepiej filtrują powietrza. |
masz rację bo nie podobno tylko tak jest
Poza tym ja tam wolę wymienić sobie filtr co miesiąc na zwykły i zapłacę tyle w ciągu roku co za ten jeden z K&N-a.(oczywiście nie zmieniam tak często tylko robię porównanie jak lepiej spożytkować pieniążki) I na pewno silnik jeśli już to lepiej na tym wyjdzie niż wkładka która działa tylko i wyłącznie na kieszeń i czyjąś psychikę (że lepiej jeździ ) . Taka sama bzdura jak i historia o strumienicach i stożkach.
Jeśli już miałbym jednak założyć tą wkładkę z KN-a to w życiu bym jej nie czyścił . Kosztuje tyle ,że jak ją wymienię co roku na nową to z torbami nie pójdę . 200zł doliczając w koszty amortyzacji pojazdu na rok to nie bankructwo .
Jednak uważam, iż sveno ma rację i tego również osobiście się trzymam .
Samo wykonanie tej wkładki do mnie już nie przemawia .
A tak na marginesie to lepiej za te 2 stówy kupić dobry olej .
Ach ta siła persfazji sprzedawców ...
no ale skoro Tomii czuje się z tą wkładką lepiej...
.
Tomii - 21-06-2011, 08:14
norbiolo napisał/a: | No tak słychać ze to V-ka lepsze przyspieszenie też powinieneś zaobserwować. |
niestety nie V-ka ale dźwięk zasysania powietrza jest inny niż na zwykłym filtrze, szczególnie słychać to po otwarciu maski i szybkim uchyleniu przepustnicy.
czarny.marcin, napisałem jakie są moje odczucia i takie są, nie jest to efekt placebo tak jak myślisz, nie wiem, może miałem stary filtr tak zatkany że teraz czuję delikatną poprawę osiągów, przekonywać nikogo nie będę do tego rozwiązania bo najlepiej było by pojeździć na jednym i drugim czystym filtrze przechodząć z K&N na zwykły np po tygodniu. Co do kosztów to ja osobiście wolę go dobrze umyć raz na rok i wyjdę na tym podobnie jak nie lepiej niż zmieniając co roku filtr na jakiś dobry zwykły za dajmy 60zł.
Dobry olej jest i na jesień też będzie, nie przejmuj się
aha, filtr nie kosztował 200zl tylko 160zł
Tomii - 05-07-2011, 21:34
Zestaw czeka na zastosowanie:
Tomii - 09-07-2011, 21:28
Drążek kierowniczy lewy wymieniony na CRT + geometria, płukanka zrobiona ale niestety nie pomogła klepającemu popychaczowi wiec bez wymiany owego się nie obejdzie, świeża oliwka już w silniku
a tak pod korkiem :
Tomii - 06-08-2011, 14:33 Temat postu: wymiana hydraulicznych popychaczy zaworowych 7szt. W dniu dzisiejszym wymieniłem 4szt popychaczy zaworowych wydechu oraz 3szt na dolocie.
4 od wydechu oraz 1 od dolotu delikatnie się uginały po odpowietrzeniu i napełnieniu ON, 2 od dolotu miały wżery na główce. Reszte, czyli 9szt starych popychaczy po przepłukaniu w ON (wypłynął z nich czarny syf) odpowietrzeniu i napełnieniu założyłem spowrotem ponieważ nie wykazywały zużycia (twarde jak skała). Kanały doprowadzające olej do popychaczy były czyściutkie, zero nagaru.
Przy okazji obejrzałem jeszcze wałek rozrządu i nie widać na nim jakiegokolwiek zużycia
Po odpaleniu silnika i odpowietrzeniu popychaczy, wg manuala tak chyba z 10 cykli, silnik pracuje ciszej ale jeszcze któryś popychacz delikatnie cyka
Wniosek : jak wymieniać to od razu wszystkie popychacze.
A tu mała fotorelacja z prac:
uszczelki pod pokrywę zaworów nie wymieniałem bo była dobra.
Czas pracy 3,5h.
Hugo - 07-08-2011, 15:47
Jesteś pewien, że masz dobrze włożone te blaszane sprężynki przy rurkach świec na wałku dolotowym?
deejay - 07-08-2011, 15:53
Hugo napisał/a: | Jesteś pewien, że masz dobrze włożone te blaszane sprężynki przy rurkach świec na wałku dolotowym? |
Prawidłowo jest .
Hugo - 07-08-2011, 16:17
deejay napisał/a: | Prawidłowo jest . | Kurde a ja przed chwilą włożyłem przekręcone o 90 stopni w strone kabiny Może sie coś stać?
deejay - 07-08-2011, 16:26
Nie powinno , ale lepiej jakby były jak powinny
Arturro-86 - 07-08-2011, 16:33
Mam pytanie - do tego są potrzebne jakieś specjalne narzędzia oprócz "podstawowych" kluczy i ściągacza do sprężyn zaworowych (nie wiem jaka jest poprawna nazwa tego urządzenia, ale KaWu chyba takie ma)
Bo ja rozważam u siebie wymianę uszczelniaczy zaworowych, przy okazji przepłukałbym też popychacze, bo coś tak minimalnie jednego ostatnio zacząłem słyszeć
Hugo, Ty wymieniałeś też podobno te uszczelniacze gniazd świec zaworowych - te z allparts są dobrej jakości Jakiej firmy, jeśli można wiedzieć
Hugo - 07-08-2011, 16:38
Arturro-86 napisał/a: | Ty wymieniałeś też podobno te uszczelniacze gniazd świec zaworowych - te z allparts są dobrej jakości | Nie kupiłem tych Eristic czy jakoś tam. Kupiłem Elring-i w lokalnym sklepie.
Tomii - 07-08-2011, 18:55
Hugo, tak jak deejay napisał sprężynki są prawidlowo założone a jeżeli będą obrócone to też nic nie powinno się stać wg mnie.
Arturro wystarczy Ci podstawowy zestaw kluczy, przede wszystkim nasadka 10 i 12 najlepiej na przedłużce z grzechotką to szybko idzie
aha tylko zaślep gazetą kanały olejowe żeby Ci przez przypadek jakiś popychacz tam nie wpadł, ja wyciągałem każdego ostrożnie po jednym jak miałem jeszcze wałek z dzwigienkami na miejscu lekko dokręcony ale podniesiony.
|
|
|