TommiCrazy - 30-08-2008, 21:36 niestety moj starion padl ofiara niefachowosci kilka razy , tuz przed wyjazdem na zlot, to automatycznie udupilo mnie w malopolsce. starion jezdzil i mial sie dobrze ale z czystej zachowawczej ostroznosci zaopatrzylem sie w komplet czesci do wymiany, szybkie zamowienie do japaneza , fachowa pomoc, przesylka wyslana i co sie okazuje ze , firma kurierska niema przesylki, w internetowym trackingu nie wystepuje ani telefonicznie w biurze nic o niej nie wiedza, dwa dni po czasie przesylka przychodzi, zekomo gdzies odnaleziona, wszytsko spoko ale mechanik czekal z moim autem i sie nie doczekal.W warsztacie stracilem swoj dwa razy zmieniana rezerwacje,potem mechanik mial pelne rece roboty a najblizszy termin u innego mechanika to byla sroda w nadchodzacym tygodniu. OK malo tego postanowilem sobie uregulowac wszelkie wycieki pod maska i zrobic tam porzadek, poszo duzo polerowanej niejrdzewki jak i rur samco, kupa forsy na to poszla, to wszystko male piwo, rozszczelnil mi sie stary przewod od wspomagania i zaczol pryskac olejem po okolicznych czesciach, wykrecilem cieknacy przewod od wspomagania i zanioslem go do polecanych specjalistow, przewod byl zrobiony nastepnego dnia , po zalozeniu do auta wielce uszczesliwiony , z wypucowanym silnikiem dzis rano ruszam na male testy, pelny nadziei ze dojade dzis do grudziadza. wspomaganie pracuje bardzo ciezko, uklad jest jeszcze zapowietrzony wiec po trochu i powoli dolewam plyn co kilka kilometrow.... a tu nagle bum, syyyyyyyyyyyyk, olej sie ponownie wypierdzial z ukladu kierowniczego po calej masce, turbinie, kolektorze, kupa dymu i plam na asfalcie, co sie stalo , uw jeden mlody fachowiec zamontowal mi do ukladu kierowniczego przewod od klimatyzacji..ponownie stoje i jestem udupiony, probuje wykrecic przewod z stariona, masakrycznie niewygodnie umieszczony , postanowilem ze tym razem latwiej bedzie uciac pasek od wspomagania (niemialem narzedzi by poluzowac pompe)bo i tak mam nowy pasek w komplecie w bagazniku, bezwspomagania dojechalem do uw profesjonalnego zakladu i zastalem tam juz tylko jednego pracownika, ktory jak zobaczyl co jego kolega zrobil to zlapal sie za glowe, przeprosil mnie i zadzwonil opierdzielic tamtego kolesia ktory zamontowal przewod klimatyzzacji wytrzymujacy 20 barow do ukladu w ktorym wystepujeokolo 100 barow. dzis popoludniu juz wszystko zostalo zlozonejak nalezy, ale niestety autko chodzi nadal bardzo ciezko, dymi palonym olejem z pod maski i zostawia wszedzie plamy.. nie stety taka maszyna na zlot nie dojade. Hugo - 31-08-2008, 15:57 Zaje... to za mało... Krzyzak - 31-08-2008, 20:52 wiem Tomku,,, dzieki za SMSa... bardzo nam Ciebie brakowalo... zreszta wiesz - rozmawialismy przez tel. i wiele razy wspominalem tamte czasy TommiCrazy - 02-09-2008, 09:34 starion zostal nareszcie przygotowany do jazdy, wszytskie czesci o japaneza zostaly zalozone tej nocy, szkoda tylko ze jest juz po zlocie. male pytanko techniczne odnosnie innej sprawy, mianowicie tylny dyfer. jezeli auto jest na podnosniku, i kreci sie jednym klem napedowym to drugie powinno krecic sie w odwrotnym kierunku jesli w aucie jest mechanizm roznicowy tak? jesli auto ma szpere to oba powinny krecic sie tak samo jesli krece jednym kolem i na drugim niema zadnej reakcji to co to oznacza? dodam ze dyfer nie wydaje zadnych niepokojoacych halasow? ps. czy zna ktos jakis dobrych specjalistow od regeneracji dyferencjalow? docencik87 - 02-09-2008, 18:04 Może po prostu samochód był na luzie   Wtedy kręciłe¶ kołem i wałem a drugie pozostało nieruchomo.
Serek - 02-09-2008, 19:26 Jeżeli kręcisz tylnym kołem to na 100% powinno kręcić się to drugie. Jeżeli się tak nie dzieje to znaczy, że jest uszkodzony (być może co¶ się posypało i dyfer został "wybebeszony"). TommiCrazy - 03-09-2008, 20:36 ciekawej rzeczy sie dowiedzialem, na europe modele byly sprzedawane bez LSD, moj dyfer ma symbol N8.... a te dyfry sa typu OPEN, czyli bez szpery, a bylo mowione ze LSD w tych latach bylo standardem, ofszem bylo na usa i australie. tak ze jesli ktos w przyszlosci bedzie wam oferowac stariona , model europejski , i bedzie mowic ze dyfer jest ze szpera , moze to byc klamstwo. TommiCrazy - 30-10-2008, 09:45 pierwsze przebudzenie mojego galanta 0 evolution  .... po prawie dwuch latach modlitw Frankenstain sie obudzil ....
YUPIIIIIIIIIIIIIII jeszcze dluga droga ale to wiekopomna chwila
jedyny na swiecie GALANT chatch Turbo Hubeeert - 30-10-2008, 22:56 Gratuluję 
Zaczynam mieć ochotę na taki silnik... TommiCrazy - 27-11-2008, 23:54 filmik na youtube o moim starionie TOMMICRAZY STARION rosomak1983 - 28-11-2008, 02:05 Massakraaaaa filmik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo mi sie spodobał ten starion... PS ile to ma mocy???? TommiCrazy - 28-11-2008, 02:13 ponad sto koni jest ale jak dobrze glowkuje to i jest ponad 200 
pawela - 28-11-2008, 09:20 wymiotłe¶ wszystkich?
Serek - 28-11-2008, 12:00 Tommi, nie mydl oczu Starionem Powiedz lepiej kiedy Galant ma premierę?
Jogurt - 28-11-2008, 14:28 TommiCrazy, wpadnij kiedy¶ na ¶l±skiego spota, pogadamy poogl±damy jak za dawnych czasów
|
||||||
