gzesiolek - 30-12-2009, 10:46 jaca71, ale na zatloczonym przejezdzie via miasto moze sie okazac z nie jestes w stanie wykorzystac energii kinetycznej ktora szybko nadasz swym czterem kolkom a wtedy lepiej sprawdzi sie delikatne obchodzenie z gazem... ale oczywiscie przede wszystkim trzeba myslec, nie ma uniwersalnego schematu oszczednej jazdy... sa tylko porady i nalezy w odpowiednim momencie i sytuacji w okreslony sposob jechac i dostosowywac sie do warunkow... ja juz sie az tak nie stresuje paskiem spalania... zauwazylem ze mniej spalam gdy mam kompa przelaczonego na temp. lub zasieg, a jezdze wg wyuczonych nawykow, niz jak sie wpatruje w ten pasek ktory chcac nie chcac czesciej jest blizej 10tki, czy nawet 15stki, niz 0 jak sie jedzie w miescie... 
Poza tym chcialem jezdzic oszczednie po miescie wzialem 1,5 i ani chwili nie zaluje wyboru... nie rozumiem tych co wzieli 1,8 i narzekaja ze im za duzo pala... no chyba ze wzieli SB to sorki, wyboru nie mieli... [ Dodano: 30-12-2009, 10:48 ]
Wystarczy dobra fizyczka w podstawowce i ten poziom wiedzy zachowasz na cale zycie 
mkrawcz1 - 30-12-2009, 10:50
Albo chcieli Intense czy Instyle 
jaca71 - 30-12-2009, 11:02 To drugie
mkrawcz1 - 30-12-2009, 11:03 Jak ja
jaca71 - 30-12-2009, 11:04
Niby tak, ale to naprawdę zależy od nauczyciela. [ Dodano: 30-12-2009, 11:05 ]
To zupełnie jak ja chciałem oszczędnie jeździć po Krakowie to wziąłem ten mniejszy silnik.
gzesiolek - 30-12-2009, 11:21 Witam AGHowcow, czyli duzo nas
Polska mysl techniczna wybiera japonska
mazin - 30-12-2009, 12:05
Ja bym wziął nawet 2,5 gdyby był w tej cenie. Na spalanie w 1,8 nie narzekam, clio miał 109 koni i palił więcej. A co do AGH, to ja jestem po PWr i tez wybieram japońską myśl techniczną
spowiednik - 30-12-2009, 14:33 mazin, też bym wziął 2,5-3L, niewyżyłowany ze 200-220 kucy albo nawet na turbie i mocniejszy
Od kwietnia do dziś przejechałem ~7kkm, więc spalanie to mało istotny szczegół
jaca71 - 30-12-2009, 14:39 To trzeba było ściągnąć sobie wersję GTS 2,4 ~170KM. Według producenta nie pali zdecydowanie więcej niż 2.0 a według testów nie ma potrzeby trzymania go powyżej 4000 by jeździć przyjemnie ja ma to miejsce w 2.0. Kolega ECLIPSE razem z nami wycenił go na około 100tys zł ze wszystkimi opłatami w Polsce. macior - 30-12-2009, 17:29
btw.: Polibuda Krakowska też wybiera japońcką myśl techniczną (od lat)
dzisiaj w końcu wyjechałem z salonu - pierwsze 17km po mieście w szczycie i dużo na parkingu na włączonym silniku (15-20min) - wynik: 12,7dm3/km (całkiem przyzwoicie moim zdaniem), nie było zresztą gdzie podeptać gazu, bo korki i połowa tej trasy na letnich gumach bastek - 30-12-2009, 18:34
już o tym kiedyś wcxześniej pisałeś... ile masz na liczniku jak wrzucasz 5-tke? jak rozumiem, jak masz już piątkę, to masz szybkość docelową, i już nie przyspieszasz? ale spalanie masz chyba spore? 9 l/100 km dla 2-litrowego silnika to dużo czy tak sobie? [ Dodano: 30-12-2009, 18:40 ] co do fizyki - ja akurat po medycznej, ale tak samo mówię/piszę... po fizyku z liceum... np. dostałem kiedyś niedost. jak powiedziałęm "prędkość" a nie "szybkość" prędkość to wektor. szybkośc - wartość tego wektora....... teraz zawsze mówię szybkość, a jak ktoś pisze "prędkość" to mnie nie pasuje....
mazin - 30-12-2009, 18:41
Jakoś nie wpadło mi do głowy ściąganie auta ze Stanów. Ale kto wie, może z następnym tak zrobię Przydałoby się tak jeszcze ze sto kucyków; ja jeżdżę głównie po mieście, ale to z powodu lenistwa, do pracy mam blisko, gdyby auto paliło w mieście z 15 litrów lub więcej, to przeważyłaby moja chciwość i skąpstwo, chodziłbym do roboty pieszo a jeździł wyłączne w trasy
jaca71 - 30-12-2009, 18:51
Przy 50km/h zdarza mi się jeździć piątką wtedy obroty są trochę poniżej 1500. Powyżej 1250 (taka jest kreseczka na obrotomierzu) na płaskim silnik nie protestuje. Ale taką granicą realną jest 60km/h ponad 1500 czyli całkiem bezpiecznie. Do motostatu nie trafił jeszcze żaden wynik zrobiony tylko w trasie. Większość wpisów Miasto/trasa to proporcje 70/30. Oznaczone jako miasto to mniej niż 50km poza miastem czyli mniej niż 10%. Najniższe spalanie w motostacie jest przy 400km na trasie przy przebiegu 600km. Sporą ilość moich przebiegów robię w okolicy: dom - szkoła - przedszkole - zajęcia polekcyjne - dom. Z czego większość w godzinach szczytu, w korkach na osiedlowych uliczkach na dystansach do 2km. Wydaje mi się że średnie w okolicy 9L/100km jest do przyjęcia. macior - 30-12-2009, 18:52
po dzisiejszej jeździe oceniam, że mój cvt robi to samo: przy lekkim przyspieszaniu do ok. 80km/h kręci ok 2,5k a jak uzyska tę prędkość to wskazówka zdecydowanie spada do 1,5k i tak sobie "powoli" popycha autko spowiednik - 31-12-2009, 18:47 macior, jakbym miał wydać na ralliarta ponad 120k to dołożyłbym 30k do evo. Nad ralliartem możnaby się zastanawiać przy cenie 90k. |
||||||||||||||||||||||||||||
