Anonymous - 03-03-2015, 20:05 Przy zmianie tulejek wolę się zaopatrzyć w obie śruby na wszelki wypadek 
Marcino - 03-03-2015, 22:04 dzwoniłem do sklepu motoneo.. polecali mi banana Oyodo za 156zł lub SLR za 130zł którego nie mają wystawiony w sklepie. zimn - 10-03-2015, 10:47 Temat postu: po wymianie dolnego zawieszenia jestem po wymianie dolnego zawieszenia prosto po regeneracji. wahacze które wyjąłem były w stanie agonalnym a wstawiałem je w grudniu (a tak na prawdę może 900 km przejechane). Wahacze proste 555 banany to jakieś zmieniki (slr bodajże), problem polegał na tym ze banany miały za duże odlewy i obudowy sworzni ocierały o siebie, . Efekt ocierania był taki że przy wybijaniu wahacze proste wypięły się (!!!), na bananach luzy po 3 -4 mm. domyślałem się że jest źle ale nie sądziłem że aż tak. przejdę do objawów jakich doświadczyłem może to się komuś przyda: -przy skręcaniu blisko maksymalnego wychylenia słychać było przeskok -przy zatrzymywaniu się z zakręconymi kołami słychać było stuk -przy jeździe na bruku czuć było stuki w kierownicę -w trakcie jazdy powyżej 60 km/h kierownica robiła się gumowa Bartek_95 - 10-03-2015, 15:59  a miałem właśnie tworzyć temat o tych objawach... tak jak piszesz:
-przy skręcaniu blisko maksymalnego wychylenia słychać było przeskok -przy zatrzymywaniu się z zakręconymi kołami słychać było stuk -w trakcie jazdy powyżej 60 km/h kierownica robiła się gumowa identyczne objawy napotkałem i w moim miśku, ale okazało się,że nie tylko prawy wahacz do wyrzucenia, + do tego prawy drążek kierowniczy... zimn - 11-03-2015, 10:08 chciałem przestrzec przed sytuacją w której wahacze się o siebie obijają. ja wstawiłem je w grudniu były sztywne a po kilku miesiącach elementy w stanie skrajnego zużycia polaff - 11-03-2015, 19:26
KsiadzRobak - 12-03-2015, 07:57 teoretycznie mógłbym sobie wyobrazić taką sytuację - przy gigantycznym luzie na sworzniu banana i skręconych kołach ale to oznacza kompletny brak teflonu w sworzniu kto tak regeneruje? Marcino - 12-03-2015, 22:22 Ksiądz miałeś rację pisząc ze gumiki osłonowe w "tanich" wahaczach to szmelc, poniżej przykłąd nowego SLR. 
Jak się nie wymieni od razu na HMC/Kia to pozniej można szorować wahaczami o siebie. Jest różnica - gumka HMC wyglada jak uszczelniacz a nie jak żużyty kondon:) Gumki sworzni TI0501, na opakowaniu numer 54517-22000 
KsiadzRobak - 13-03-2015, 08:22 Marcino, posmaruj trzpień sworznia przed założeniem nowej gumki oraz dobrym smarem (najlepiej syntetyk) zwrotnicę od spodu pod prostym - sworzeń się kręci, guma nie - musi być smarowanie a ten zużyty kondon i tak się spłaszczy i powinien uszczelniać - jednak prędzej pęknie po obwodzie, w miejscu gdzie się rozgniecie mam na myśli poniższą sytuację: 
Shockwave - 16-03-2015, 14:58 pytanie o stukanie 
Podczas jazdy na nierównościach i małych dziurach, stuk jak z prostego ale to nie prosty bo mam po regeneracji cala zawieche Czy stukać podobnie mogą klocki ? Bo jesli nadepnę choć minimalnie pedał hamulca to stuków niema, miał ktoś kiedyś taka sytuacje ze te blaszki na klockach były na tyle wyeksploatowane ze klocek stukał ? Zostaje jeszcze luz prowadnicy w zacisku ale te śruby mam wymienione a jesli otwór w zacisku sie wyrobił to co wtedy ? rzeźba na tokarce i frezarce czy da sie kupić jakieś nad wymiarowe ? deejay - 16-03-2015, 21:49
Tak miałem , nowy zestaw blaszek załatwił problem . zimn - 21-03-2015, 19:02
banany były źle odlane i odgniecenia na wahaczach było widać praktycznie od razu. Obijające się dolnymi krawędziami "obudowy sworzni" doprowadziły do powstania luzów. 
krzysztofpak75 - 22-03-2015, 16:12 Witam Wszystkich! W moim misku ostatnio zauważyłem, że coś w przednim zawiasie mi popiskuje, pokwikuje, nawet nie wiem jak to nazwać... Dzieje się tak gry jadę po małych nierownosciach. Gdy przyjeżdżam przez próg albo większą nierówność nic nie słychać... Nie mam pojęcia co to może być, dlatego też liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam komarsnk - 22-03-2015, 20:27 krzysztofpak75, ale na 100% z zawieszenia czy może w środku coś trzeszczy?
krzysztofpak75 - 23-03-2015, 06:08 No właśnie, tez juz się nad tym zastanawiałem, szukałem pod maską ale nic takiego nie znalazłem. Cholera to nie jest głośne ale strasznie mnie irytuje. No i raz piszczy raz nie... Ale już nie mam pomysłu co to by mogło być, i do głowy przychodzi mi tylko zawieszenie, ale z kolei na mój chłopski rozum to na Hopkach tez powinno to słychać. |
||||||||||||
