Owczar - 16-08-2016, 08:00 LPG zawsze drożeje na zimę. To standardowa tendencja. W Warszawie tankuję teraz po 1.54. stary alfer - 16-08-2016, 08:11
Krzyzak, nie wiem co napisał Przemek, ale pewnie o tym mowa: http://biznes.onet.pl/wia...anzy-lpg/pzlk0m Owczar - 16-08-2016, 08:23 To chyba rzeczywiście skutek tej zmiany.... W sumie za wcześnie na sezonową podwyżkę. Hugo - 16-08-2016, 10:37
mkm - 19-08-2016, 01:32
Taaa, a świstak siedzi i zawija w sreberka... Ten przepis wchodzi na raty jak dobrze pamiętam od 2013tego i ma związek z "solidarną odpowiedzialnością za VAT", a nie "dobrą zmianą"  .
Obecne podwyżki to normalne nabijanie sobie kabzy w wakacje - jak co roku.
Tak na marginesie... Jak gazowałem swoje pierwsze auto jeszcze w XX wieku to już straszyli, że gaz skoczy na 3zł (wtedy kosztował poniżej złotówki)
Marcino - 19-08-2016, 05:56
Może tak być.... ale to i tak mniej 1.85 niż 4.55..:) Krzyzak - 19-08-2016, 07:43
PS. Sprzedałem ZIPPa także obecnie nie mam żadnego motorka. Trochę się czaję na Kawasaki 300ccm bo nówki z salonu są po niecałe 20 kPLN, ale nie podoba mi się pojedyńcza tarcza z przodu. Koni chwilowo powinno wystarczyć, skok z 15KM z gaźnikiem na 40KM z wtryskiem powinien być odczuwalny. Czas pokaże. Owczar - 19-08-2016, 07:59 Na rynku LPG wykorzystano te ustawę do spekulacji. Stąd te podwyżki. Człowiek się przyzwyczaił do dobrego i teraz będzie smutno 
25PLN za 100km 2t V8 
Bizi78 - 19-08-2016, 08:47 To samo jest z ustawą marketową, klient zapłaci za pomysły rządzących  .
Ale to już temat do FRK a nie tutaj .
Owczar - 23-08-2016, 15:13 
Zdjecie z 2012. To chyba Twooj? 
Krzyzak - 23-08-2016, 16:20 Mój Marcin, mój... zdjęcie z Sopotu, ul. Rzemieślnicza. rosomak1983 - 23-08-2016, 16:54 dbałosc o wnetrze pełna, mistrz.
Krzyzak - 13-09-2016, 21:17 Pierwsza poważna usterka sedana - pękł wężyk do chłodniczki oleju. Chyba dość blisko domu, bo wcześniej nie zauważyłem problemów, jednak do garażu już ciężko było wjechać a temp. silnika podskoczyła dość wysoko ponad połowę. Mam nadzieję, że nie przegrzałem silnika bo jak do tej pory sprawował się idealnie... Dziękuję Bartkom (didżejowi i Bartkowi) za pomoc telefoniczną - obaj prawidłowo wytypowaliście pewniaka tej sytuacji. Wężyki (oba) zamówiłem u japaneze. Testowałem na zwykłej wodzie i już po zalaniu widziałem że kapie gdzieś w okolicach kolektora wydechowego, ale jak ciśnienie wzrosło, to była istna fontanna... Wentylatory się włączyły i silnik zgasł - mam nadzieję, że to one są powodem zgaśnięcia a nie przegrzanie... - bo silnika działał z samym przepływomierzem, bez filtra itd. i wyczuwalnie dmuchały w dolot. robertdg - 14-09-2016, 06:59
Hugo - 14-09-2016, 07:12
|
||||||||||||||||||||||||||
