To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI

Anonymous - 13-05-2007, 19:11

BLOKADA KIEROWNICY :badgrin: :badgrin:


Anonymous - 14-05-2007, 14:48

Jasiu pyta się ojca:
Tatusiu a po co jest to zgrubienie na końcu siusiaka ?
No Jasiu to jest po to żeby kobietom bylo przyjemniej...
Aaaaa, a ja myślalem zeby się ręka nie wyhaczała...




Wraca maly Etiopijczyk do domu i sie chowa po kątach, wtedy matka krzyczy do niego:
Choć tu !! Choć tu !!!
Chuchnij...
Hoooooooo..
Jadłeś !!!!!!!?????

Chooper - 14-05-2007, 19:10






sruba - 15-05-2007, 12:08

Do dziś pamiętam mój “pierwszy raz” z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w “tych” kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo… PUF, i było po sprawie… Spojrzała się na mnie przerażona: “jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?” Odpowiedziałem tylko “no pewnie”, i podniosłem kciuk, by jej pokazać.

[ Dodano: 15-05-2007, 12:09 ]
Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i oznajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie canoe. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
- Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderżnął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe.
- Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb.
Indianie zrobili canoe
- Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec. Polak wziął go do ręki i waląc się nim po całym ciele krzyknął: JA wam kur.. dam canoe!!!

[ Dodano: 15-05-2007, 12:12 ]
Profesor filozofii stanal przed swoimi studentami i polozyl przed soba kilka przedmiotow. Kiedy zaczely sie zajecia wzial spory sloik i wypelnil go po brzegi duzymi kamieniami. Potem zapytal studentow, czy ich zdaniem sloj jest pelny, oni zas potwierdzili. Wtedy profesor wzial pudelko zwiru, wsypal do sloika i lekko potrzasnal. Zwir oczywiscie stoczyl sie w wolna przestrzen miedzy kamieniami. Profesor ponownie zapytal studentow, czy sloik jest pelny, a oni ze smiechem przytakneli. Profesor wzial pudelko piasku i wsypal go, potrzasajac slojem. W ten sposob piasek wypelnil pozostala jeszcze wolna przestrzen.
Profesor powiedzial: "Chcialbym, byscie wiedzieli, ze ten sloj jest jak Wasze zycie.
Kamienie - to wazne rzeczy w zyciu: Wasza rodzina, Wasz partner, Wasze dzieci, Wasze zdrowie. Gdyby nie bylo wszystkiego innego, Wasze zycie i tak byloby wypelnione.
Zwir - to inne, mniej wazne rzeczy: Wasza praca, Wasze mieszkanie, Wasz dom albo Wasze auto.
Piasek - symbolizuje calkiem drobne rzeczy w zyciu.
Jezeli najpierw napelnicie sloj piaskiem, nie bedzie juz miejsca na zwir, a tym bardziej na kamienie. Tak jest tez w zyciu: Jezeli poswiecicie cala Wasza energie na drobne rzeczy, nie bedziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poswiecajcie czas Waszym dzieciom i Waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie Wam jeszcze dosc czasu na prace, dom, zabawe, itd. Zwazajcie przede wszystkim na duze kamienie - one sa tym, co sie naprawde liczy. Reszta to piasek."
Po zajeciach jeden ze studentow wzial sloj wypelniony po brzegi kamieniami, zwirem i piaskiem. Nawet sam profesor zgodzil sie, ze sloj jest pelny. Student bez problemu wlal do sloja butelke piwa. Piwo wypelnilo reszte przestrzeni - teraz sloj byl naprawde pelen.

MORAŁ Z TEJ HISTORII:
NIEWAŻNE, JAK BARDZO JEST WYPEŁNIONE WASZE ŻYCIE, ZAWSZE JEST JESZCZE W NIM MIEJSCE NA JEDNO PIWO !!!!!

Anonymous - 16-05-2007, 15:12


JCH - 18-05-2007, 14:55

Matka wraca do domu po pobycie w sanatorium, patrzy a syn siedzi przed nowym komputerem.
- Skąd miałeś pieniądze na nowy komputer?
- Zarobiłem na zmywaniu - odpowiada syn
- Tak, a ile zarobiłeś i co zmywałeś?
- Ojciec dawał mi stówę jak chciał żebym sie zmył z chaty.
:D

komuso - 18-05-2007, 19:47

Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi
potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto:
Młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...



Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...




Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizyta:
- Spadaj pan - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, wiec akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, wiec akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze...

Grześku - 21-05-2007, 11:32

ABW ogłosiło konkurs na najzabawniejszy kawał o braciach Kaczyńskich.

Nagrody w konkursie:
I - 4 lata więzienia
II - 3 lata więzienia
III - rok więzienia

arekp - 23-05-2007, 09:47



[ Dodano: 2007-05-23, 09:50 ]

Poniewaz nie chce sie zaladowac to zostawiam link: http://img128.imageshack....ge=znakiup4.jpg

Anonymous - 23-05-2007, 12:38

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...


Spotykają się dwie nielubiące się sąsiadki:
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? Chorowała pani w nocy? -pyta jedna z nich.
- Skąd to pani do głowy przyszło? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.


Po meczu piłkarskim kibic przegranej drużyny podchodzi do sędziego i pyta:
- A gdzie pana pies?
- Psa? Ja nie mam psa...
- Wobec tego bardzo panu współczuję. Ślepy i bez psa!

Anonymous - 23-05-2007, 14:27



:badgrin: :badgrin: :badgrin:

Chooper - 26-05-2007, 20:21

Założył sobie nakrętkę od śruby na penisa


Nie wiadomo, czego spodziewał się 54-letni mieszkaniec wsi pod Hrubieszowem (woj. lubelskie), wkładając sobie na penisa zardzewiałą nakrętkę od śruby o średnicy 3 cm - pisze "Super Express"



Ozdoba utknęła na jego męskości i nie chciała zejść. Problem próbowali rozwiązać lekarze. - Pacjent zgłosił się do nas w towarzystwie zięcia i córki, narzekał ma bóle podbrzusza - przyznaje Teresa Futyma, rzecznik prasowy szpitala.

Lekarze mogli zobaczyć siny i opuchnięty członek. Po konsultacjach na pomoc wezwali mechanika samochodowego. Ten, wyposażony w imadło i brzeszczoty, uratował męskość.


pisało na onecie

Anonymous - 29-05-2007, 11:38

Wpisujecie +48 a w drugiej kratce numer telefonu kogo chcecie odnaleść
łączy sie z satelitą i pokazuje idealnie miejsce gdzie dana osoba się znajduje

KLIK

:badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:

Anonymous - 29-05-2007, 14:31


:lol:

Chooper - 30-05-2007, 22:10

Lech i Jarek Kaczynski odwiedzili jedna z warszawskich podstawowek.
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytal: Co to jest tragedia? Czy ktos
moglby podac przyklad?
Dziewczynka z pierwszej lawki podniosla reke:
- Gdyby moj przyjaciel, ktory mieszka na wsi, bawil sie na polu i zostal
rozjechany przez traktor - to bylaby tragedia.
-Nie. - odpowiada Jarek Kaczynski - to bylby wypadek
Zglasza sie kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, ktory odwozi 50 dzieci do szkoly, mial wypadek, w ktorym
zgineliby wszyscy pasażerowie - to bylaby tragedia.
- Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczynski - to bylaby wielka strata.
Czy ktos ma inne pomysly?
W klasie cisza. Nikt nie chce sie zglosic.
Nagle odzywa sie Jasiu:
- Gdyby samolot, w ktorym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier zostal
trafiony przez pocisk i rozpadl sie na kawalki - to bylaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczynski- Mozesz nam powiedziec dlaczego uwazasz,
ze to była by tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, ze to na pewno nie bylaby wielka strata i raczej nie bylby to
wypadek.



jak dla mnie auto powinien dostać wysoką nagrode :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group