[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe
brodzky - 31-07-2011, 15:10
Nawet spasowało przy czym:
- jakieś niewymiarowe tarcze Mikoda zrobiła i nie chciały wejść na piastę ale robertdg sprawnie operuje kątówką
- Japaneze dał za krótkie przewody i jest delikatny drut do jutrzejszego zakupu przewodów.
Kocki idealnie pasują
Szrot przed:
Wypas po:
Dalej jednak nie ma hamulca jakiego bym oczekiwał :/
Tomii - 31-07-2011, 15:23
brodzky napisał/a: |
Dalej jednak nie ma hamulca jakiego bym oczekiwał :/ |
brodzky, daj się im ułożyć.
robertdg - 31-07-2011, 15:35
brodzky napisał/a: | jakieś niewymiarowe tarcze Mikoda zrobiła i nie chciały wejść na piastę ale robertdg sprawnie operuje kątówką | Ale ja tylko rdze wyczyściłem A tak na poważnie to coś im tokarka/frezarka się chyba popitoliła, bo osadzenie tarczy za ciasne o jakieś ½mm więc jak ktoś sobie zamówi na przyszłość niech zapomni że tarcza się wciśnie na piaste, trzeba dokładnie wyczyścić korozje i pilnikiem albo szlifierką równomiernie liznąć krawedź osadzenia na piaście, musi być to precyzyjnie wykonane aby nic nam nie wibrowało
A hamulce się ułoża i będa hamowały dobrze, tylko trzeba najpierw doprowadzić do ładu sprawe z przewodami hamulcowymi - sprzedane przez Japaneze były 10cm za krótkie, udało nam sie ułożyć je bezkolizyjnie aby bezpiecznie objeździć czas dopóki się nie zakupi należytych przewodów.
brodzky - 31-07-2011, 17:04
Nie zrobiłem fotki bo lało i aparat w komórce musi mieć 1000lux ale po tych ~10-15km co przejechałem widać na tarczach bardzo ładnie, że klocki biorą równiutko.
Nie ma hamowania jakiego bym się spodziewał bo wiem jak hamuje grande punto (wiem, że waży 1t a nie 1,5t). Dotykasz pedał i staje w miejscu. Jak wduszę z umiarem i stanę to będzie git. Na razie mocno nie wciskałem ale widzę, że do grande i tak daleko chociaż w czasie deszczu duużo lepiej niż było.
robertdg - 31-07-2011, 17:47
Cierpliwości, może nie będzie to duża kropka ale powinieneś być zadowolony
Krzyzak - 31-07-2011, 20:14
brodzky napisał/a: | bo wiem jak hamuje grande punto |
nawet zwykłe punto hamuje lepiej od Galanta przed liftem... empirycznie sprawdzone
pipi_ja - 31-07-2011, 20:54
Heh trzeba sobie zadać pytanie który samochód podobnej klasy hamuje gorzej od galanta?
brodzky - 31-07-2011, 21:25
Krzyzak ale teraz mam duże tarcze, podwójny tłok i Ferodo na przodzie, kashiyama (tak się pisze?) na tyle + nowe tarczobębny i chciałbym się wreszcie w 4 osoby z bagażem zatrzymać bez strategicznego rozważania nt. możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji na drodze. Zobaczymy po pełnym przepompowaniu płynu w całym układzie czy się coś poprawi. Jak na razie to widzę taką poprawę na tych tarczach +zaciskach jak po zeszłotygodniowej zmianie hamulców na tyle. 4 dni było jakby lepiej i dalej lipa :/ Na zlocie wszysycy mówili panie zakładaj pan będziesz zadowolony różnica ogromna. Na razie nie jest
wilukce - 31-07-2011, 23:01
brodzky, ile dałeś za wszystkie części, bo ja też muszę hamulce robić niedługo. Przód i tył.
brodzky - 31-07-2011, 23:17
zacisk 160zł/sztuka
klocki przód ferodo 110/140zł komplet
tarczobębny tył 47zł/sztuka
klocki tył kashicoś ~60zł - kicha; lepiej dołóż do klocków a przyoszczędź na tarczy
tarcze przód 333,50zł (wliczając przesyłkę)
dot 5.1 35/40zł
update: przewody 120zł
to tak z głowy bo rachunki 70km stąd
do tego muszę dokupić lub dorobić przewody bo są za krótkie:
Hugo - 01-08-2011, 00:05
pipi_ja napisał/a: | Heh trzeba sobie zadać pytanie który samochód podobnej klasy hamuje gorzej od galanta? | Żaden? Ja do skuteczności hamowania nie mam żadnych zastrzeżeń, tylko te wichrujące sie tarcze...
Krzyzak - 01-08-2011, 07:03
brodzky napisał/a: | Na zlocie wszysycy mówili panie zakładaj pan będziesz zadowolony różnica ogromna. |
bo być powinna i to ogromna
2 tłoczki hamują bardzo, ale to bardzo porządnie
mam obecnie 2 rekiny - jeden 2 tłoczki a drugi jeden tłoczek z tarczą 276 i ten pierwszy zestaw hamuje tak, że po każdym innym aucie muszę się przestawić, żeby pasażerowie po lekkim depnięciu nie fruwali w środku...
polaff - 01-08-2011, 07:41
Krzyzak napisał/a: | brodzky napisał/a: | Na zlocie wszysycy mówili panie zakładaj pan będziesz zadowolony różnica ogromna. |
bo być powinna i to ogromna
2 tłoczki hamują bardzo, ale to bardzo porządnie
mam obecnie 2 rekiny - jeden 2 tłoczki a drugi jeden tłoczek z tarczą 276 i ten pierwszy zestaw hamuje tak, że po każdym innym aucie muszę się przestawić, żeby pasażerowie po lekkim depnięciu nie fruwali w środku... |
ja tylko nie kumam jaką różnicę robi ilość tłoczków w kwestii przegrzewania się tarcz.
Wiem powierzchnia czynna tarczy jest większa, ale siła jej ściskania - sila hamowania również staje się większa i zaburzamy fabryczny balans tył/przód co powoduje, że przednia oś hamuje z większą siła więc temperatura również rośnie...
Krzyzak - 01-08-2011, 08:32
polaff napisał/a: | zaburzamy fabryczny balans tył/przód co powoduje, że przednia oś hamuje z większą siła |
hmmm - to akurat nic dziwnego - w niemal każdym (o ile nie w każdym) aucie przód hamuje z dużo większą siłą - i to bardzo dużą, rzędu 3 lub 4 do 1
polaff - 01-08-2011, 14:43
Krzyzak napisał/a: | polaff napisał/a: | zaburzamy fabryczny balans tył/przód co powoduje, że przednia oś hamuje z większą siła |
hmmm - to akurat nic dziwnego - w niemal każdym (o ile nie w każdym) aucie przód hamuje z dużo większą siłą - i to bardzo dużą, rzędu 3 lub 4 do 1 |
wiem, ale widać, że nie wszystkim to pomaga...
Ja po 11kkm na ATE klocki + tarcze (przedlifotwe) jestem zadowolony, zastanawiam się jednak czy lekkie wibracje, które się czasem pojawiają nie są związane z wibratorem powodującym drgania w okolicach 120km/h - przeguby wewnętrzne (?)
|
|
|