Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI
Anonymous - 18-06-2007, 19:19
Drogowe absurdy
Chooper - 18-06-2007, 21:30
Fragment opisu z aukcji uzywanego notebook'a:
Cytat: | Niestety posiada pewną usterkę - czasami nie widzi twardego dysku, wtedy się zawiesza i po restarcie nie uruchamia (nie wczytuje systemu - w biosie nie widać dysku). Najcześciej w takich sutyacjach wystarczy nim delikatnie poruszac i już wszystko ok. Być może jest to spowodowane brakiem wentylatora, który został z niego wymontowany z uwagi na głośną pracę.
|
jak to stwierdził pewien user innego forum:
Cytat: | Czekam na oferte sprzedazy samochodu z wymontowana chlodnica, pompa wody etc, bo to wszystko przeciez tylko niepotrzebnie zwieksza mase auta |
gigant87 - 19-06-2007, 09:19
TETRIS w akademiku mojej Polibudy LOL
Chooper - 19-06-2007, 18:36
....a u nas się czepiają, że Twinky-Winky demoralizuje dzieci :
[ Dodano: 19-06-2007, 19:05 ]
nowy gatunek ptaka
ruslana81 - 20-06-2007, 10:39
Karwoś - 20-06-2007, 11:38
Piękny Roman mnie rozpier**** - dobre.
maxwell61 - 21-06-2007, 19:09
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze.
- Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje.
********************************************************************
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... toniech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla.
Hubeeert - 21-06-2007, 19:32
I tym optymistycznym akcentem zamykamy. Zapraszam do TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZESC II
|
|
|