Nasze Miśki - My Blu Gal by M6riano
m6riano - 26-01-2014, 17:43
Do dziś rana walczyłem z naładowaniem aku i ustawieniem sie wolnych obrotów..mam nadzieje że nie bedzie trzeba wymieniac aku..
inq - 27-01-2014, 15:14
A Ty nie kupowałeś jakoś ostatnio aku? Chyba z rok temu? Ja teraz mam 72Ah i jak pierdyknie z rana, to 4 najbliższe samochody też odpalają
m6riano - 27-01-2014, 18:53
no rok temu...ale przez ten nieszczęsny altek troszke podupadł na zdrowiu...i tez chyba na wiosne kupie jakiś mocniejszy...teraz mam 62albo64 nie pamiętam...
polaff - 27-01-2014, 21:24
inq napisał/a: | i jak pierdyknie z rana, to 4 najbliższe samochody też odpalają | dobre, aż się roześmiałem z wieczora po ciężkim dniu - dzięki!!!
m6riano - 28-01-2014, 00:25
U mnie znowu plecionka dziurawa więc jak pierdyknie z wieczora to ludzie sie żegnajo na noc..;-)
inq - 28-01-2014, 22:25
Moja poprzednia Centra też padła właśnie przez alternator. Ale 53Ah wytrzymała 2 lata w Peugeocie i rok w Galancie i gdyby nie altek pewnie by jeszcze tą zimę przelatała. Nie można go było doładować i ciężko kręcił, ale trzymał prąd. Teraz kupiłem największy jaki się mieści i dożywocie z Galantem ma
Ja z dziurą w łączeniu środkowy-końcowy już latam z pół roku, ale tylko 3 osoby mnie pytały czego tak głośno buczy, a jeden koleś wmawiał mi, że to Ulter
m6riano - 29-01-2014, 00:34
Ja mam Remusa który oryginalnie łądnie brzmi tylko przy samej końcówce..tak to go w ogóle nie słychać zwłaszcza w środku..
I to na niego zwalam "robote", niektórzy pasażerowie łykają albo pytają jaki motor siedzi to mówie że zeswapowałem na 3litry fałsześc..;-)
Część łyka część twierdzi że głos dochodzi z przodu więc pewnie coś z wydechem..ale wiesz..ludzie to sie znają..jak pytaja czym jedziemy..oplem..?mondeo..?
inq - 29-01-2014, 05:27
Hehe, ale i tak najlepszy był koleś, który stwierdził, że nie mam z tyłu zawieszenia. Jechaliśmy po jakiejś tarce czy coś, ogólnie fatalny kawałek drogi. Obiecał, że doniesie na ITD - oczywiście paragon wydałem, żeby wiedział na kogo donieść. Nawet chciałem go dobrodusznie zawieźć na ITD w środku nocy żeby chłop nie musiał kosztów ponosić. Niestety odmówił i skończyło się na gadaniu. Kurs wyszedł ~15zl i oczywiście co do grosza wydać musiałem - i jak tu zarobić na zawias? Oczywiście tydzień wcześniej wymieniłem amory z tyłu, a reszta jak najbardziej sprawna jest.
Marcino - 29-01-2014, 09:39
m6riano napisał/a: | U mnie znowu plecionka dziurawa więc jak pierdyknie z wieczora to ludzie sie żegnajo na noc..;-) |
Ja jeżdze bez plecionki... odpadła i sama harmonijka w środku już się 2 rok trzyma
m6riano - 29-01-2014, 12:22
inq, trzabyło klyjentowi zasugerować żeby sie dorzucił do zawiasu w ramach tipa..ostatnio takich klientów wiozłem co to jadą za 19/20zł i sie pytaja czy da sie wyżyć na taksówce?
Ja zawsze mówie że sie nie da i dlatego robie 5 innych rzeczy ale to nigdy nie trafia bo to taki typ klienta chyba że sie dowartościować...
Marcino, ja robiłem po majówce jakoś w 2012 roku więc półtora roku to troche mało jak na łącznik elastyczny.....nie uważacie?
robertdg - 29-01-2014, 12:42
m6riano napisał/a: | ja robiłem po majówce jakoś w 2012 roku więc półtora roku to troche mało jak na łącznik elastyczny.....nie uważacie? | Niektóre to i roku nie wytrzymuja, zwłaszcza w takim trybie
m6riano - 29-01-2014, 15:29
Gość mówił że daje jakieś "niemieckie a nie chińskie" i dlatego takie drogie (170 z wymianą) to w takim razie widze że tylko ori opłaca sie kupić bo wytrzymuje jakies 15 lat..;-)
robertdg - 29-01-2014, 15:53
Chyba Designed Germany
On mysli, że kupuje dobre, sprzedawca/detalista tak samo a głowny dystrybutor leci w kulki
m6riano - 29-01-2014, 18:08
może być i tak...
a masz jakies doświadczenie z ori łącznikami?
są w ogóle gdzieś dostepne?
Tomii - 29-01-2014, 21:55
Marcino napisał/a: | m6riano napisał/a: | U mnie znowu plecionka dziurawa więc jak pierdyknie z wieczora to ludzie sie żegnajo na noc..;-) |
Ja jeżdze bez plecionki... odpadła i sama harmonijka w środku już się 2 rok trzyma |
hehe, mam tak samo i zastanawiam się czy to ruszać ...
|
|
|