Dexxed - 10-02-2010, 23:07
EEEE 6 na trasie nieosiągalne chyba że z górki cały czas i przy emeryckiej jeździe macior - 11-02-2010, 06:47 u mnie cyknęło 1400km - dzisiaj rano przy -5 na "trasie" miejskiej o dł. ok. 7km endżin zadowolił się 9,8dm3/100; na tej trasie (do pracy) to od nowości rekord 
prawdą jest że lekko z górki i bez korków 
pekaes - 11-02-2010, 07:30
Mi niebawem stuknie 6000km. Od kilku dni jadąc do pracy (wyjeżdzam ok. 6.20), przy temperaturach -10/-5 st C, udaje mi się na odcinku 10 km schodzić do ok. 9l/100 km lub nawet poniżej. Dziś 20 minutową przejażdzkę zakończyłem z wynikiem 8,8l/100 km. Fakt, że od tych kilku dni stosuję ecodriving i rano korki są niewielkie lub ich wcale nie ma. Gorzej jest w drodze powrotnej do domu, no ale to sygnał, że kończą sie ferie. waldinio - 11-02-2010, 08:27 ehh, w KRK nie da sie u mnie zejść <10l :/ do pracy mam 10,5km i srednio zatrzymuje się na 11-14l/100km zalezy od dnia ale o dziwo średnie na baku mam 10,6 
Tercel - 11-02-2010, 11:19 Mnie stuknęło 12000 KM i mimo mrozów spalanie mi nie wzrasta. Na trasie wprost przeciwnie schodzę do około 8,0/100 km przy dość dynamicznej jeździe. Silnik chyba się "układa" dość dobrze. Średnie spalanie z tego okresu to 8.93 l/100 km. Oleju ubyło mi nie więcej jak 0,5 cm na bagnecie na zimnym silniku. Pozdrawiam Orka25 - 11-02-2010, 22:44 a ja juz po 17tys km. Srednia z ostatnich 4tys wyszla 8,2l/. - z czego niestety wiekszosc na krotkich odcinkach. Wczoraj w trasie z szybkoscia wymuszona sniegiem 70-80km/h spalanie , az sie zdziwilam - wyszlo 6,6l. Na I przegladzie zalalam castrol edge- i nie narzekam, i oleju nie bierze . W ogole ok, pali od I kopa, nie skrzypi , nie trzeszczy, biegi nie haczą, radio , odtwarzacz i bluetooth absolutnie bez zarzutu[ tfu, zeby nie zapeszyc]. Widac go jakas porzadna zmiana Japoncow robila[ w XI 2008 r]Ale fakt, ze rozpedza sie jak spętany rekin-brakuje mu przyspieszenia przy tej niby mocy niemal 140km i ogolnie jakis taki wolowaty .Przedtem jezdzilam honda 1,7cdti , tylko 110 KM, ale szla jak rakieta i 170km/h osiagala w mnieniu oka- juz nie mowiac o tym, ze palila wtedy ok 5l,5/100. Sorki za OT, pozdrawiam macior - 12-02-2010, 07:08 Orka25, ja rozumiem urok sentymentu, ale nie zaponinaj, że ta Civi'czka ważyła chyba nie więcej niż 1200kg, a miała 220Nm przy 1800 obr. no i w końcu to był kaszlak więc siłą rzeczy połykał mniej ON niz porównywalny benzin. a danych technicznych i osiągów Lancelotów nikt przed sprzedarzą nie ukrywał 
Lestat - 12-02-2010, 08:38
 i tak jak kolega macior, zauważyl palisz mniej
Uwex - 12-02-2010, 10:14 Panowie - nie można się chwalić , że na krótkich odcinkach , zimą pali 8,2 l. a nawet 6,6 l. i narzekać , że auto jest mułowate . Żeby tyle spalił to raczej nie da się mu wdepnąć za bardzo . Orka25 - 12-02-2010, 11:19
co dla kogo krotki odcinek  dla mnie to ok 30 km.Ale wszystko to teren zabudowany i nie ma jak pojechac szybciej. Co nie oznacza ze nie nie uzywam gazu i jezdze emerycko-spalanie typu 11-10,5 l tez widze dosc czesto.Biegi zmieniam z zasady przy ok 2500 obrotow- wiec nie chwale siebie ale milą sklonnosc miska do mniejszego apetytu na paliwko.
Uwex - 12-02-2010, 12:31 Orka25- po pierwsze - sorry , że nie zauważyłem , że jesteś Ona , stąd te Panowie !  A po drugie się nie denerwuj - tak luźno sobie gadamy . A co do spalanie - widocznie Lancerek lubi gdy go płeć piękna ujeżdża i dlatego mało pije .
Lestat - 12-02-2010, 12:59 Przy kobietach zawsze sie trzeba pilnować - pic mało a najlepiej wcale
Orka25 - 12-02-2010, 22:00
śliczne  w pełni doceniam finezję tej mysli Lestata Pozdrowka
[/quote] Lestat - 13-02-2010, 06:56 Zawsze do usług
alfiq - 25-02-2010, 08:49 Witam, ja przebieg mam symboliczny, bo 400 km ale udało mi się osiągnąć 9,2l/100km w jeździe mieszanej, tj. z domu do pracy i z powrotem: odcinek w jedną stronę 15 km, w tym połowa po autostradzie, połowa po mieście ze średnimi korkami. Spalanie podaję po sprawdzeniu na baku a nie komputerze, bo ten w mieście pokazuje 11l/100 a na autostradzie 7,8l/100. Nie jechałem jeszcze w trasę, stąd nie powiem, ile tam się uda osiągnąć ale pojeździłem 100 km stricte po mieście, w korkach i na światłach, tak dla próby bo mi się nudziło i na baku wyszło 10,1.
Mam nadzieje, że rzeczywiście w miarę docierania będzie spalać mniej, choć uważam, że tragedii nie ma, jak na benzynowy, wolnossący i dość mocny silnik. Tak przez wszystkich zachwalany silniczek Hondy Civic 1.8 140KM pali podobne ilości paliwa, a przynajmniej tak wynika z opinii na forach i opinii jednego mojego znajomego, który taką Hondkę posiada. Wydaje mi się, że to jest na dodatek troszke mniejsze auto niż nasze miśki, więc średnio wychodzi porównywalnie. |
||||||||||||||||
