[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Instalacja gazowa - LPG - Lancer CYxA
brylekVFR - 03-01-2016, 20:17
plecho1 napisał/a: | Raczej podniósł temperaturę bo było coś nie tak z dawką LPG przy 35 stopniach |
Tego raczej nie obstawiam, bo zanim podszedł do samochodu to współpracownik powiedział do gościa co robił przegląd: " podnieś temp. przełączania na 45*C to Mitsubishi" .
Dla tego zapytałem w czym to pomoże, albo w czym szkodzi 35*C,
rsosno - 08-01-2016, 16:26
Mitsubishi Lancer 1,8 nie dostosowany do gazu:
Przy przebiegu 57 tys. w tym przebieg na LPG 35 tys. luzy zaworowe wyglądają tak
W 0,20-0,25 0,20-0,20 0,16-0,20 0,20-0,20
S 0,12-0,14 0,15-0,15 0,10-0,08 0,12-0,12
To kolejny przykład że po ok. 40 tys. km przebiegu w modelu nie dostosowanym do LPG konieczna jest kontrola i regulacja.
Czeka mnie tera regulacja u mechanika. Jetem umówiony na przyszły tydzień.
Wstępna wycena w Warszawie, robocizna 1000 zł, szklanki 1000 zł 16x 60 . Razem 2000.
Mitcar w Warszawie na Puławskiej/Spornej ma mi to robić.
Proszę o informację jeśli ktoś już regulował luzy w Warszawie i gdzie najlepiej.
plecho1 - 08-01-2016, 17:39
rsosno, napisz coś więcej o instalacji, jaki sterownik, jakie wtryski i jaki reduktor. Jeśli tak szybko poleciały luzy to znaczy, że instalacja była ustawiona zbyt ubogo lub jest jakiś błąd montarzowy i dodatkowo na trzecim cylindrze (tak jak podajesz) jest jakiś problem z wtryskiwaczem gazowym.
intruder9 - 08-01-2016, 20:54
Panowie przypomnę mój problem z LPG.
Otóż instalacja BRC (nowa) i problemy z gorszym sprawowaniem samochodu na gazie.
Przymulanie szczególnie na niskich obrotach i ogólne wrażenie gorszej dynamiki na gazie.
Zamieszczałem zdjęcia instalacji na forum.
Wnioski: zbyt długie wężyki, niewłaściwe usytuowanie reduktora, źle wyregulowana instalacja itd.
Winowajcą okazał się uszkodzony/niewłaściwie działający sterownik. Wymiana załatwiła temat. Teraz Lancer idzie jak pocisk !
Może komuś z forumowiczów mój przypadek pomoże teraz lub w przyszłości.
Lipson-L1 - 10-01-2016, 16:18
rsosno napisał/a: | Wstępna wycena w Warszawie, robocizna 1000 zł, szklanki 1000 zł 16x 60 . Razem 2000.
Mitcar w Warszawie na Puławskiej/Spornej ma mi to robić.
Proszę o informację jeśli ktoś już regulował luzy w Warszawie i gdzie najlepiej. |
Znajdź nieautoryzowany serwis, który w stolicy ogarnia japończyki to powinno być taniej. Na tym forum widziałem coś w stylu polecany mechanik lub polecany warsztat. Szklanki pasują od Chryslera i są 5 razy tańsze
Info o rozmiarach też znajdziesz w dziale Lancer CYxA
Powodzenia, po robocie napisz ile wyszło.
martii1 - 21-01-2016, 20:41
Witam. Jestem nowy na forum i przymierzam się do założenia gazu do mojego miśka(Lancer z 2009 roku z przebiegiem 118 tyś.). Mam zamiar założyć taki zestaw: Sterownik Stag QBOX Plus, reduktor ACR01 oraz wtryskiwacze Hana zielone. Co myślicie nad ta konfiguracją. Ostatnio namierzyłem w internecie coś takiego http://allegro.pl/ShowIte...ars_rule_id=201 . Dzwoniłem do serwisu aby dowiedzieć się jakie wtryskiwacze posiadają lancery w silniku 1.8 , ale serwis nie dał rady odpowiedzieć na to pytanie gdyż posługują się tylko numerami katalogowymi. Wydaje mi się ,że to by była dobra koncepcja aby nie rozwiercać kolektora tylko założyć takie końcówki. Z drugiej strony nasuwa się pytanie czy taka przejściówka nie zaburzy pracy silnika jak będzie wtryskiwacz minimalnie podniesiony do góry.
plecho1 - 21-01-2016, 23:48
W zestawie który przedstawiłeś proponuję zmienić reduktor na KME Tur i wtryski na Barracudy oraz zastosować jakiś filtr odstojnikowy fazy lotnej chroniący odpowiednio wtryskiwacze. A jeśli chodzi o takie adaptery to właśnie w niektórych autach po ich zastosowaniu jest problem z praca silnika na benzynie. Ja bym jednak polecał nawiercić kolektor ale tylko i wyłącznie po jego demontażu aby zrobić to w odpowiednim miejscu i aby wióry z wiercenia nie dostały się do silnika. Jeśli zakład montujący będzie się upierał aby kolektora nie zdejmować to radził bym poszukać innego warsztatu.
martii1 - 22-01-2016, 07:12
Z tego co wstępnie mi powiedziano w warsztacie mają nawiercać otwory pod ciśnieniem(dodając powietrza przy wierceniu które niby ma nie dopuścić do dostania się pozostałości po wierceniu do silnika) bez demontażu kolektora. Warsztat który ma mi prawdopodobnie zakładać instalację ma bardzo dużo pozytywnych opinii i znajduje się koło Mińska Mazowieckiego w miejscowości Arynów.
plecho1 - 22-01-2016, 07:22
Rób jak chcesz, ja bym poszukał takiego który zdejmie kolektor.
Golotheman - 22-01-2016, 07:40
też mi ciężko sobie wyobrazić, jak mają robić to "ciśnienie"... chyba tylko za pomocą odkurzacza licząc, że nic do środka się nie dostanie. Wiele zakładów niestety robi adaptację po najniższej linii oporu - Panie Ździchu, no przecież nie będę kolektora zdejmował, na 4 otwory ?! Tam tyle kabli itp., daj pan spokój... wszystko odpinaj i jeszcze źle złoże i co ?
plecho1 - 22-01-2016, 08:12
Popytaj na LPG-Forum kto w Twojej okolicy podejmie się montażu, możesz dać tam ogłoszenie w stylu "Zlecę montaż".
martii1 - 22-01-2016, 08:16
Dziękuje panowie za cenne rady. Wstrzymam się jeszcze z montażem instalacji dopóki nie znajdę właściwego warsztatu.
rsosno - 22-01-2016, 21:42
karol20 napisał/a: | Witam.
Niestety Panowie ale nie macie racji w kwestii ilości szklanek do regulacji ( wymiany ) .
W moim przypadku po 40 tys. wszystkie luzy nie mieściły się w normie podanej przez producenta a uwierzcie mi nie mam ciężkiej nogi .
Tak jak pisał jeden kolega z forum " w tym silniku nie pomoże najlepsza instalacja i najlepsza regulacja mieszanki " Powiem szczerze że nie wierzyłem aż pojechałem po 40 tys. na pomierzenie luzów zaworowych .
Natomiast macie absolutną rację co do ceny za regulację . Szklanki po 65 zł plus robocizna . Kwota brutto nie powinna przekroczyć 1500 zł . Trochę roboty z tym jest ale 2500 zł za tą usługę to gruba przesada . Na samych szklankach ASO ma niezłą marżę .
Jedź kolego do dobrego warsztatu i masz 1000 zł w kieszeni. |
Mój przypadek identyczny jak u kolegi karol 20. Mam instalację STAG 300, wtryskiwacz HANA, dobry gazownik, regularne przeglądy.
Po regulacji zaworów mam na wydechu 0,35 na ssącym 0,25.
W autoryzowanym serwisie w Warszawie Mitcar (wstępna wycena jak pisałem 2000zł) rekomendują podwykonawcę na al. Krakowskiej 14. Tam usługa kosztowała 600 zł. Decyzja wydaje się oczywista, tym bardziej, że Mitcar jak sugerował kolega w serwisie wysłałby tam mój samochód do regulacji.
Mechanik mówił, że nie kupowali nowych szklanek, tylko dostosowali istniejące. Na moje pytanie, czy taka regeneracja szklanej nie obniży żywotności silnika odpowiedzieli, że nie bo same szklanki nie są poddane wyższym temperaturom jak zawory. Wie ktoś czy to prawda?
karol20 cytował "w tym silniku nie pomoże najlepsza instalacja i najlepsza regulacja mieszanki". Mój przypadek to również potwierdza. Jeśli jednak 600 zł wystarczy do następnej regulacji po 40 tys km bez awarii silnika to decyzja o LPG była dobra.
Mechanik zasugerował również zastosowanie preparatu TUNAP do ochrony głowicy, zaworów i układu LPG. Ma ktoś tu jakieś rekomendacje? Pozdrawiam.
plecho1 - 23-01-2016, 16:01
Niektórzy twierdzą, że ten TUNAP coś tam daje ale nie ma jakiegoś oczywistego potwierdzenia.
Golotheman - 25-01-2016, 08:12
Co do tunap, rsosno, plecho1, wiele czytałem na lpg-forum i tam wszyscy jednym głosem mówili - gaz nie wypala gniazd tylko źle dobrana mieszanka (przy sekwencji, mnożniki). I jeśli zakład poleca lubryfikację w jakiejkolwiek postaci, znaczy że mają braki w tej materii. I niestety, ale te dodatki są podawane razem z mieszanką paliwowo-powietrzną. Co ona ma niby smarować ? Chyba smolić wnętrze cylindra i powodować nagar... Przecież ten preparat się spala... Co innego preparaty mające na celu czyszczenie wtrysków benzynowych jak i gazowych. Zanim zostaną spalone, to coś tam przetkają. Także ja po rekonesansie w tym temacie jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich marketingowych bzdur. Kolega również miał doradzane dodawanie tunapa do hondy accord (wybitnie nie lubiącej gazu - rzekomo), który nie stosuje tego wynalazku i bezawaryjnie zrobił już 100tys (łącznie ma 250tys.)
Zatem - Panowie Panowie - szklanki, regulacja nastaw u gaziarza i do przodu.
|
|
|