Nasze Miśki - Lancer SB incognito
HUGIO - 27-03-2020, 19:24
Z powodu przymusu siedzenia w domu pomyślałem, że chyba czas się powoli zabrać za reflektory. Spróbuję jeszcze coś podziałać tą pianką i potem to zabezpieczyć. Zastanawiam się, czy może zamiast wosku nie dać foli ochronnej. Trochę poszukałem na allegro i w sumie nie ma za dużego wyboru - są najtańsze LINK 1 po takie trochę droższe: LINK 2, przy czym szukałem takich, które mają w opisie coś wspomniane i ochronie UV itp. Najbardziej mi przypadła do gustu od 3M (Link), ale cena trochę mnie zniechęciła i przyciemnianie przednich reflektorów chyba nie jest do końca legalne . Nie wiem jak dużo osób to czyta, ale macie jakieś doświadczenia z takimi foliami - warto? Lepiej coś droższego(50zł), czy brać tańsze(20zł)?
Przy okazji chyba spróbuję z tyłu jakąś jasną szarą (np. Link) - zobaczę jak to wyjdzie, bo widziałem raz SB z czarnymi światłami z tyłu i średnio to wyglądało. Z tyłu z tego co mi wiadomo, to można przyciemniać, ważne żeby wszystkie kolory były nadal widoczne?
Bzyk_R1 - 27-03-2020, 20:00
Jeżeli chodzi o bandaż termiczny to polecam 5 cm szerokości i gruby, te cienkie mi się nie sprawdziły, po jakimś czasie zwyczajnie się kruszył. Dobry bandaż ma z wyglądu przypominać wór na ziemniaki
Weź drogą dobrą folię, będzie wytrzymała, nie podda się łatwo chemii i ten kto będzie oklejał Ci podziękuje. Poza tym to nie aż taka duża różnica, nie warto dziadostwa nakładać.
HUGIO - 28-03-2020, 10:01
Bzyk_R1 napisał/a: | ten kto będzie oklejał Ci podziękuje |
Sam będę naklejał (pierwszy raz reflektory) i obawiam się, że jak wezmę drogą i źle ją przykleję/porysuję podczas przyklejania, to okaże się to tylko stratą pieniędzy. Ogólnie chciałem celować raczej w średnią półkę, ale w sumie przeszukując allegro są głównie no-namey i ten orafol (i chyba na jego się zdecyduję). Jest jeszcze LLumar, ale nigdzie nie mogę znaleźć cennika ich folii, więc obstawiam, że są drogie :/.
mkm - 28-03-2020, 16:22
HUGIO, oklejenie to chwila moment - na razie dokładnie dopoleruj reflektory pod folię.
Ja używam 3M (sprawdzaj w internecie czy seria folii (numerki lub "nazwa" jest aktywowana wodą czy alko).
Cena jest wysoka, ponieważ to metr bieżący. Jak poszukasz to już jest sporo ofert "zestawów" podciętych pod dany model marki.
Zanim zaczniesz kleić właściwą folię oklej ją "byleczym" (nawet folią spożywczą), żeby sprawdzić jak się będzie załamywała.
Masz dwie opcje oklejenia - "opakowanie" lub "naklejka".
Opakowanie czyli lecisz do czarnej obudowy na wyciągniętym reflektorze, oraz "naklejka" czyli naklejasz tylko na front lampy z milimetrowym marginesem od załamań.
HUGIO - 28-03-2020, 19:49
mkm,
Już chyba z 1/4 pianki sonaxa zużyłem, a nadal widać te wżery - może warto spróbować czymś innym? Czy jednak zużyć najpierw całą piankę?
mkm napisał/a: | Jak poszukasz to już jest sporo ofert "zestawów" podciętych pod dany model marki. |
Właśnie zaczynałem szukanie od formatek i znajdywałem tylko oferty dla ASX i Outlandera, a do Lancera nie. Pełno było do progów, błotników i zderzaka przy klapie bagażnika, a na reflektory nic nie znalazłem :/. Chyba, że trzeba pytać bezpośrednio sprzedawców o wycinanie z szablonu?
Raczej będzie to wersja naklejka, bo opakowanie wydaje mi się zbyt trudne na przedni reflektor, z tyłu może tak spróbuje (tam kupię tanią folię, więc nie będzie mi jej tak szkoda w razie czego).
mkm - 28-03-2020, 20:00
HUGIO, to spróbuj pastą do zębów na flaneli lub bawełnie - tylko delikatnie i nie od razu po całym.
Poważnie i zupełnie na serio.
HUGIO - 29-03-2020, 17:07
mkm,
Ok spróbuję .
Właśnie zauważyłem, że Orafol to jest folia PCV, a one podobno żółkną po około roku na reflektorze(?).
Napisałem do LLumar czy wycinają do Lancera i ile ich folie kosztują (są lokalnie), zapytam też 3M jaka jest cena wycinki dla Lancera.
Zastanawia mnie, czy wystarczą takie gumowe rakielki: LINK 1, LINK 2 do naklejenia tej folii, w poradnikach na YT używają jakichś silikonowych, co kosztują aż 60zł...
HUGIO - 31-03-2020, 18:47
mkm,
Jaką technikę najlepiej stosować w przypadku polerowania pastą do zębów? Bo z tym jednym "wżerem" męczyłem się z 40minut zanim przestał być widoczny i pod palcem nie był już szorstki :/.
Przed:
Po:
mkm - 31-03-2020, 19:58
HUGIO, na oko wystarczy.
Chodzi o to, żeby folia kleiła całą powierzchnią.
Ja jak usuwam głębokie rysy to odciskam je sobie w glince (dawniej w kicie okiennym lub plastelinie). Robi Ci się odcisk rysy "wżeru".
Nie musisz "szlifować" całości - wystarczy "zaokrąglić/wygładzić" brzegi i sam wżer.
HUGIO - 31-03-2020, 21:54
mkm,
No to ja sobie taśmą malarską odgradzałem fragment i polerowałem aż będzie cały gładki pod palcem.
HUGIO - 06-04-2020, 15:52
Popytałem kilka firm i wyszło na to, że nie ma "oficjalnego" szablonu dla wycinki(formatki) folii dla Lancera :/.
Jedna firma mi zaproponowała coś takiego: (...)reflektory są dość proste więc można było by to zrobić z brytu, koszt materiału na wykonanie relfektorów z brytu to ok 120 zł netto.
Nie do końca orientuję się o co chodzi z tym brytem. W sensie wykonanie szablonu, żeby potem zrobić formatkę? Jeśli tak, to chyba taniej będzie kupić arkusz folii i wyciąć na reflektorze?
HUGIO - 07-05-2020, 15:02
Temat folii jest aktualnie na wstrzymaniu, chociaż kupiłem je już na przód(LLumar) i tył(ORACAL). Jakoś nie mogłem się zabrać za konkretniejsze umycie całego auta i "polerowanie" reflektorów z powodu tej zapowiadanej suszy...
W międzyczasie "wypłukałem" silnik przy pomocy Liqui Moly i ponownie zalałem Eneosa, wymieniłem filtr ponownie na Simotę i zakrętkę magnetyczną TurboWorks. Na wymianę jeszcze czeka płyn wspomagania (Eneos ATF III), ale tez nie mogę się za to zabrać, przez tę "kwarantannę" jakoś mam mniej czasu, chociaż więcej w domu jestem .
Po dłuższych poszukiwaniach(nieporysowanego) wpadł schowek na okulary z Outlandera 7200B249HA / 7200A342HA (końcówka YA o ile dobrze pamiętam, to kolor beżowy):
Z racji tego, że cały czas noszę okulary nie bardzo mnie interesowały jakieś "klipsy" na osłony przeciwsłoneczne, albo te schowki zamiast rączki w podsufitce, bo są jak dla mnie mało "ergonomiczne" gdy chce się zamienić okulary podczas jazdy.
Kolor na żywo jest taki sam, jak tego oświetlenia wnętrza, przy fleszu albo świeceniu bezpośrednio na nie latarką widać jakąś delikatną różnicę odcieni - w użytkowaniu codziennym dla mnie są takie same. Wykończenie i "tekstura" według mnie też są identyczne.
Szablony i instrukcje:
http://www.mitsubishi-asx...=189753#p189753 Ja korzystałem z tego szablonu, ale on nie jest idealny, w którymś poście jest zdjęcie, że na jednym z rogów jest za duże odsunięcie, ja i tak najpierw testowo wycinałem sobie kartony, żeby jak najlepiej dopasować szablon.
http://faq.lancer-club.ru...bishi_Outlander
Nożyk i cyk:
Z racji tego, że sama podsufitka jest chyba cieńsza, niż w Outlanderze spasowanie nie było idealne, ale trochę podrutowałem i się udało. Mianowicie od jednej strony nie dało się zrobić, żeby podsufitka przylegała do plastików, więc wykonałem podobny patent do tego: https://www.drive2.ru/l/6817734/ :
W niektórych wersjach/rocznikach (nie wiem dokładnie) występowała specjalna plastikowa/metalowa ramka, żeby docisnąć podsufitkę do tego schowka:
Nigdzie nie udało mi się jej dorwać, jedynie gość w ASO mi powiedział, że chyba jest w zestawie ze schowkiem (ale to by potwierdził na 100%, gdybym miał VIN auta, w którym występowała), niestety tam cena wynosiła prawie 300zł, ja kupiłem używkę za niecałe 50. W innych sklepach tej ramki nie było w zestawie. Wschodnie majstry robią zwykły prostokąt z blaszki(1mm) i też im to działa. Jeśli ktoś by też takie coś robił, to ważne jest zachowanie tych 2 cm od panelu oświetlenia wnętrza, bo jak się da za blisko, to na moim 3 zdjęciu w tym poście widać taką blaszkę(od strony panelu z oświetleniem), która będzie blokowała otwieranie i zamykanie schowka (chociaż zawsze można ją trochę wygiąć). Z kolei jak będzie za daleko, to schowek się nie zmieści, bo im dalej od przedniej szyby, tym odległość między podsufitką, a blachą dachu się zmniejsza. W Lancerze z tego co czytałem jeszcze nie ma tragedii, ale w ASXie (tam też zakładają te schowki) trzeba być z tym bardziej dokładnym.
Przy okazji podczas całej operacji jakoś (nie wiedziałem o tym) włączyłem podgrzewanie fotela pasażera... Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem takie zaskoczenie, gdy mi nagle bez powodu i przy wyłączonym silniku zaczęło wysypywać na wyświetlaczu błędy wspomagania, ABSu, AFS i jeszcze jakieś inne . Bawarka musiała mnie ratować kablami . Na szczęście aku całkiem nie padł (a jest jeszcze fabryczny), zrobiłem kółko wokół miasta i zaczął trzymać parametry.
Mazin89 - 09-05-2020, 09:40
Fajny ten schowek, a z racji tego, że często jeżdżę w okularach przeciwsłonecznych może bym też coś porzeźbił.
HUGIO napisał/a: | Przy okazji podczas całej operacji jakoś (nie wiedziałem o tym) włączyłem podgrzewanie fotela pasażera... Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem takie zaskoczenie, gdy mi nagle bez powodu i przy wyłączonym silniku zaczęło wysypywać na wyświetlaczu błędy wspomagania, ABSu, AFS i jeszcze jakieś inne . Bawarka musiała mnie ratować kablami . Na szczęście aku całkiem nie padł (a jest jeszcze fabryczny), zrobiłem kółko wokół miasta i zaczął trzymać parametry. |
Miałem to samo (tylko nie od podgrzewania foteli bo nie mam, ale ogólnie od prób z instalacją elektryczną) jak montowałem zegar od doładowania. Tylko, że bawiłem się przy elektryce, bezpiecznikach itp. więc pierwsza myśl była, że coś spaliłem. U mnie fabryczny akumulator dokonał żywota po 9 latach pracy.
HUGIO - 10-05-2020, 16:54
Mazin89 napisał/a: | a z racji tego, że często jeżdżę w okularach przeciwsłonecznych może bym też coś porzeźbił. |
W razie czego taka informacja: z Outlandera trudno znaleźć (przynajmniej ja miałem z tym problem). Dokładnie ten sam schowek występował we wściekłym kocie 4007 i cytrynie c-crosser. Tutaj jednak nie jestem pewny jeśli chodzi o "spasowanie" kolorów, bo nie miałem tych schowków w rękach, ale na zdjęciach wyglądają podobnie.
Hmm, ostatnio pomagałem wygłuszać e46 i zastanawiam się, czy coś nie podziałać w tym temacie w miśku .
HUGIO - 21-05-2020, 20:36
Powoli się zabieram za auto i na początek postanowiłem sprawdzić jak by wyglądało z folią (oracle) ochronną na reflektorach z tyłu. Było to moje pierwsze oklejanie i do tego do dyspozycji miałem tylko suszarkę. Najtrudniejszy był reflektor "zewnętrzny", tam jest to przetłoczenie na kierunek i z tym się męczyłem dobre 2 godziny, ale jakoś się udało.
Po prawej z folią, po lewej bez:
Tu już na obu:
Z tydzień pewnie będzie zanim samo odejdzie, więc akurat będzie czas, żeby się zdecydować, czy mi się podoba, czy nie.
Z minusów, to chyba ostatnio to rozładowanie do zera zabiło akumulator, bo dzisiaj znowu się rozładował sam z siebie (ale auto stało z tydzień nie ruszane). Będę jeszcze sprawdzał moduł BT...
|
|
|