mkm - 20-10-2019, 19:18 A ja mogę napisać tak... Widziałem, ale jeszcze nie jeździłem i w środku nie siedziałem. En face - na żywo bardzo ok. Całkiem ładny ten zderzak, lampy, kratki - wygląda dobrze 
Półprofil - też ok, bez względu czy od przodu czy od tyłu. Pełny profil... Zbytnio poszli na łatwiznę i ten "zderzakoprzód" jest za bardzo doklejony. Jakby go obniżyli nawiązując do przetłoczenia na boku to by się trochę zgubił. Nie nawiązali... Patrząc dokładnie z boku ja mam wrażenie, że ktoś go robił z innych części po stłuczce i trochę mu nie wyszło. Tył wg. mnie ok. Bez szału, ale poprawnie. Lampy co prawda bardzo znajome (a jeszcze nie wiem skąd), ale ogólnie ok. Całość na plus.
Michauek22 - 23-10-2019, 13:17
Tak to właśnie bywa przy okazji różnych liftingów, a to jest już chyba 7 czy 8 z kolei. adek - 24-10-2019, 15:12 Jak stanie się z przodu to brzydki nie jest - poprzednim mi się bardziej podoba Jak stanie się z boku to dla mnie tragedia - tak jak wspomniał mkm, jakby doczepili na siłę. Robi wrażenie wyższego od poprzednika i w stosunku do kabiny. Te wstawki przy kierunkach do mnie nie przemawiają - jeszcze jak są czarne to już tragedia. Nie ukrywam, że z ciekawości się przejadę. Amiga - 25-10-2019, 11:40 wszystko kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje mi wogle nowy designe mitsubishi nie podoba sie .. Jet fighter mial to cos i byl charakterystyczny - wyobrazcie sobie inny przod w nowych AUDI 
Jarl - 29-10-2019, 12:55 Dokładnie. Po latach prób i błędów udało im się wreszcie odnaleźć ogólnie chwalony styl "jet fighter" tylko po to, żeby szybko porzucić go na rzecz tych chromowanych łamańców w dalekowschodnim stylu lansowanym z uporem godnym lepszej sprawy. Krzyzak - 29-10-2019, 13:52
najczęściej słyszę to z ust osób, które wydały pieniądze na coś szkaradnego i koniecznie chcą się jakoś wybronić
dmiras - 29-10-2019, 20:20 Witam wszystkich. Nie wypowiadam się na temat wyglądu bo to dla mnie nie jest aż tak istotne. Jeździłem. Jeździłem manualem i CVT. 33kM wieęcej w porównaniu z moim obecnym 7 letnim ASXem jest odczuwalne. Najbardziej widać różnicę w wyciszeniu auta. Różnica jest kolosalna. Jestem przed wymianą auta i raczej zostanę przy marce, bo nie zawiodłem się. I tu dylemat: manual czy CVT. Lubię jazdę dynamiczną ale nie wyścigową, od czasu do czasu niewielkie przebiegi z przyczepką. Najczęściej trasy krótkie. Proszę Was o pomoc bo nie znam CVT III, który rodzaj skrzyni wybrać. Silnik 2,0 benz. wydaje mi się silnikiem sprawdzonym, ale i tu oczekuję fachowych uwag. bob1969 - 29-10-2019, 20:44 Nie będzie to fachowa uwaga, ale w testach radzą wybrać CVT. Laknat - 30-10-2019, 06:21
Brał bym CVT, ze względu na komfort jazdy automatem. Ale sprawdź jaka jest dopuszczalna masa przyczepy przy skrzyni automatycznej. Bo często automat może pociągnąć znacznie mniej. dmiras - 30-10-2019, 07:45 Dzięki za sugestie i proszę o jeszcze. Ze mną obecnie jest tak jak z kobietą, chciała by a boi się
adek - 30-10-2019, 09:38 Ze względów komfortowych bym brał cvt. Kilka godzin pojeździłem Crossem w cvt (nie wiem czy dokładnie ta sama generacja skrzyni) i byłem zadowolony. Tryb ECO to się muł robi ale do miasta wystarczy (nie wiem czy jest ta opcja w ASX) ale za miastem jak wyłączyłem to skrzynia szybko reagowała na przyśpieszenie - nie bałem się wyprzedzać. Głównie latam po mieście i pewnie teraz bym wziął CVT tylko trzeba pamiętać, że olej w skrzyni wcześniej się zmienia, nie można holować, popych odpada no i auto musi kompletnie stać w miejscu aby zmienić bieg (nie może się toczyć) - pewnie jeszcze jest kilka zasad używania automatu.
Znajomy w Outku 4WD już 5 letnim ma cvt, nastukane ma ponad 100k km i prócz zmiany oleju ze skrzynią nic się nie dzieje. Krzyzak - 30-10-2019, 13:15 Jakikolwiek automat będzie przyjemniejszy w prowadzeniu od zwykłej skrzyni - nie trzeba się martwić o odpowiednie obroty, o sprzęgło, o to że jedynka haczy a wsteczny nie zawsze chce wejść, nie zgaśnie pod górkę. Jak się chce można też biegi zmieniać (w ramach tych predefiniowanych ustawień stożka). dmiras - 30-10-2019, 15:35 No właśnie. Też jeździłem Testowo eklipsem i asxem z cvt i jazda jest rewelacyjna i tak jak piszesz nie ma zmartwień o problem z jedynką czy wstecznym. Ale zawsze z tyłu głowy obawa przed jakąś awarią w cvt. mystek - 03-11-2019, 09:54 ASX 2020 może się podobać i... chyba się podoba, bo sprzedaż jest spora (jak na Mitsubishi), idzie tego "w pierony". Co do silnika 2.0 i skrzyni CVT. Jest to to samo co w Outlanderze - silnik niezniszczalny, nic tam się nie dzieje. Silnik bezobsługowy. Serwis skrzyni CVT sprowadza się tylko do wymiany oleju. Jest dość drogi, ale jak robi się to raz na 70tys (? nie jestem pewien, ale taki interwał mi się kojarzy), to się nie zbiednieje. Co do ceny to się nie wypowiadam, ale czytając wcześniejsze komentarze 10000zł za przejście na 2.0 + skrzynia CVT + napęd AWD, to nie wydaje się dużo jako "dopłata" do wcześniejszej generacji. W BMW 5 MY2019 dopłata z silnika 2.0D na 3.0D to.... 70000zł. mkm - 04-11-2019, 04:31
Toś palnął... skoro już to 18000 (na podstawie 320 w dieslu, bo tam są dostępne dwie skrzynie) i dodatkowo dostajemy XDrive-a... Porównanie silnika 2.0 do 3.0 jest nieco naciągane 
W ASXie mamy dopłatę prawie 10tys za samą skrzynię. jak dojdzie 4WD to robi się 20tys. |
||||||||||||||
