Nasze Miśki - I cóż, że ze Szwecji 
						
												 mkm - 01-01-2020, 12:00
 
  	  | Sunderland86 napisał/a: | 	 		  | Czyżby zapowiedź nowego tematu? | 	  
 
Nie… bardziej z kronikarskiego obowiązku, choć nie ukrywam, że myślałem o nim zanim jeszcze zmienił właściciela, bo była to oferta z tego co pamiętam atrakcyjna (niestety za droga i za daleko).
 
No i kolor sentymentalny… Od takiego granatowego tylko na welurach zaczęła się nasza przygoda z tym modelem.
 
 
Jakby nie patrzeć to pierwsze CA na portalach giełdowych  „w celach kolekcjonerskich” w dodatku kompletne z osłoną silnika włącznie.
 
Jest to też najdroższe CA od dłuższego czasu - chyba od Malibugti Limonka z CM.
 
Tak czy owak ciekaw jestem czy się sprzeda.
 
 
 	  | Bizi78 napisał/a: | 	 		  Moim zdaniem cena o parę ładnych tysi przesacowana, lepiej poczekać    . | 	  
 
I tak i nie.
 
Oczywiście, że można czekać, ale myślę, że nie ma na co i lepiej trochę ponegocjować.
 
CA w bardzo dobrym stanie znaleźć jest ciężko – to już robi się niewykonalne, a „zrobienie” sobie CA wyjdzie znacznie więcej.
 
Zachód się praktycznie skończył, a na wschodzie niestety sztuki są tak drutowane, że aż żal na to patrzeć.
 
Jak się pojawiają godne znaleziska to niestety w cenie od 1500euro i nie są to egzemplarze bezinwestycyjne. 
 
Cały czas śledzę „rynek” i teraz perły od pierwszego właściciela (faktycznego, a nie w kraju) pojawiają się raz na 3-4lata i z reguły są to gołe 1.3
 
Ten z ogłoszenia - z tego co kojarzę (choć mogę się mylić) był tańszy, ale nie wyglądał tak jak teraz. 
 
Nie wiem czy robili go nasi czy jeszcze w Niemczech ktoś się nad nim zlitował, ale parę „ojro” zostało zainwestowane – głównie w „tył” i kosmetykę.
 
Ogólnie jak ktoś chciałby CA to jest to kusząca propozycja – jeżeli na miejscu okaże się, że jest zrobiony, a nie podpicowany to nawet marża nie jest jakaś kosmiczna. 
 
Jak ktoś by chciał go „do jazdy już” to musi się liczyć, że minimum 2tys trzeba zainwestować, żeby bezstresowo go użytkować.
												 mkm - 08-01-2020, 20:56
  Nasza prywatna wojna    
 
Przedstawiam Wam nową modę z parkingów galerii handlowych...
 
Niedawno zakupiony nowy SUV. Parkujemy koślawo, żeby mieć dużo miejsca i żeby nikt nie obił...
 
A wtedy wciskamy się tak    
 
 
 
 
 
Kiedyś wrzucę fotkę jak się wtedy wsiada do SUV-a    
 
 
Ponieważ byliśmy znowu na podnośniku pojechaliśmy trochę poświrować i skończyć hamulce. 
 
 
Jak jakiś Iwan śpiewał
 
Piękne czarne tarcze... 
 
Śnią się czarne tarcze...
 
 
 
 
 
Spłonęły, ale o dziwo się wyprostowały    
 
 
To jest kawałek mojego odcinka specjalnego kończącego hamulce (na filmiku rekonesans i próba sfilmowania płonących klocków po przejeździe testowym    )
 
 
https://youtu.be/8jFiF8ZEplM
 
 
Powściekaliśmy się trochę, postraszyliśmy dziczyznę, potrenowaliśmy troszeczkę...
 
 
Wcześniej trenowali intensywniej...
 
 
 
 
 
no i jeździmy...
												 Bzyk_R1 - 08-01-2020, 22:24
  Uwielbiam takie akcje parkingowe. Gdybym miał auto którego mi nie żal...
 
Tutaj taka akcja w stylu "zemsta parkingowa"
 
 
https://youtu.be/WxVomyyfhX0
 
 
A co do skwarka to wygląda jakby spłonął gdzieś indziej a tutaj został porzucony.
												 robertdg - 09-01-2020, 08:34
 
  	  | mkm napisał/a: | 	 		  To jest kawałek mojego odcinka specjalnego kończącego hamulce (na filmiku rekonesans i próba sfilmowania płonących klocków po przejeździe testowym  )
 
 
https://youtu.be/8jFiF8ZEplM | 	  Podobne zawijasy na odcinku 791 Olkusz-Trzebinia uświadczysz
												 Fragu - 09-01-2020, 09:47
  mkm, szukam pilota na ten sezon rajdowy - nie chcesz?      Jak tak Cię ciągnie do serpentynek   
												 Krzyzak - 09-01-2020, 18:14
 
  	  | mkm napisał/a: | 	 		  | na filmiku rekonesans i próba sfilmowania płonących klocków | 	  kategoria: Zwierzęta  
												 Marcino - 10-01-2020, 09:59
 
  	  | Krzyzak napisał/a: | 	 		   	  | mkm napisał/a: | 	 		  | na filmiku rekonesans i próba sfilmowania płonących klocków | 	  kategoria: Zwierzęta    | 	  
 
Ciemno na tych filmach i ognia nie widać.
												 mkm - 11-01-2020, 17:00
 
  	  | Bzyk_R1 napisał/a: | 	 		  | A co do skwarka to wygląda jakby spłonął gdzieś indziej a tutaj został porzucony. | 	  
 
a jednak sfajczył się tam gdzie leżał
 
https://gazetakrakowska.pl/pozar-samochodu-w-jerzmanowicach-sluzby-podejrzewaja-podpalenie/ga/c16-14702601/zd/41142077
 
 
W tamtych okolicach już niejedno widziałem    
 
Chyba największym szokiem był grzybiarz o świcie. 
 
Niby nic niezwykłego z małym wyjątkiem.
 
Grzybiarz był goły. 
 
Tylko koszyk i scyzoryk. Taki grzybiarz-naturysta    
 
 
Kategoria gruba    
 
Przy następnym filmiku sprawdzę czy od zwierząt YT startuje, czy jakaś jutubowa sztuczna inteligencja uznała, że jak las to i zwierzęta    
 
Ja w każdym razie jej nie ustawiałem  
												 mkm - 11-01-2020, 17:00
  robertdg, bo to te okolice  
												 mkm - 14-01-2020, 05:48
  No to mamy pierwszą awarię skutkującą brakiem możliwości odpalenia... 
 
Pakietu skandynawskiego mi się zachciało... na starym akumulatorze    
 
 
Przez kilka dni krótkie przejazdy po 2km w dodatku z przystankiem w połowie.
 
 
Dmuchawa, radio, wycieraczki, grzanie tylnej szyby, boczna szyba przy szlabanach 2x góra - dół, grzanie fotela    , trzecie światło stop, a w dodatku te nieszczęsne światła włączone na stałe...
 
Efekt - temperatura na lekkim minusie i musiałem się wspomagać pomocą ochroniarza naszego budynku, bo raz zakręcił i to by było na tyle..
 
 
I tym sposobem Fuks otrzyma nową bateryjkę, a Svennson używaną z Fuksa.
 
 
To będzie teraz taka nasza nowa świecka tradycja  
												 Marcino - 14-01-2020, 08:16
 
  	  | mkm napisał/a: | 	 		  | To będzie teraz taka nasza nowa świecka tradycja  | 	  
 
Sprawna bateria do aktualnie jeżdżącego samochodu...
												 jacek11 - 14-01-2020, 17:20
 
  	  | mkm napisał/a: | 	 		  | I tym sposobem Fuks otrzyma nową bateryjkę, a Svennson używaną z Fuksa. | 	  
 
Jakiś model upatrzony?
												 Krzyzak - 14-01-2020, 18:22
  Marcino - to inny rodzaj zboczenia, ja to rozumiem, bo też tak robiłem - wszystko co najlepsze do srebrnego a kombi, które łykało km dostawało staroć ze srebrnego  
												 Marcino - 15-01-2020, 09:48
 
  	  | Krzyzak napisał/a: | 	 		  Marcino - to inny rodzaj zboczenia, ja to rozumiem, bo też tak robiłem - wszystko co najlepsze do srebrnego a kombi, które łykało km dostawało staroć ze srebrnego    | 	  
 
I co i tak sprzedałeś i  po co to wszytko
												 mkm - 15-01-2020, 11:21
  Zapomniałem, że takie tradycje są już praktykowane w tym towarzystwie    
 
 
Krzyżak, dobrze to rozpracował.
 
 
Svennson będzie dostawał części po starszym bracie  
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |