To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - ................

Juiceman - 09-03-2020, 07:31

No ale co można już gratulowac mimo braku imienia :p
AidsD - 09-03-2020, 09:52

mkm napisał/a:
Mija kilkanaście godzin i auto wisi o 1500zł droższe niż jego wywoławcza 60km od poprzedniego miejsca :roll:
Tak jak stało wcześniej, tylko w innym plenerze, na stalówkach i już od tego "miłośnika Galantów", który kupił.


Ale z tym to się muszę zgodzić. Obserwowałem jednego gala. Gościu zaczął od 2,5 (spodobał mi się kolor i felgi :P to poprosiłem o zdjęcia kielichów spod maski i o ile wyglądały na do odratowania to miałem wątpliwości czy buda nie trzyma się tylko na lakierze) więc odpuściłem i nawet nie zadałem sobie trudu oglądać.
Nie minął tydzień i widzę wczoraj to samo auto w innej scenerii i faktycznie 1,5 tyś . drożej :)

mkm - 09-03-2020, 19:57

Juiceman, samego zakupu jak najbardziej tak.

Mam jednak cały czas z tyłu głowy, że do tej pory rękami i nogami broniłem sie przed Galantem i nadal podchodzę do niego jak pies do jeża...
Może dlatego, że PSIA KREW jeszcze nim nie jeździłem.
a może jest tak jak z Coltami GTI - one kosztują więcej niż zwykłe...

Obawiam się też czy da sobie radę tam gdzie dają radę Colty i Runner... w terenie...
Faktem jest (i stąd opcja Galant), że takich bezdroży już niewiele zostało.
Albo już jest asfalt, albo kostka, albo pola wykupione i skrócić drogi przez miedzę się już nie da...

Boję się też kosztów... Poprzednik wpompował prawie 10tysięcy... I to bez większych szaleństw...

mkm - 09-03-2020, 22:13

A teraz przejdźmy do konkretów, ponieważ przebrnąłem przez papiery, które dostałem do auta.
Część papierów...
Ale przynajmniej zamykam temat poprzedniego właściciela i mogę cofać się w czasie jeszcze dalej.

Zwykle kwity to normalka, ale prowadzony dzienniczek wydatków w formie papierowej to już rzadkość.
Skrupulatność co do dnia, co do kilometra.
Podziwiam takich ludzi.
Szczerze.

Ja przynajmniej się "chwalę" na Forum, a tu cichy bohater do szuflady prowadził taką papierkologię, że aż mi się głupio zrobiło...
Pod każdy wpis podpięty paragon, a części zdemontowane w pudełkach części zamontowanych :shock:

Rozumiecie dlaczego pisałem, że na niczym go nie złapałem...
On mi to wszystko pokazywał.
Papiery zacząłem przeglądać dopiero po kupnie w myśl zasady "papier wszystko przyjmie" i nie takie historie serwisowo-paragonowe stworzone od zera się oglądało...

No to cofnijmy się do roku 2016ego i podążajmy do roku zeszłego czyli 2019-ego.

mkm - 09-03-2020, 22:18

Sierpień 2016 Przebieg 238825km

Wymiana łożyska koła lewy przód
Wymiana klocków hamulcowych przód
Suma: 400zł

Wrzesień 2016 Przebieg 242480km

Uzupełnienie czynnika układu klimatyzacji (było 115g uzupełniono do 710g)
Suma: 120zł

Listopad 2016 Przebieg 244780km

Wymiana wahaczy dolnych skośnych, przód lewy i prawy.
Końcówki drążków kierowniczych, prawa i lewa
Tuleje stabilizatora tył
Łącznik stabilizatora przód
Wymiana płynu hamulcowego DOT4
Suma: 850zł

Grudzień 2016 Przebieg 245510km

Ustawienie geometrii zawieszenia (przód i tył pełna)
Suma: 190zł

Styczeń 2017 Przebieg 246620km

Wymiana rozrządu: pasek, napinacze, pompa wody
Wymiana simeringów wałków rozrządu,
Wymiana simeringu wału głównego
Wymiana oleju Valvoline 10W40 max Life Synthetic Technology
Wymiana filtrów: oleju, powietrza, kabinowego
Wymiana uszczelek pokryw zaworów wraz z uszczelkami gniazd świec zapłonowych
Wymiana pasków osprzętu
Wymiana siłownika sprzęgła
Wymiana płynu sprzęgła (DOT4)
Czyszczenie przepustnicy
Suma: 2120zł

Marzec 2017 Przebieg 248200km
Wymiana przewodów układu chłodniczego.
Trójników przewodów chłodniczych parownika.
Płynu chłodniczego.
Suma: 160zł

Styczeń 2018 Przebieg 257760km

Wymiana kompletu sprzęgła: tarcza, docisk, łożysko
Wymiana oleju w skrzyni biegów (75W/90)
Wymiana simeringów na półosiach.
Wymiana uszczelniacza wału głównego od strony sprzęgła.
Wymiana łożyska koła – prawy przód
Wymiana wahaczy osi przedniej. Dolne przednie poprzeczne.
Wymiana simeringu aparatu zapłonowego.
Wymiana filtra paliwa.
Suma: 2730zł

Sierpień 2018 Przebieg 259420km

Wymiana oleju Valvoline 10W40 Max Life Synthetic Technology
Wymiana filtrów: oleju, powietrza, kabinowego
Czyszczenie przepustnicy.
Wymiana tarcz i klocków hamulcowych oso przód
Suma: 500zł

Wrzesień 2018 Przebieg 262080km

Wymiana alternatora (regenerowany)
Wymiana rolki napinającej pasek alternatora
Suma: 600zł

Październik 2018 Przebieg 265200km

Wymiana wahacza lewy przód, dolny tył (banan)
Wymiana sprężyn zawieszenia osi przedniej.
Wymiana wahacza prawy górny
Suma 800zł

Październik 2018 Przebieg 265205km

Wymiana końcówek drążków zawieszenia.
Geometria zawieszenia
Wymiana filtra gazu.
Suma 240zł

Listopad 2018 Przebieg 270400km

Wymiana węży parownika gazu (reduktora)
Regeneracja reduktora
Uzupełnienie płynu chłodniczego
Suma: 250zł

Marzec 2019 Przebieg 280030km

Wymiana oleju 10W40 Valvoline Max Life Synthetic Technology
Wymiana filtra oleju
Mycie przepustnicy.
Suma: 290zł

Marcino - 10-03-2020, 14:48

Doinwestowany w części wymiennie:)
Juiceman - 10-03-2020, 16:01

mkm napisał/a:
Juiceman, samego zakupu jak najbardziej tak.


No to Gratuluje! Będzie Pan zadowolony - jak tylko wywalisz Korozjawirus - to auto na długie lata się odwdzięczy : )

mkm - 11-03-2020, 22:58

Na razie nuda - formalności...
Podatki, ubezpieczenia... :roll:
Studiowanie papierów...

Galant miał do tej pory trzech właścicieli.

Do Polski przyjechał w 2008-mym roku i sobie jeździł w zachodniej Polsce do roku 2013tego.
Potem trafił do Krakowa.
Wtedy dostał LPG (Valtek, Stars Vector, AC Stag - cokolwiek to jest - leciałem po numerach homologacji).
W 2016tym roku Galant zmienił właściciela i rozpoczął pracę jako taksówka - chociaż taxi w Krakowie znaczy wiele rzeczy :mrgreen:
W tym przypadku była to krótka przygoda w korporacji, a potem transfery.
A teraz w 2020tym ja. :D

mkm - 12-03-2020, 16:47

Po ciągnących się w nieskończoność ostatnich dniach, wreszcie mogłem wyjechać na drogę :D

Pierwsze próby zaprzyjaźnienia się z Galantem w miarę udane, ale... to pierwsze Mitsubishi gdzie w trakcie prób drogowych auto gubiło części - no dobra zgubiło część - odfrunęła osłona kolektora.
Tłumik już suchy - nawet pojawiły się przedmuchy.

https://youtu.be/xRcKUYNHxYE

mkm - 12-03-2020, 22:42

Przemierzyłem dzisiaj całego Galanta centymetr po centymetrze i po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że na odczyty trzeba uważać.
Obłożone szpachlą nadkola ok.

Od 450 do 950



Wiadome elementy, których spapranie też widać od 140 do 300. Ok.

Ale to co niewiadome pozostało niewiadome...

Teoretycznie oryginał (a malowany na 100%)



No i wisienka na torcie - 100 - 80 na tym podpryskanym kawałku i 140-120 tam gdzie niby "oryginał" :wink:


mkm - 13-03-2020, 18:14

Dzisiaj unikając ludzi czas spędzałem pod GDIkiem, knując czy chce mi się męczyć i odzyskiwać zawieszenie czy odsyłam go na kołach.



Zawias wytłuczony, ale ma kilka części jeszcze nieruszanych... Drugie zawieszenie nie na aucie bardzo kusi, zwłaszcza, że już rozumiem posiadaczy Galantów i ich "stuki puki"... "skrzypnięcia"... i inne "świsty" lub "szumy"...

Kilka fotek spod Dawcy zanim zapomnę aparatu :roll:














Potem zmieniłem miejscówkę (bez aparatu, który został w Dawcy :roll: ) i odkurzyłem Czarne kombi.
Jak już odkurzyłem (a był w miarę odkurzony) i słońce wyszło to postanowiłem przepłukać podszybie... i to był błąd.
2 godziny wypłukiwania syfu... :roll:
Karcher (w momentach desperacji na największym ciśnieniu) i sprężone powietrze... Na małej zwężce, więc luźny lakier fruwał...
Lekko wiadro "gleby kompostowej" wyleciało/wypłynęło, bo to już nie były ani liście, ani inne śmieci.
Miało być prosto, a skończyło się na zdejmowaniu ramion wycieraczek i maskownicy...

jacek11 - 13-03-2020, 21:03

Taka skrzynka na złom :(
mkm - 13-03-2020, 21:39

jacek11, przestań! Chyba nie myślisz, że nie myślałem, czy nie ratować :D
Ale... on jest mocno dojechany.
Niby wszystko ok, fajnie się prowadzi itp... ale to już Padlina.
Jeszcze byś wskrzeszył, ale olbrzymimi nakładami finansowymi...
Do "dojechania" też się nie nadaje, bo teraz żłopie takie ilości paliwa, że strzałka spada w oczach :wink:

Marcin-Krak - 13-03-2020, 22:17

mkm, kiedy dojdzie do sytuacji, że będzie więcej Galantów niż Coltów u Ciebie :?: :mrgreen:

Trochę mnie nie było, a tu widzę, że się dzieje - 6 stron trzeba było przestudiować :wink:

Bzyk_R1 napisał/a:
Mówimy tutaj o aucie w cenie roweru czy to inny egzemplarz?

Nie doceniasz cen rowerów :P

mkm - 13-03-2020, 22:26

Od CA1A już więcej jest Galantów, ale to akurat nie było trudne.
Co do pozostałych wersji silnikowych to jeszcze brakuje.
A jeśli chodzi o ogół CA, to raczej nierealne :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group