stary alfer - 08-01-2009, 20:16
helmucik, ja mam taką teorię. Jest jazda w mieście i jest jazda w mieście 
Niezbyt jest ona głęboka, ale obrazuje fakt, że ktoś dojeżdża do pracy załóżmy 10 km, a kto inny ma do niej 3 lub 4 i spalanie różni się wtedy zasadniczo. Stąd też uważam, że spalanie 11l przy bardzo krótkich odcinkach może mieć miejsce w przypadku tego silnika. Mówimy oczywiście o warunkach zimowych. j-rules - 08-01-2009, 20:46 Dzieki koledzy za podpowiedzi. Zeby ukrocic teorie powiem ze pokonywane odcinki to ok. 5 km. A te moje obliczenia, zaznaczam kolejny raz, sa na podstawie wskazowki, kreski na blacie oraz przebiegu, wiec skoro faktycznie wskazowka lubi poklamac, to mozna mysle spoddziewac sie wyniku ok. 10 litrow max... oby 
Nie wykluczam jednak ze cos moze byc nie tak, poki co moja wiedza o miśkach jest znikoma, dlatego licze na was  gdy dokonam rzetelnego pomiaru niezwlocznie sie podziele informacja.
kolego rosomak, chetnie podziele sie historia miśka, poakze fotki ale musze ogarnac, poki co sroga zima, auto brudne, nie ma specjalnie na co popatrzec. jak ktos koneicznie chce rzucic okiem to tu jest ogloszenie jeszcze... (przepraszam ze smiece) Misiek pozdrawiam serdecznie i dzieki za reakcje
Hugo - 08-01-2009, 20:55
idas - 08-01-2009, 22:37 Heh też oglądałem dzisiaj tego lancerka na allegro i również zrobił na mnie wielkie wrażenie - stan jak z fabryki (przynajmniej ze zdjęć). Co do spalania to ostatnio zaczął mi mój potwór palić znacznie mniej i nie wiem czy przypadkiem nie miały znaczenia tu wymienione na nowe przewody zapłonowe (przy okazji kopniaka dostał). Poprzednie niby mi nie przerywały pracy silnika, ale przyspieszenie zmieniło się całkiem odczuwalnie. Spalanie aktualne to: 9l. - tylko Wrocław 8,15 - Wrocław + ~30% trasa (prędkości do 120 max) Pomiary na odcinkach 300 km (lane pod korek) Pozdrawiam! P.S. zapomniałem dodać iż na moich starych kablach zapłonowych też ciężko było ruszyć ze sprzęgła i mi nawet czasami zgasł jak nieumiejętnie dodałem gazu-na początku mojej znajomości z misiem:) Spróbuj wymiany kabli kolego j-rules (ja kupiłem sentech za 86zł z przesyłką i tak jak już wcześniej pisałem byłem zaskoczony na plus efektem wymiany-choć kabelki nieco za długie) rosomak1983 - 08-01-2009, 22:49
tez widziałem go parte razy na alegro... Dobrze ze trafił w rece mitsumaniaka... Przynaje ze stan jest naprawde dobry... Jednyne co bym zrobił w nim to zamontował lotke i pomalował podkładke na zderzak przód... Wyglada na bradzo zadbanego Gratki!!!
[ Dodano: 08-01-2009, 22:51 ] Bije zakład ze wyjdzie niższe.... to spalanie. PS ze zdjec widze ze autko prawie bezwypadkowe bo chyba było stukniete w dupkde od strony pasażera ale nie przejmuj sie u mnie poprzedni własciciel wjechał cofajac w słupek  w dokładnie tym samym miejscu (przyznał sie przy kupnie bo wyczailismy z rafqiem i pawela)
helmucik - 08-01-2009, 22:51 Stary alfer, masz rację, bo faktycznie, jeżeli ma 4 km do pracy, a po południu tyle samo, to jeździ prawie na ssaniu, zaś silnik dopiero nagrzewa się do normalnej temperatury stary alfer - 09-01-2009, 08:49
No właśnie 
j-rules - 09-01-2009, 08:51 rosomak : owszem autko bylo w przeszlosci poobijane, niemal z kazdej strony mialo jakies male ziaziu. najwieksze z tylu ale od strony kierowcy, mam po tym zdarzeniu wciaz slad na klapie, gosc mi pokazal ze nawet mu troche rozszczelnilo bagaznik i walczyl z wilgocia - nie do konca ta walke wygral ale w tej kwesti mam doswiadczenie i garaz . Aha, z bolaczek to przednia szyba byla wymieniania i jakies gieroje tak paskudnie to zrobili ze poharatali linie dachu, wiec bedzie ruda wcinac.. cos wymysle, mial tez pukniete nadkole kierowcy.
Ale nie byly to jakies mocne kolizje (chociaz powodu przedniej szyby wymiany nie znam i pewnie juz nie poznam ). Pozatym utargowalem sie niezle
Przeproaszam za off, juz nie bede
Anonymous - 09-01-2009, 14:58 Wszystko się zgadza co tutaj koledzy piszą. Mam Lancerka z 97 kombi 1,6 GLXi od jakiegoś roku. Więc, najmniej spalił mi ok. 6,2 l/100km w trasie przy takiej przeciętnej jeździe. A po mieście i do pracy to od 7,2 do 8,3 W trasie raczej nawet mniej pali zimą, bo się jeździ ostrożniej, więc delikatnie. Latem człowieka troszke ponosi, bo bardzo dobrze się tym autkiem jeździ. j-rules - 17-01-2009, 22:54 Spiesze z raportem spalania
Nie jest zle, 460 km na 43 litrach, wiec minimalnie, ale jednak ponizej dychy Tak jak zakladalem, ze powinno byc, wiec jestem zadowolony (bak wyjezdzony w miescie).
Pozdrawiam
Anonymous - 23-01-2009, 11:02 2.0 diesel trasa - do 120km/h 5,5l/100 trasa - szybciej 6-6,5l/100 miasto 6l/100 ogólnie diesle mają to do siebie że ile im nie naciśniesz to nie przekroczą swojego progu. wyzej wypisane spalanie jest na oponach 175/65/13 przy oponach 195/60/15 ok 1l wiecej KaWu - 23-01-2009, 17:21 h4, przy 13" masz przeklamanie ~(-3%) a przy 15" ~(+6,5%) Anonymous - 23-01-2009, 20:26 tak wiem, tych 15'' juz nie mam - sprzedalem a 13 mam 175/70 , tam pomylilem 
mimo wszystko chcialem podac jak duzy wplyw na spalanie maja kółka Anonymous - 23-01-2009, 21:14 Nie wiedziałem że przy felgach 13'' jest pzekłamanie. Właśnie posiadam takie felgi w moim misiu. Hmm, to miłe zaskoczenie, bo w takim raziem jeszcze mniej pali. Dzięki idas - 23-01-2009, 21:34 Felgi grają rolę drugoplanową, ponieważ kolega ma niższy niż powinien profil opony (zamiast 70 ma 65). Tutaj jest dobry przelicznik rozmiaru opon http://ford-probe.net/ind...d=141&Itemid=42 Nominalne do Twojego modelu rozanskia to 175/70R13, w polu obok wybierzesz inny rozmiar i pojawia się procentowe przekłamanie. Pozdrawiam
P.S. A jednak kolega h4 ma nominalny rozmiar:D nie doczytałem:D bądz co bądz link może się przydać:), a co do Twoich byłych 15" h4 to przejechałeś więcej km niż Ci pokazał licznik (6,9 % więcej) zatem spalanie aż tak znacząco nie wzrosło:) |
||||||||||||||
