[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tył auta ucieka na dziurach
marcinzam - 23-01-2013, 18:27
tą znam , pewnie jak większość nie polecam
tutaj masz tuleję razem ze śrubą ,powinno wystarczyć jeżeli sworznie są dobre
http://allegro.pl/mitsubi...2944799155.html
paul_pivo - 23-01-2013, 18:46
marcinzam napisał/a: |
tą znam , pewnie jak większość nie polecam
|
Marcin, a masz jakieś info o tych SRline'ach? Przekopałem całe forum galantów w szukajce, wyskoczyły 3 tematy. Przeglądnąłem wszystkie i niby dwie osoby założyły wahacze tej firmy około półtora roku temu, nie było postów oceniających. Pisali, że jeżdżą i OK (ale to zaraz po założeniu to się nie liczy). Jakby było coś nie tak, może by skrobnęli na forum coś o nich...
Jedyne co mnie martwi to związek tych SRline z POLCARem :/
marcinzam - 23-01-2013, 18:53
paul_pivo napisał/a: | marcinzam napisał/a: |
tą znam , pewnie jak większość nie polecam
|
Marcin, a masz jakieś info o tych SRline'ach? Przekopałem całe forum galantów w szukajce, wyskoczyły 3 tematy. Przeglądnąłem wszystkie i niby dwie osoby założyły wahacze tej firmy około półtora roku temu, nie było postów oceniających. Pisali, że jeżdżą i OK (ale to zaraz po założeniu to się nie liczy). Jakby było coś nie tak, może by skrobnęli na forum coś o nich...
Jedyne co mnie martwi to związek tych SRline z POLCARem :/ |
w opisie jest napisane że to Sh więc daruj sobie
fabryka24 - 23-01-2013, 20:23
Witam , wahacze srline , ma od roku zamontowane mój szwagier na razie dają rade ,i wszystko jest ok , ja u mnie, też je mam od 3 miesięcy, zamontowane i jest dodrze ,tuleja i sworzeń są wymienne ,nowa śruba mimośrodowa to podstawa , tu jest filmik z wymiany wahacza , może się przyda http://www.youtube.com/watch?v=HS07_5Sc4ok pozdrawiam
Anonymous - 23-01-2013, 20:24
paul_pivo napisał/a: | marcinzam napisał/a: |
tą znam , pewnie jak większość nie polecam
|
Marcin, a masz jakieś info o tych SRline'ach? Przekopałem całe forum galantów w szukajce, wyskoczyły 3 tematy. Przeglądnąłem wszystkie i niby dwie osoby założyły wahacze tej firmy około półtora roku temu, nie było postów oceniających. Pisali, że jeżdżą i OK (ale to zaraz po założeniu to się nie liczy). Jakby było coś nie tak, może by skrobnęli na forum coś o nich...
Jedyne co mnie martwi to związek tych SRline z POLCARem :/ |
ja założyłem sh moim zdaniem są w porządku, wykonanie ok są dosyć masywnie zrobione. nawet japanze mi je proponował. ale decyzja nalezy do ciebie
Hugo - 23-01-2013, 21:20
paul_pivo napisał/a: | Śruba bez nakrętki - czy można taką dopasować? | Użyjesz starej nakrętki i podkładki, stare nakrętki odkręcają się bez problemu. Jeżdżę na SRL ponad rok, zero problemów. Jakość wykonania OK.
marcinzam - 23-01-2013, 22:44
Hugo napisał/a: | paul_pivo napisał/a: | Śruba bez nakrętki - czy można taką dopasować? | Użyjesz starej nakrętki i podkładki, stare nakrętki odkręcają się bez problemu. Jeżdżę na SRL ponad rok, zero problemów. Jakość wykonania OK. |
ale to nie jest SRL tylko SH chińczyk jak się patrzy
Krzysek - 23-01-2013, 22:46
Tam są nakrętki 10x1,25 jakby coś .
m6riano - 24-01-2013, 02:27
Gdzieś już było wałkowane że SH to producent a SRLine czy SRL to pakowacz...ogólnie ponoć trzeba robić tak że do wahaczy SH/SRL zakłada sie osłony sworznia od hujdaja +ew. tuleje poli i wszystko gra i buczy
paul_pivo - 24-01-2013, 08:33
Hugo napisał/a: | Jeżdżę na SRL ponad rok, zero problemów.. |
Hugo a pakowałeś tam jakieś inne rzeczy, typu inne tuleje itp (jak pisze m6riano), czy to co było w zestawie SRL??
Hugo - 24-01-2013, 13:00
To co było w zestawie SRL. Nic nie zmieniałem, żadnych osłon sworzni, tulei itp.
paul_pivo - 24-01-2013, 16:34
A słyszeliście kiedyś o jakimś smarze (coś z tym stylu) o konsystencji miodu, który pakuje się pod gumę od sworznia, który sporo wydłuża ich trwałość. Właśnie rozmawiałem z gościem, który to stosował i przejechał 70kkm na chińszczyźnie. Smar ten nazywał się jakoś WIND czy coś z tym stylu...
igi19851 - 26-01-2013, 22:09
chlopaki czy nie robi roznicy ze wahacze na tyl sa od kombii 2.5 V6 ?? ja mam sedana 2.0 SE .problem mam identyczny jak polowa z Was.auto plywa masakrycznie na koleinach sniegu deszczu itp.opony wykluczam zostaja amory i wahacze.w poprzednim galu winne byly amorki.oczywiscie wskazania zawsze sa super i niby oki.widze ze wszedzie to samo hehe. na stacji diagnostycznej zawsze jest ok. nie wiem od czego zaczac bo kupie na tyl amorki kayaby(sa najlepsze sprawdzone ) i sie okarze ze nie pomoze i trzeba bedzie robic tuleje lub wymienic cale wahacze.sam juz nie wiem.na koniec ustawie katy
marcinzam - 26-01-2013, 23:27
igi19851 napisał/a: | chlopaki czy nie robi roznicy ze wahacze na tyl sa od kombii 2.5 V6 ?? ja mam sedana 2.0 SE .problem mam identyczny jak polowa z Was.auto plywa masakrycznie na koleinach sniegu deszczu itp.opony wykluczam zostaja amory i wahacze.w poprzednim galu winne byly amorki.oczywiscie wskazania zawsze sa super i niby oki.widze ze wszedzie to samo hehe. na stacji diagnostycznej zawsze jest ok. nie wiem od czego zaczac bo kupie na tyl amorki kayaby(sa najlepsze sprawdzone ) i sie okarze ze nie pomoze i trzeba bedzie robic tuleje lub wymienic cale wahacze.sam juz nie wiem.na koniec ustawie katy |
najlepiej zrobić kompletne zawieszenie tył i masz pewność ,same amorki to raczej za mało
Anonymous - 27-01-2013, 12:23
u mnie wystarczyły same amorki po wymianie wszystko ustało jechało się znakomicie. ale ze miałem już zakupione wahacze i śruby to zrobiłem całość ale nie było to konieczne, dlatego zaczął bym od amorków pozdrawiam
|
|
|