Piwor - 05-02-2010, 21:41 Żeby nie było tak smutno. Wczoraj kolega Adaśko, podesłał mi panel sterowania szybami dla kierowcy. Wersja UK. Teraz wszystkie przyciski chodzą wybornie. Jedyne, co może być denerwujące, to to, iż podświetlony jest przycisk od szyby pasażera. Nie mniej, totalnie mi to nie wadzi. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Powrzucam jutro fotki, również z oględzin autka. Jutro rano, rozmowa z Toyotą Wiśniewski. Zobaczymy co i jak się to potoczy. 
Chooper - 05-02-2010, 21:43
Piwor - 05-02-2010, 22:31 Chooper, pracuję w warsztacie. Co prawda nie blacharskim, ale jednak. Zobaczymy jutro, co z tego będzie. Chooper - 06-02-2010, 16:06 Piwor, to dogadaj się z właścicielem co by auto było robione we warsztacie i aby własciciel warsztatu wystawił na naprawę faktury do ubezpieczyciela. Za cene jaką wystawi na fakturach odszykujesz sobie całe auto. barthez2183 - 06-02-2010, 19:56 Piwor, jeśli masz sprawny przycisk od kierowcy ze starego panelu,to sobie przełóż i będziesz miał dwa przyciski podświetlone.A co do stłuczki,kumpel miał podobne uszkodzenia i tydzień temu dostał 4100 PLN odszkodowania z MTU,z tym że policja była na miejscu. Piwor - 06-02-2010, 23:12 barthez2183, po pierwsze. dioda w płytce panelu jest osadzona albo po prawej, albo po lewej. Po drugie mogę zamienić przycisk miejscami, co może być trudne, gdyż to delikatne stworzonka. Po trzecie, zostawię, jak jest, bardzo mi to nie wadzi. Nie mniej, dzięki za radę. Teraz opcja ubezpieczalni. "Mój" rzeczoznawca z PZU - super facet, bardzo miły, pośmialiśmy się, wysłuchał mnie, pokierował itp. Podałem mu sporo rzeczy o które pytał, a nie musiał. Powiedział, że prawdopodobnie będzie szkoda całkowita. Powoli stwierdzam, że to dobra opcja. Jeśli wycenią mi auto przed wypadkiem, na zbyt małą sumę, mam fakturki na to, co robiłem. Zawiasy, silnik itp. Zawsze mogę się tym wesprzeć. Może to nasze błędne odczucie (moje i ojca), ale facet chyba chce nam pójść na rękę. Wyszła też ciekawa opcja. Przy badaniu lakieru zaczynały wyskakiwać ciekawe liczby. No i tak jak się domyślałem, rzeczoznawca z miernikiem wyjaśnił sprawę. Całe auto malowane.  Z tego powodu jest kilka ciekawych sytuacji. Przód kiedyś dostał, nie licząc akcji ojca. Z tyłu też coś kiedyś było, ale reszta była ok. Samochód jest z 1 kawałka. Tyle razy widziałem Cari od dołu, że o to się nie boję. Pozostaje mi szukać dobrego blacharza. Propozycję mile widziane. Zdjęcia muszę przesunąć na jutro. Mało czasu mam z powodu awarii łazienki.
barthez2183 - 07-02-2010, 16:16 Piwor, u mnie są dwie diody i myślałem że u Ciebie by takie coś wyszło jak masz dwa panele. Piwor - 07-02-2010, 21:20 barthez2183, przez Ciebie rozbiorę obydwa panele jeszcze raz.
Bartek - 08-02-2010, 07:36 HEHE ja też mam 2 diody. Wyjmowanie przycisków jest proste, ale trzeba użyć 2 cienkich, mocnych płaskich wkrętaków.... Morfi - 10-02-2010, 21:07 Jak tam wycena ?? Piwor - 12-02-2010, 22:15 Szkoda całkowita. Tak też zrobię. Dowiedziałem się kilka faktów o Cari. Między innymi 2 lakier po całości. Smutno mi to pisać, ale to ostatnie dni Carismy. 
Wszyc - 12-02-2010, 23:26 no co Ty  nie łam się  zero kasy nic nie oferują? a szkody na prawdę takie że nie opłaca się robić kurde stary w szoku jestem
Piwor - 12-02-2010, 23:30 Opcja taka: 3750 i "wrak", lub 8000. Wszyc - 12-02-2010, 23:44 za 3750zł nie naprawi się Miśka aż tak źle uła
gigant87 - 12-02-2010, 23:46 Jak naprawisz auto do 2000zł to bym brał 3750 i "wrak". Dostaniesz 8000 i znów kupisz auto, w które trzeba będzie trochę włożyć... a w tej Cari już wiesz co masz
Też taką niedawno znalazłem na swojej [/quote]
|
||||||||||
