To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Kultura czy jej brak? Ostrzeganie przed policją itp...

JCH - 15-01-2009, 14:41

Poczytałem trochę KRD na temat wyprzedzania i nie ma tam mowy o "miganiu" światłami drogowymi przed czy w trakcie wyprzedzania. Rozumiem, że są pewne "triki" zalecane przez instruktorów prawa jazdy i być może z takimi właśnie instruktorami spotkaliście się. Czy są one zgodne z przepisami - sami oceńcie. Ważne żeby były one stosowane ze zdrowym rozsądkiem bo jeśli już jesteśmy przy tym mruganiu drogowymi to można mrugnąć i mrugnąć. Krótki błysk - ok, nie sądzę aby oślepił kogoś ale już mrugnięcie 1 sek może dać nieźle po lusterkach a co za tym idzie po oczach. Zresztą jeśli ktoś nie patrzy w lusterka to jaką macie pewność, że zobaczy Wasze mrugnięcie?

Dla przypomnienia bo może się przyda:
Cytat:
Wyprzedzanie

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

2. kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

3. kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10.

4. Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej.

5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
....


Kontynuując .....
kolejny dział w KRD to:
Ostrzeganie oraz jazda w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza
i jest tam napisane:
Cytat:
Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

2. Zabrania się:

1. nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;

2. używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;

3. ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

jaca71 - 15-01-2009, 15:12

Mała uwaga: Nie ma już KRD, obecnie jest PoRD :)
Anonymous - 15-01-2009, 15:49

od zawsze policja karala za miganie dlugimi swiatlami
jaca71 - 15-01-2009, 15:59

arturro napisał/a:
od zawsze policja karala za miganie dlugimi swiatlami

To dla sprecyzowania jakiś dowód i paragraf na jakiej podstawie kara? Bo zgodnie z literą prawa zacytowanych ustępów to mogą sobie sprawdzić czy mam gaśnicę a nie mandat dawać za miganie...

Anonymous - 15-01-2009, 16:49

jaca71 napisał/a:
To dla sprecyzowania jakiś dowód i paragraf na jakiej podstawie kara? Bo zgodnie z literą prawa zacytowanych ustępów to mogą sobie sprawdzić czy mam gaśnicę a nie mandat dawać za miganie...


masz wyzej:
Art. 29. 1. ....

2. Zabrania się:

1. .....

2. .....

3. ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

jaca71 - 15-01-2009, 17:07

arturro napisał/a:
jaca71 napisał/a:
To dla sprecyzowania jakiś dowód i paragraf na jakiej podstawie kara? Bo zgodnie z literą prawa zacytowanych ustępów to mogą sobie sprawdzić czy mam gaśnicę a nie mandat dawać za miganie...


masz wyzej:
Art. 29. 1. ....

2. Zabrania się:

1. .....

2. .....

3. ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

Pod to to można wszystko podciągnąć, nawet mignięcie o niebieskich w krzakach w słoneczny dzień :) Mnie tylko chodzi o podanie faktu że ktoś dostał taki mandat z napisanym na bilecie powodem jakim jest mignięcie. Bo słowa: że zawsze, że kumplowi wujka kolegi dali to jakoś do mnie nie przemawiają.
Napiszę może tak: Nie znam osoby, która by dostała za to mandat. Wiem że nie jest to dowód bo wystarczy jeden przypadek że ktoś dostał i właśnie o taki proszę.

Anonymous - 15-01-2009, 17:22

jaca71 napisał/a:
Wiem że nie jest to dowód bo wystarczy jeden przypadek że ktoś dostał i właśnie o taki proszę.


ale o czym ty piszesz? jest zakaz to znaczy ze jest wiec jesli jakis patrol uzna ze go zlamales, wystawi ci mandat.

jaca71 - 15-01-2009, 17:37

Chodzi mi o to że wieś gminna niesie że zawsze dawali. Ale oni (ci policjanci) nie dają - przynajmniej z mojej wiedzy. Skoro jest dozwolone to dlaczego maja dawać ;) za oślepienie, czy nadużywanie?
Anonymous - 15-01-2009, 18:14

w bialymstoku jest takie miejsce gdzie policja ustawia sie jedna za druga i lepia mandaty z mryganie.
jaca71 - 15-01-2009, 18:20

arturro napisał/a:
w bialymstoku jest takie miejsce gdzie policja ustawia sie jedna za druga i lepia mandaty z mryganie.

O, i to jest argument... Dzięki, czuję się przekonany ;)

Berni - 15-01-2009, 19:19

jaca71 napisał/a:
Jazda Syreną (104 z drzwiami pod prąd i wajcha w kierownicy) i maluchem to była świetna szkoła życia na drodze. Do dzisiaj mi zostało żeby wyprzedzać "z rozpędki" :P a nie samą mocą. Przydaje się to w 1.0.


pawlikuto o czym sobie piszemy z jaca71 i Hubeertemto właśnie jest doświadczenie na drodze- my nie mieliśmy 200 konnych fur -uczyliśmy się jeździc na złomach gdzie moc silnika była porównywalna z mocą kosiarki czy pralki-maluch miał jakieś 20 koni :?: - i wtedy trzeba było naprawdę porządnie za kółkiem kombinowac- może dlatego teraz tylu młodzików ze świeżym prawkiem i niezłą furą ginie na drodze- stosunek dobrej fury do umiejętności za niski-a jak napisał jaca71 -też wyprzedzam z "rozpędki" chociaż już nie muszę- tak mi zostało - i pare razy też się zdziwiłem gdy podczepiłem się pod wyprzedzającego na tzw przyczepę i nagle się okazywało że klijent wyprzedzanie traktuje jak spacer lewym pasem :shock:

jaca71 - 15-01-2009, 19:28

Kiedyś jak mocy pod butem nie było to były takie właśnie przykazania jak nie zmieniać biegu przed szczytem, manewr wyprzedzania jako najniebezpieczniejszy ma trwać jak najkrócej i dlatego z rozpędki itp...
michu_872 - 16-01-2009, 00:29

tylko nie wiem czy zwróciliście uwage na to, że jak to piszecie "z rozpędki" jest zwyczajnie wygodniej bo nie trzeba się nie wiadomo ile wychylać żeby widzieć droge...
Piwor - 16-01-2009, 06:58

Z rozpędki nie zawsze się da. :|
painkiller - 16-01-2009, 07:30

Ja "z rozpędki" wyprzedzałem, gdy dosiadałem Escorta 1,4 kombi. Każde wyprzedzanie stawało się wyzwaniem i próbą nerwów. Któregoś razu myślałem że uda mi się "łyknąć" PKS bez uprzedniego rozbujania auta. Gdy zjechałem na lewy pas, po wychyleniu się zza autobusu zwiększył się opór powietrza i Escort zaniemógł :) PKS mi uciekł a ja pokornie wróciłem na swój pas wśród ogólnego rozbawienia pasażerów


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group