jOkerek - 09-03-2010, 06:22 a jak jest wlasnie z ich skutecznoscia ? warto je zamontowac zamiast jednotloczkowych 140 czy lepiej poszukac dwutloczkowych ? swinks_UK - 09-03-2010, 07:34
i
A może byś tak czasem przeczytał temat w którym wstawiasz post, co? 
Masz dosłownie post wyżej zrobione pełne zestawienie i wszystko opisane. Nie można już jaśniej... 
jOkerek - 09-03-2010, 15:15 swinks_UK, dobrze jest wszystko napisane i zrozumiale ale nie ma napisane jak jest ze skutecznoscia zaciskow poliftowych jednotloczkowych porownujac do zaciskow jednotloczkowych przedliftowych... czytalem caly temat od pocztaku uwaznie gdyz jestem przed zmiana ukladu hamulcowego i wszystkie wskazowki sa dla mnie cenne / jesli jednak byla odpowiedz na moje pytanie to ze zmeczenia musialem poprostu przeoczyac za co przepraszam. Bartek - 09-03-2010, 15:48 jOkerek, spoko, Tomek się trochę zagalopował...... Co do skuteczności - nie są wiele gorsze od 2-tłoczkowych i są równie odporne na przegrzanie, co jest tak na prawdę celem przeróbki..... piotruswie - 20-05-2010, 11:09
Bartku.........ja się z tym nie zgadzam - sam zmieniłem na dwu tłoczkowe oraz więkrze tarcze i dlatego mam porównanie słowo "nie wiele" to pojęcie względne - napisz lepiej że ty nie odczówasz różnicy JA widzę różnicę i czuję ją pod nogą i powiem stanowczo HAMULCE DWUTŁOCZNKOWE SĄ SKUTECZNIEJSZE jak ktoś uważał na lekcjach fizyki to powinien wiedzieć że prawie dwukrotnie większy klocek w porównaniu z jednotłoczkowym zaciskiem musi dać większe tarcie Owczar - 20-05-2010, 11:19 piotruswie, nie doczytałeś ostatnich postów, a robisz po 2 miesiącach długi wywód. Bartek porównał skuteczność hamulców poliftowych, jedno i dwu tłoczkowych z tarczami o średnicy 276! A jak już jesteśmy przy fizyce, to nie powierzchnia klocka, a siła*współczynnik tarcia decyduje o sile hamowania. Lepsza skuteczność wynika z większej wytrzymałości na przegrzanie. marrok - 18-06-2010, 12:00 Witam, jakiś czas temu zrobiłem swapa hamulców do mego kombi 2,0 z przodu, dawcą był angielski sport edition sedan 2001. Wczoraj na przeglądzie technicznym diagnosta zwrócił uwagę, że tylne hamulce za słabo hamują (tzw. nie blokują się na hamowni i nie włącz się ABS). Czytałem na początku, że powinno się zrobić przy takim swapie zmianę korektora hamowania. Pytanie, gdzie go szukać (mijesce w samochodzie)? Czy będzie pasować od sedana SE po 2001? Z tyłu mam NIWO. Czy przy takiej zmianie trzeba również zmienić tylne hamulce na poliftowe? Pozdrawiam Owczar - 18-06-2010, 12:09 
Element 56263R. Nie jestem przekonany czy od sedana będzie identyczny. Sedan ma mniejszy nacisk na tył więc może dawać mniejszą siłę na tył. Ja bym szukał raczej od kombi. [ Dodano: 18-06-2010, 12:13 ] Cytat postu Bartka:
robertdg - 18-06-2010, 12:17
 Coś mi się wydaje, że rolki nie kręcą się z wymaganą prędkością, aby się załaczył ABS 
Ost. pytanie, zmieniałeś same hamulce, bez instalacji hydraulicznej, jeżeli tak to korekcja siły hamowania nie ma nic do tego, bo jej nie zmieniałeś, ewentualnie może byc tak, że już była wcześniej uszkodzona, jak odpowietrzałeś układ hamulcowy
Owczar - 18-06-2010, 12:22
Robert ma znaczenie, kolejny cytat, z którym się zgadzam:
marrok - 18-06-2010, 12:33
Wiem, że może zabrzmieć dziecinnie, ale mam pod ręką dawcę sedana i pytanie, czy korektor z wersji po lift sedan lepiej będzie się sprawował niż korektor z wersji kombi pre lift ?? Chodzi mi oto, czy w ogóle nie zawracać sobie nim głowy i szukać innego od kombi, czy może różnica będzie na tyle nieduża, że akceptowalna... Pytanie stąd, że od sedna części mam śmiesznie tanio (znajomego) a jak zacznę u handlarzy szukać to zabulę  a trochę wydatków ostatnio mam.
jedno jest pewne, że muszę to zrobić bo hamulce są dla mnie priorytetem w samochodzie i muszą być sprawne !!! (stąd zmiana na przodzie)... Owczar - 18-06-2010, 12:40
To jest to o czym pisał Bartek, lepszy docisk przodu, ale nie oznacza lepszej skuteczności całego układu.
Więcej tracisz latem, zimą będzie niezauważalna różnica, także w drodze hamowania.
Według mnie tak, warto sprawdzić czy masz dynamiczny, ale nie wiem czym się różni z zewnątrz od tradycyjnego.
One się chyba niewiele różnią. marrok - 18-06-2010, 12:55
Wielki dzięki, to biorę się do poszukiwań... sorki, ale wcześniejszego posta przez przypadek edytowałem i namieszało się trochę... Rzeczywiście, po swapie nurkuje głębiej... Jak znajdę ten korektor i wyminę, to dam znać o spostrzeżeniach. pozdrawiam robertdg - 18-06-2010, 12:57 W galantach EAxW oraz EAxA raczej nie było korektora dynamicznego, bo nie widziałem takowego w zadnym manualu, oraz katalogu, jedynie zawór proporcjonalny. Korektor dynamiczny, przeważnie to taki śmieszny kawałek prostokącika, do którego wchodzą 4 przewody (prawy i lewy wlot, prawy i lewu wylot), no i w środku tego korektora jest tłoczek, który reguluje przepływ poprzez ramię zewnętrzne, na końcu tego ramienia jest przeważnie uchwyt sprężynowy (nigdy na sztywno) który montuje się do wahacza głownego, najczęściej belki sztywnej 
Z forum mazdy http://www.mazdaspeed.pl/...pic.php?t=62528 marrok - 18-06-2010, 13:07
Wielkie dzięki !!!! kocham te forum 
No to dziś będę wiedział jaki korektor mam założony i czy czeka mnie batalia z handlarzami, czy też od sedan będę przymierzał... Na pewno dam znać co i jak.. jeszcze raz dzięki i pozdrawiam |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
