To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - KarolGT Colt 1,6

mkm - 30-05-2010, 23:52

guncio125, mkm ma także na rdzewiejący dach swoją autorską teorie… a nawet dwie 8)
Teoria pierwsza:
Dach ma ocynkowana blache i jest dosc miekki.
Przez srodek dachu (moze nie przez sam srodek, ale bardziej z tylu) w poprzek idzie wzmocnienie.
Przed lakierowaniem, lakiernik matowi lakier. Dach „poddaje się” pod naciskiem sprzętu/reki lakiernika do miejsca nieszczesnego wzmocnienia.
Na wzmocnieniu zostaje usuniety ocynk i po pewnym czasie (zaleznym od staranności lakiernika) w tym miejscu pojawiaja się wykwity.
Teoria druga.
Puszcza „klej” od wewnętrznej strony dachu i poszycie zaczyna pracowac na wzmocnieniu.
Warstwa ochronna zostaje przetarta dach zaczyna rdzewiec „od srodka”. W koncu po zewnętrznej stronie pojawiaja się rdzawe punkty.
Tak wyglądają moje teorie na podstawie wnikliwych obserwacji Coltow.
Była jeszcze trzecia (nie moja) teoria, ze „ten typ tak ma”, ale wg. mnie jest ona nietrafiona.

robertdg - 31-05-2010, 00:01

karolgt napisał/a:
bo jednak ~14l w mieście na benzynie będzie za drogo
odrazu nie zakładaj takich oszczędności, znajomy jak taką kupił to na początku z ledwościa mieścił się w 16l/100km, przewaznie srednia mial kolo 17l/100km. Silnik ijego praca pobudza adrenaline we krwi, ktora szybko opada jak sobie uswiadomisz jak szybko opada wskazowka paliwa, powiem tak silnik pracuje dostojnie, nie podoba mie sie wizualnie auto z żadnej strony, no może troszkę tył, przy zamykaniu drzwi odnosisz wrazenie jakbys zamykal drzwi w Mercedesie "beczka" takie toporne echo.
Fakt auta nie sa drogie, jednakże nie przemawia do mnie samochód z koncernu Fiat, poza jednym drobnym wyjatkiem, Punciak - nie do zarzniecia, przetestowany przez poczatkujacych kierowcow, moj znajomy co ma szkole jazdy raz mial Opla Corse, ale wszystkie Punta jakie mial i ma obecnie najlepiej o nich wspomina, obecne Grande przebieg niby 210tyskm, a przy aucie najpowazniejsza naprawa jaka byla to wymiana alternatora (z powodu braku uslony pod silnikiem), procz tego zwykla eksploatacja polegajaca na wymianie oleju, filtrow, klockow hamulcowych, sprzeglo jeszcze bylo nie ruszane, w dodatku to wszystko na sekwencyjnym gazie zrobione, ktory byl zainstalowany jak auto mialo 600km.
Ok nie przekonuje do niczego ale ja bym wolal auto innej marki ze sporym silnikiem niz Alfe, tylko i wylacznie ze wzgledu na to ze nie gustuje w tej marce, ale o gustach nie rozmawiamy ;-)

karolgt - 31-05-2010, 00:11

robertdg napisał/a:
karolgt napisał/a:
bo jednak ~14l w mieście na benzynie będzie za drogo
odrazu nie zakładaj takich oszczędności, znajomy jak taką kupił to na początku z ledwościa mieścił się w 16l/100km, przewaznie srednia mial kolo 17l/100km.


17 w mieście gazu to około 35 zł, czyli tyle samo co około 7,5 litrów benzyny , czyli mniej więcej tyle co obecnie mój Colt, zakładając 14, w co wierze jak się już wyczuje samochód (zresztą kilka osób z tym silnikiem to powierdza) koszty nie robią się straszne, tylko normalne.

robertdg napisał/a:

nie podoba mie sie wizualnie auto z żadnej strony, no może troszkę tył, przy zamykaniu drzwi odnosisz wrazenie jakbys zamykal drzwi w Mercedesie "beczka" takie toporne echo.


a mi się właśnie bardzo podoba, ten przód ma coś w sobie, nawet bardziej mi się podoba niż wersja 166 po lifcie. Ale to kwestia gustu, znam takich co im się golfy podobają :P

robertdg napisał/a:

jednakże nie przemawia do mnie samochód z koncernu Fiat


ale przyznasz że to słaby argument?

nie bo... "to fiat".

Mój wujek ma Lancie Thema, 92-94 (jakoś tak), kupił ja 2 lata wcześniej niż ja Colta, czyli ma ją już 6 lat, nie robi w niej nic, olej pewnie wymieniał ze 2-3 razy w tym czasie (mówie poważnie), a auto służy do wożenia ziemniaków :) i jest ok. Pozatym jakoś nie słyszałem żeby jakiemuś ministrowi sie Lancia rozkraczyła na drodze :)

nie uogólniajmy :) napewno coś padnie, coś trzeba będzie wymenić, ale wg mnie lepiej wsadzać kase w auto które ma FULL opcje, niż w coś zwykłego.



robertdg napisał/a:

Ok nie przekonuje do niczego ale ja bym wolal auto innej marki ze sporym silnikiem niz Alfe, tylko i wylacznie ze wzgledu na to ze nie gustuje w tej marce, ale o gustach nie rozmawiamy ;-)


ok, chętnie usłyszę propozycje, jeden warunek, tzn jeden z wielu :)

Musi być w manualu, żaden automat nie wchodzi w grę, tiptronic tez nie (nie chce żeby się zepsuł, a spalanie też większe). I to wyklucza wszelkie Accordy Coupe, Maxime, Legend, Hyundaia XG, Sonate itp itp..

robertdg - 31-05-2010, 00:19

karolgt napisał/a:
17 w mieście gazu
benzyna, moj sasiad wychodzi z zalozenia ze jak producent przewidzial PB to ma byc PB i nic innego

karolgt napisał/a:
ale przyznasz że to słaby argument?

nie bo... "to fiat".
argument byl nieco innego zdania :-) korozja ktora zaczela ogarniac auto, min tylna czesc nadwozia i elementy ukryte pod nadkolami - podluznice przednie, etc.,

karolgt napisał/a:
ok, chętnie usłyszę propozycje, jeden warunek, tzn jeden z wielu :)
zaproponowalbym Mustanga, ale przy tym warunku to kiepski pomysl, bo jak amerykaniec to tylko z automatem. Pomysle, jak mi cos wpadnie do glowy to napewno wymienie
karolgt - 31-05-2010, 00:25

wiesz. Mustang to moje marzenie i to od dawna, byłem zdecydowany na niego, jednak poniżej 30 tys nie opłaca się żadnego kupić. Koszty utrzymania są wbrew pozorom "normalne" (mówię o jeździe na LPG), niestety..znaleźć dobry egzemplarz jest bardzo ciężko, dlatego prawie odpuściłem.

prawie - bo raz na 2-3 przeszukuje i tak Mustangi na allegro :)

robertdg - 31-05-2010, 00:43

Pontaic Firebird/Trans Am

Fajne cacucho co nie :D http://moto.allegro.pl/it...ebird_6_6l.html


A tak na powaznie to cos nowszego http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13007458


Albo nieco starsze http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C8823179 - tyle ze ta sztuka stoi na sprzedaz juz chyba przeszlo rok, jak sie nie myle


Jak bede mial jakies bardziej przyziemne propozycje to dam znac 8)

karolgt - 31-05-2010, 00:51

ale one nie kosztują ~15k :(

autka piękne, nie ma co mówić, ale na codzień żeby dojeżdżac do pracy to ich po prostu szkoda :)

robertdg - 31-05-2010, 15:44

W trojlitrowkach nic racjonalnego nie moge wymyslec w tych pieniadzach :(
karolgt - 31-05-2010, 16:11

nie musi byc 3.0, ale z 200 koni by sie przydało :)
Rafal_Szczecin - 31-05-2010, 16:29

kup gala , i zagazuj :lol:
Cezar - 31-05-2010, 16:43

Karol a Mondeo ST?
Tylko to raczej okolice 20 kilku tys.

karolgt - 31-05-2010, 16:51

Gal odpada, 2,5 nie robi chyba aż takich osiągów :)
Mimo żebym bardzo chciał, w końcu rekinek ma genialny wygląd :)


Nad Mondeo ST myślałem, ale 20k to mało, bliżej pod 30 trzeba liczyć, a to za dużo.
Może za 2-3 dni oglądnę jeszcze jedna Alfe i zobaczymy co z tego będzie :)

no i Colcik będzie szedł na sprzedaż :(

Hugo - 31-05-2010, 17:11

Cezar napisał/a:
Mondeo ST?
No jak dla mnie cudo. Jedno z niewielu aut po 2000 r. które mi się podoba.
Cezar - 31-05-2010, 17:33

ST korci mnie niesamowicie, tylko zona stwierdzila ze gal ma zostac i koniec.
Tak wiec czekam 8)

Rafal_Szczecin - 31-05-2010, 20:22

karolgt napisał/a:
Gal odpada, 2,5 nie robi chyba aż takich osiągów :)

az takich >?
to jakie to ma miec osiagi ? przeciez przesiadasz sie z 1,6 113KM , wiec to co oferuje rekin byloby chyba jak najbardziej ok



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group