Nasze nieMiśki ;-) - "Krowa" czyli Audi S6 Browar :)
pyjte - 04-12-2009, 14:12
Browar napisał/a: | spoty plus jakies kręcioły | U nas też da rade :
Browar napisał/a: | Do lutka na Ryde Sl tez nie mialbym dalego , do Mikołowa do Joga, do Pyjte na Bytom | Zapraszamy zapraszamy : yyy Jog nie mikołów tylko Tychy ;D
Anonymous - 04-12-2009, 14:13
ups sory mam jego adres na starych, Tychy oczywiscie
Anonymous - 11-12-2009, 22:38
Wrocław to nie Śląsk (chyba że klub sportowy). Wrocław to Dolny Śląsk
Masz Haldeksa czy różniczke ?
Pozdrawiam
Anonymous - 12-12-2009, 01:11
Nie rozdrabniajmy sie - wszystko co śląskie jest dobre po prostu <piwo>
Torsen
pyjte - 12-12-2009, 02:31
Browcio, wbijaj jutro na ślunsk , dzis przylecial kumpel z anglii i sie go pytam co go interesuje w polsce w grudniu... a on mi "Clubbing, hot party girl's" hahahaha
Anonymous - 17-02-2010, 17:29
Ok z nowosci powiem ze padl mi sterownik od gazu Stag , dowiedzialem sie po krotkiej rozmowie z Sebastianem moim nadwornym specjalisa od gazu hehe
Umowilismy sie , pojechalem do niego w zeszly tygodniu w weekend.Wymienil wszystko smiga ok / w sterowniku wybuchl kondensatorek i wyrwal sciezke z plyty glownej/.Stag niestety sie pogorszyl w jakosci oferowanych przez siebie produktów.
Wracajac przez Piekary Ślaskie kontrolka od poziomu gazu zabrzeczla trzy razy o jego braku.
A byl pelny... dotankowalem na max i dalej...No to co wracam ehh telefon do Sebka no i siedzielismy do 24.Problemem byly zjedzone doslownie przez sól kabelki od czujnika cisnienia gazu.Szybki lut i auto znowu smiga
Dzieki bogu, krakow przyjazd godzina 1.30
to tyle z nowosci
pozdrawiam Chlopaki
bwr
londolut - 17-02-2010, 17:54
Browar, a chcesz w łeb?! Odezwać się nie łaska?
Anonymous - 17-02-2010, 21:26
londolut napisał/a: | Browar, a chcesz w łeb?! Odezwać się nie łaska? |
Lutek wybacz ale nie mialbym na to czasu totalnie , jeszcze nie raz nie martw sie ;p
Anonymous - 17-02-2010, 22:02
Do krowy bylem dzis zmuszony kupic sprzeglo i juz 1k nie mój.Zupelnie mi sie tym autem nie jezdzie zero frajdy z jazdy na tym sprzegle.
Next stage to zawias juz mam narobione na nim prawie 250 tys i niekiedy prowadznie staje sie dziwne.Musze jechac na "trzepaczke".
Amorki mam upatrzone beda to bilsteiny b8 -40 mm fabrycznie na seryjnych springach ponoć to ma byc rodzinny pocisk
No i teraz mi sie kontrolka jeszcze od hamulców tylnich zaświecila wiec klocki ida w ruch.Ciekaw jestem co z tarczami.
ehh same wydatki no ale co zrobic sie jezdzi sie płaci
londolut - 17-02-2010, 22:25
A jak z junkersem oprócz zaliczonej padaki kompa?
Anonymous - 18-02-2010, 00:05
git majonez - pelny bak 57 litrów 300 km w zimie.To tak jak bym zalewal mojego bylego gieta palacego 10 -12 litrow z moja noga ;p oczywiscie PB
Anonymous - 04-03-2010, 11:21
Z nowosci - urwal mi sie pasek wieloklinowy napędzajacy alternator ,pompe ,wody ,wspomaganie czyli totalnie mi wsio padlo.Okazalo sie ze sprezarka od klimy woła o pomste do nieba hehe /łożysko,sprzęgło i cewka/ troche potrzepalo po kielni ale cóż - smiga jak złoto znowu
pawela - 04-03-2010, 16:33
widzisz - krowa zamiast dawać Ci mleko (radość z użytkowania) to tylko przykre placki zostawia (psuje się)
Anonymous - 04-03-2010, 16:42
Radosc daje kazdego dnia nawet bez ladownia wspomagania i chlodzenia ;p wystarczy pedal gazu i połykasz asfalt ;p Tobie tez colciuszek rozruszniczka niedawno potrzebowal a bez niego to juz jazdy nie ma ;p
rosomak1983 - 04-03-2010, 19:10
Browar napisał/a: | Tobie tez colciuszek rozruszniczka niedawno potrzebowal a bez niego to juz jazdy nie ma ;p |
ale chyba nie był to wydatek który Browar napisał/a: | troche potrzepalo po kielni |
|
|
|