KaWu - 08-01-2010, 07:10 robertdg, wg mnie cos pozno ci przelacza na lpg. Jak masz wpiety reduktor  Ile °C ustawione W ktorym miejscu czujnik temp
robertdg - 08-01-2010, 11:38
 , to tylko moja upierdliwość, że ja chcę aby autko dłużej popracowao na benzynie, wolę aby się przestawiło na gaz w miare optymalnej temp. dlatego też powiedziałem gazownikowi, aby mi nie ustawiał za niskiej temp, więc ustawił coś koło 45 stopni Moj gazownik też nazywa się Misio  i jest to bardzo wporządku gość, mam do niego ogromne zaufanie, nie odstawiłbym auta w niepewne miejsce, a wedlug mnie przełaczanie się na gaz w lato w średnim odcinku do 2km nie jest złe, ponadto ja nie grzeje silnika na postoju, wsiadam w auto, zapinam pas, odpalam i po ok paru sekundach zaczynam jechac silnika nie krece do wiecej jak 2500rpm.
Hugo - 08-01-2010, 15:48 Widzę, że ankieta na temat nakładek na reflektory się skończyła. Jaki wynik i jaka decyzja? robertdg - 08-01-2010, 16:23 Hugo, Ankieta skończyła się już dawno, oczywiscie duża większość bo ponad 2/3 głosów była za zdjęciem nakładek, wiec przy najbliższej okazji sciągne je, choc musze przyznać ze czasami dodaja mu uroku, ale napewno maja negatywny wpływ na promień światła. Bedzie dobrze
tomekk - 11-01-2010, 23:11 no super autko, odnośnie grzania silnika to eksperymentalnie w tym roku stoję i czekam aż się nagrzeje, przełączy i dopiero jadę już na lpg. Będę miał porównanie co lepiej, bo rok temu w zimę odpalałem i jechałem od razu i wydałem 350pln na benze, a w tym jak na razie 100, ale zima jeszcze długa;) to się zobaczy rosomak1983 - 12-01-2010, 00:26
Jesli chcesz oszczednosci to po zapaleniu od razu ruszasz... proste. tomekk - 12-01-2010, 07:21
niekoniecznie:P zależy w jakich warunkach eksploatujemy auto - trasa/miasto. Jeżeli ktoś w mieście to i owszem, co ma stać grzać pod blokiem, to jak podjedzie do 3 kolejnych świateł i tak stoi, ale ja mieszkam po za miastem i mam do niego 12km. Dla mnie się opłaca postać 2-3min, bo potem przejadę 5 km zanim się przełączy. Jak na razie na pewno nie wychodzi mi drożej:) a po zimie się okaże i na pewno dam znać ile mi poszło pln tej zimy;) rosomak1983 - 12-01-2010, 09:45 tomekk, dobra, dobra, ale po co spalać bene bez sensu na postoju skoro lepiej spalić ja w czasie jazdy. W czasie jazdy spalisz co prawda nieco wiecej beny niz na postoju ale tez silnik szybciej sie zagrzeje... no i dodatkowo dzieki temu bedzie miał juz pare km za soba. Liczenie oszczednosci tylko na podstawie pieniedzy wydanych na benzyne (spalanej tylko na postoju) to bład bo przez to spalasz wiecej gazu bo od pierwszych kilometrow. No chyba ze masz gaz za darmo
Kolejna rzecz to strata czasu na czekanie... 
Ja osobiscie uwazam ze w 4g92 spalanie jest na poziomie przy którym gaz jest raczej zbedny. Owczar - 12-01-2010, 11:08 rosomak1983, z tym spalaniem nie byłbym taki pewien. Ze względu na piszczący pasek muszę zostawić auto żeby troszkę pochodziło na wolnych obrotach (pasek wymieniam w sobote  ). Nie zauważyłem wzrostu spalania, pomimo jazdy na krótkich odcinkach. Czasem zdarza mi się rozpoczynać w ten sposób jazdę kilka razy dziennie. Poza tym przy niskich temperaturach to jest o wiele zdrowsze dla silnika, a w moim przypadku także dla Turbiny.
TonyEvo7 - 14-01-2010, 20:38 Masz bardzo ładnego Misia, zwłaszcza w czarnym kolorze i w sport edition. Psikus - 14-01-2010, 23:44 Dziś miałem okazję zobaczyć na żywo, i powiem, że mimo tego że na czarnych blachach i usmarowany błotem, to czarny sport jest w deche robertdg - 14-01-2010, 23:51 Niestety taka pogoda, ciapa, a mycie auta w taka pogode mija się z celem, bo chwila moment sie upierdzieli, a juz nie myśle o tym ze jak woda sie dostanie w zamki oraz inne newralgiczne zakamarki to moze narobic tylko szkód przy mrozie, czekam na chwile ocieplenia i zafunduje mu prysznic
tom11 - 16-01-2010, 20:30 ładny ładny 
KaCzKa - 16-01-2010, 20:56 robertdg, jak masz garaż to nie masz się czym martwić. ja opłukuję gala i civica przynajmniej 1 raz w tygodniu wodą zdemineralizowaną na stacjach bezdotykowych. Nie używam żadnej ichniej chemii bo to szajs, tylko woda. Wstawiam autko do garażu i następnego dnia (12 do 14 godzin) jest suche a cała cholerna sól jest spłukana. Później jak auto stoi pod pracą na mrozie to nic się z nim złego nie dzieje. oczywiście bez garazu z dodatnią temperaturą mycie / spłukiwanie to zły pomysł robertdg - 16-01-2010, 21:16 KaCzKa, no i co z tego ze umyje i wysusze w garazu jak auto codziennie na drodze, codziennie mija tira, a spod kol tira cala ta chlapa najbardziej rzuca sie na auto. Ja myje auto woda z szamponem, pozniej sama woda, a na koncu woskuje, wtedy czarny piekny blysk uzyskuje
|
||||||||||||
