To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Złącze elastyczne (plecionka, łącznik) układu wydecho

arturj123 - 30-05-2013, 15:09

Chciałbym zamówić złącze do swojego Galanta 2.0. Doczytałem temat średnica 55-60x250-300. Miałem już raz wymienianą, została uszkodzona przy wypadku.
Zastanawiałem się nad tą z opaskami:
http://allegro.pl/zlacze-...3288458725.html

Mimo wszystko wolałbym jednak zespawać. Dobrej jakości jest to złącze, czy może polecicie inne źródło?
Nie chcę brać u miejscowych "tłumikarzy", którzy pewnie wciskają jakieś badziewie.

Obecnie Galant jest najgłośniejszym autem w okolicy, nie ma przechodnia który by się nie odwrócił, powalający efekt jest powyżej 4000obr/min - to chyba efekt wkładki K&N :twisted:
Dźwięk godny jakiegoś japońca po sporych modach :D

Marcino - 03-06-2013, 09:17

Ta na opaski jak bedzie krótsza niż ta co Ci się upaliła to nie złożysz. Tłumikarz jak bedzie spawał za krótką to i tak przedłuży sobie kawałekiem rurki.
alex87 - 15-07-2013, 16:03

Witam.

Przebrnąłem cały temat i zauważyłem, że wiele osób pyta o wymiary złącza elastycznego, a nie jest wcale tak łatwo je znaleźć więc chciałbym wstawić od siebie owe informacje razem ze zdjęciem.

Dotyczy to Galantów 2.5V6 po drugim lifcie czyli po IX 2000 r. (z 4ma sondami)

Złącza elastyczne:

- większe: długość 320 mm, średnica 60 mm.
- mniejsze: długośc 100 mm, średnica 55 mm.

Generalnie złącza 60/320 u wszystkich na allegro nie udało mi się dostać - chyba z 20 zapytań wyslałem. Trzeba się ratować poprzez krótsze i dospawanie kawałka rury 60 mm.
300 mm oraz 280 mm idzie już dostać w cenach 80-110 zł.

Mniejsze, to na 100 mm to bez problemu się dostanie.

Niektóre osoby też pytają o sposób montażu.
O ile dobre obspawanie nie pozostawia wątpliwości, o tyle niektórzy mogą mieć zapieczone śruby pod prekatami i mogą preferować montaż z obejmami. Jak najbardziej taki montaż jest w pełni szczelny (bo o to tutaj przecież chodzi). U niektórych sprzedawców możemy znaleźć złącze elastyczne z roztłoczonymi wystajacymi rurami do których wkładamy oryginalne z układu na 35 mm. Można zastosować dodatkowo paste paste uszczelniającą. No i na to obejma.

No i na koniec pozostają jeszcze uszczelki. Nie mam pewności czy pod prekaty się je daje - u mnie ich nie było, ale przy łączeniu kata głównego już tak. Ale i tak podam wymiary wszystkich.
Ta od samego przodu ma średnice wewnętrzną 54 mm, a dwie pozostałe po 56 mm.

Zdjęcie:


Marcino - 15-07-2013, 18:11

Git robota... z wymiarami...
ale ja ma ale.... preferuję wymianę bez wyjmowania - tak mi robił tłumikarz, jedynie na gumach opuścił, pospawał i git, nie ma dodatkowych kosztów bo raczej w 10-15 letnich nie da sie tłumika odkręcić łatwo a i uszczelniki trzeba wymieniać.

alex87 - 15-07-2013, 20:22

to nie jest tak do konca z tym ze nie da sie odkrecic : -)
przez 5 lat smigalem Cari i owszem, czasem nie bylo latwo, ale zawsze jakos sie odkrecilo, a w tym Galu po raz pierwszy od 20 miesiecy robie cos przy wydechu i ze tak powiem poszło delikatnie. : -)

Krzyzak - 16-07-2013, 07:45

Marcino napisał/a:
raczej w 10-15 letnich nie da sie tłumika odkręcić łatwo a i uszczelniki trzeba wymieniać
byłem zaskoczony jak w kombi wszystko się pięknie odkręciło - ZERO problemów
jak wykręcałem kolektor wydechowy z Colta (miał 22 lata) - nigdy nie ruszany, to też wszystko poszło bez najmniejszego problemu
nawet śruby wyglądające na tzw. amen, odkręciły się jakby wczoraj było wszystko montowane

uszczelki można dać - wyjątkowo - stare, ale wtedy najlepiej dać tzw. cement do układów wydechowych

Marcino - 16-07-2013, 22:57

Ok, śruby z przodu przy kolektorze... a co jak na połączeniu kołnierzowym z tyłu moje śruby nie mają już łbów? nie ma za co kręcić, tłumiki mam ori jeszcze:)
Szwagroz - 17-07-2013, 06:49

Marcino napisał/a:
Ok, śruby z przodu przy kolektorze... a co jak na połączeniu kołnierzowym z tyłu moje śruby nie mają już łbów? nie ma za co kręcić, tłumiki mam ori jeszcze:)
mam podobnie, śruby zlane w jedną masę, odciąć się nie da bo kołnierze są z gwintem, odkręcić jedynie bez problemu mogę za kolektorem. Czy da się wyjąć cała rurę bez rozkręcania na poszczególne elementy? Jakieś 2 lata temu kupiłem plecionkę na zaciski, co niektórzy mówili że dziadostwo, tyle że 2 zimy przejechane a ona jak nówka i czas by było ją obspawać dookoła bo są nieszczelności na łaczeniu zaciskami (mało miejsca między odciętą starą a sondą lambda).
Krzyzak - 17-07-2013, 07:38

Marcino śruby między tłumikami? - cóż, w kombi poprostu uciąłem i wspawałem kawałek rury z jakiegoś Mercedesa dostawczaka :)
bo mi śrubka odpadła i się rozszczelnił wydech - ku "uciesze" przechodniów

Owczar - 10-09-2013, 11:27

Panowie, czy tłumikarz wspawa mi mniejszą plecionkę bez wyjmowania tłumika?
Krzyzak - 10-09-2013, 12:34

wątpię - nie będzie miejsca od góry
najłatwiej się to robi odkręcając po 2 śruby od portek (fragment wydechu od kolektora) i odpinając rurę na środkowym tłumiku z gumek oraz podwiązując ją do podwozia, żeby nie spadła
w każdym razie ja tak właśnie robiłem

Owczar - 10-09-2013, 12:42

No właśnie też się obawiam, że mogą się nie podjąć. W ostateczności chyba odkręcę całego downipipe. Niedawno był skręcany więc powinien dać się odkręcić. Wtedy profilaktycznie warto wymienić też drugą plecionkę mimo, że jeszcze wygląda ok. Podjadę i zapytam. Tłumikarze mają troszkę inny sprzęt i teoretycznie od góry mogą spawać. Kiedyś w lancerze z lusterkiem mi spawali i też było mało miejsca...
Hugo - 10-09-2013, 13:43

Krzyzak napisał/a:
najłatwiej się to robi odkręcając po 2 śruby od portek (fragment wydechu od kolektora) i odpinając rurę na środkowym tłumiku z gumek oraz podwiązując ją do podwozia, żeby nie spadła
Dokłądnie. W sobotę wyjmowałem cały wydech z 2,5.
Owczar napisał/a:
Niedawno był skręcany więc powinien dać się odkręcić
Wystarczyło poluzować śruby przy kolektorach a dalej szło kręcić palcami, a nie wyglądały żeby były wcześniej odkręcane.
Owczar - 10-09-2013, 13:46

Hugo, u Ciebie trochę łatwiej bo masz dłuższe kolektory i dostęp do śrub lepszy. U mnie jest przedliftowy wydech i do tego sondy w dolnej częście wydechu. Utrudnia to dostęp do śrubi będzie trochę zabawy :/ Plecionka jest z zewnątrz cała, ale od środka zaczęła puszczać i trochę głośniej pracuje, więc trzeba to zrobić...
Hugo - 10-09-2013, 13:52

Owczar napisał/a:
Hugo, u Ciebie trochę łatwiej bo masz dłuższe kolektory i dostęp do śrub lepszy. U mnie jest przedliftowy wydech i do tego sondy w dolnej częście wydechu
Ale nie pisałem o wydechu w Avance, tylko o wydechu w Elegance, którego rozkręcam na części. 1999 r. i 2 sondy lambda. Dojście do śrub pod kolektorami wręcz bajeczne. I pamiętej o odpięciu wtyczek od sond lambda (jedna pod podłokietnikiem, a druga pod plastikiem z prawej strony pedału gazu i wypchnięciu kabli pod podłogę, żeby się nie powyrywały jak zrzucisz odkręcony układ wydechowy z wieszaków przy katalizatorze :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group