idas - 16-01-2010, 21:25
No dobra przepraszam:) Po prostu ciągle trzyma mnie rozgoryczenie:) hehe Ale jak ustawię kółko wałka rozrządu skoro ono tak cieżko chodzi... Domyślam się, że trzeba najpierw ustawić dolne na odpowiednim znaczniku, wtedy górnym będzie można operować tak?:) Nie wiem przepraszam za laickie pytania:) Manuala już wydrukowałem, tylko dostęp do tego rozrządu jest strasznie ciężki:( trzeba zdemontować tą poduchę przy rozrządzie (i wtedy pod silnik lewarek) czy też wystarczy ściągnąć koło pasowe, obie obudowy rozrządu i działać? tomekk - 16-01-2010, 21:38 idas, jak masz kogoś, to niech na holu zaciągnie Ciebie do oponiarzy - tam pneumatykiem odkręcą Tobie koło posowe (przedłużką na kwadrat lub końcówką nasadową jest dojście od nadkola i nie trzeba odkręcać koła) wrzucasz bieg i elegancko Ci odkręcą za grosze. A dalej to się pomoże;) głowa do góry tomekk - 16-01-2010, 21:40 żadnej poduchy nie odkręcałem, odkręciłem tylko koło pasowe, zdjąłem obudowy i elegancko się pracowało, jakbyś miał dostęp do kanału, to polecam także zmianę uszczelniaczy na wale i wałku rozrządu, chociaż bez kanału też się da robertdg - 16-01-2010, 21:41 idas, odkrecasz kolo, stawiasz auto stabilnie na klocku, podjezdzasz lewarkiem pod miche silnika, najlepiej aby na lewarku byla jakas deska, albo guma i dzwigasz silnik za miche delikatnie, tylno nie na srodku michy bo mozna ja wgiac, chyba wiesz o co chodzi, koło pasowe odkrecic mozesz wbijajac 5bieg i niech Ci ktos depnie na hamulec, sruba odkreca sie w lewo, zakreca w prawo  nastepnei odkrecasz poduche silnika ta na podluznicy, sciagasz ja calkowicie, odkrecasz wszelakie oslony nierzadu, no i ustawiasz kola zebate paska, krecac w prawo, zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, mozesz stopniowo po trochu ustawiac kazde kolo, aby ustawic kolo zebate walu korbowego wbijasz 5bieg nakladasz nasadke na piaste w miejscu gdzie jest przykrecany przegub i tez krecisz w prawo, ale delikatnie i powoli, jak ustawisz na znaki zakladasz pasek no i napinasz rolki, jak juz skonczysz z paskiem i rolkami, bez zakladania zadnych oslon i bez przykrecania poduchy silnika, zakladasz kolo pasowe, no i dokrecasz momentem okolo 120Nm, jak to zrobic, wbijasz piatke no i niech ktos ci depnie na hamulec, odpalasz i patrzysz czy stuka czy nie, czekasz az sie zagrzeje, jezeli do wlaczenai wentylatora i po wlaczeniu wentylatora nic nie bedzie stukac, skladasz wszystko jak nalezy do rzeczy
idas - 16-01-2010, 21:46
hehe zgłupiałem:) Panowie jesteście wielcy, bardzo się cieszę, że mogę na Was liczyć. Co do uszczelniaczy drogi Tomku to ich zmieniał raczej nie będę-były wymieniane na NOKi i nic nie cieknie. Robert czy ta część z kręceniem przegubem jest konieczna? nie da się tego koła ustawić inaczej(np tak jak ustawiałem zawory wrzucic 5 i przepchnąć kawałek)? tomekk - 16-01-2010, 21:50 za kołem pasowym znajduje się zębatka na której siedzi pasek rozrządu, jest ono 2x mniejsze niż zębatka w głowicy, więc wał musi zrobić 2 obroty, żeby wałek w głowicy zrobił 1 obrót. Ustawiasz wał tak, żeby znak na zębatce pokrywał się idealnie ze znakiem na obudowie/bloku (nie pamiętam dokładnie, widać go w manualu) i tak samo robisz w głowicy. W między czasie za pomocą śrubokręta wsadzonego w otwór w napinaczu odchylasz go maksymalnie i zasiskasz śrubkę, żeby nie przeszkadzał przy nakładaniu. Następnie zakładasz pasek - wchodzi raczej łatwo i patrzysz, opuszczasz napinacz i patrzysz czy nie przestawiły się znaki - jeżeli jedno koło jest ustawione dobrze, to drugie też musi - nie ma innej opcji, zaciskasz docisk, robisz kilka obrotów i sprawdzasz jeszcze raz czy jest na znakach, potem zakładasz koło pasowe i paski - możesz na próbę uruchomienia nie zakładać obudowy i nie dokręcać mocno koła. robertdg - 16-01-2010, 21:54
tomekk - 16-01-2010, 21:56 no możesz przepchnąć albo na wał nakręć śrubę od koła pasowego i kręć kluczem aż nim (wałem) zakręcisz, ale może się nieco zacisnąć:p ale potem stuk puk w drugą stronę i się odkręci, możesz dać pod nią podkładki albo dokręcać ją z kołem pasowym;) tomekk - 16-01-2010, 22:02 aha, pocieszę Ciebie, że nigdy wcześniej tego nie robiłem, nie byłem przy tym i bazując na wiedzy pozyskanej na forum (czytałem stare tematy) wszystko zrobiłem jak trzeba, zobacz w podpisie, na mojej stronie o miśku kilka fotek;) więc tym bardziej jestem zdania, jesteś w stanie to ogarnąć - a potem dojdziesz do wniosku - cholera, jakie to proste;) rosomak1983 - 16-01-2010, 22:03 idas, mam dwa paski rozrzadu (używane ale całe ) chcesz je na próbe??? Wszystko razem z wysyłka free na koszt wujka rosomaka Daj znac na priv
Ja asystowałem przy wymianie rozrzadu przy wymianie silnika i powiem ze wygladało to na dziecinnie proste... tyle ze wymiana była na wyjetym silniku
tomekk - 16-01-2010, 22:08 też chciałem zaoferować stary pasek, ale mój, choć cały, nie polecę nawet wrogowi, bo zakładałem go na koło od wałka w głowicy i ściskałem w imadle (celem zablokowania koła), żeby odkręcić śrubę - więc po takim stresie prawdopodobieństwo pęknięcia jest duże:/ idas - 16-01-2010, 22:12 Panowie wiem że się powtarzam ale brak mi słów:) dziękuję serdecznie za wszelką pomoc z Waszej strony! Uwielbiam Was:D hehe robertdg - 16-01-2010, 22:16
idas teraz najważniejsze, metoda zakładania paska, zakładasz pasek wpierw na walek rozrządu, następnie na pompe wodną, potem na wał korbowy i od tej strony pasek powinien by miarowo ciasno, a od strony rolki napinajacej luzny, na koncu zakladasz od strony rolki napinajacej, najwazniejsze w tym wszystkim jest to ze pasek zakladasz po trochu, palcami, jak juz bedziesz mial go czesciowo nasunietego na kola zebate, wtedy wciskasz go palcami, aby byl rowniutko z kolami zebatymi, napinacz ustawiasz wedle manuala, dokrecasz go, w miedzy czasie sprawdzaj pokrycie znakow kół zze znakami na obudowie, jak cos sie nie bedzie zgadzac to poprawiasz, robisz 3 obroty walem, sprawdzasz naciag napinacza po 10min, jak wporzadku to zakrecasz same kolo pasowe i odpalasz silnik, reszta j.w. tomekk - 16-01-2010, 22:19
kamilek - 16-01-2010, 22:24 A ja czegoś nie rozumiem - dlaczego polecacie koledze odkręcać koło pasowe wału? Nie wiem, może w 1.6 jest innaczej niż w moim 2.0 ale ja do zmiany paska rozrządu nie musiałem odkręcać koła. Do paska balansowego owszem, ale jeżeli jest cały, i nie jest z jc to chyba nie ma sensu go zmieniać  W końcu na pasek balansowy nie działają aż takie naprężenia jak na główny pasek, więc myślę że nawet ten z jc dałby radę.
A piszę to, bo u mnie odkręcenie śruby wału to chyba rzecz przy której zeszło mi się najwięcej czasu więc, jeżeli można tego nie robić, to czemu nie
Dalej - wał przecież bez problemu można obrócić, nasadka 22, długa przedłużka i wio Tak samo koło wałka rozrządu - klucz 17 i można obracać, fakt że wałek jest dość ciężko obrócić ale jeżeli w ogóle nie idzie to może zawór zaparł się o tłok i trzeba trochę wałem ruszyć.
idas, nie masz wyjścia, rób Lancera, całe forum Ci kibicuje 
|
||||||||||||||||||
