To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Opony zimowe, jazda w okresie zimowym itp

Kany86 - 08-01-2010, 18:40

Obgadaliśmy niedawno ten temat ze znajomymi i po burzliwych dyskusjach uznaliśmy, że nowe opony lepiej założyć na tył. Przeważył argument, że w razie utraty przyczepności lepiej wypaść z drogi przodem (nowe opony z tyłu) niż bokiem (nowe opony z przodu).

Sam na wiosnę kupuję dwie letnie opony i założę je na... przód. Bo podobno lepiej nie przekładać opon między osiami. Szybciej się wtedy zużywają. PODOBNO. Nie jestem tego pewien ale tak twierdzą znajomi "gumiarze". Zatem tylne opony zostają gdzie ich miejsce.

Bartek - 08-01-2010, 18:44

Oczywiście jestem zdania, że w sytuacji posiadania 2 opon zimowych i 4 letnich nie ma dobrych rozwiązań, są tylko mniej, lub bardziej złe. Mój ranking:
- przód - zima, tył - lato - sytuacja o tyle niebezpieczna, że puki nie skręcasz, nie czujesz zagrożenia, auto prowadzi się pewnie, przyspiesza i hamuje prawidłowo jak na 4 zimówkach
- 4x lato - wtedy wiesz ile Ci wolno, auto pozostaje stabilne do pewnej prędkości
- przód - lato, tył - zima - masz auto nieprzyspieszające, nieskręcające, niehamujące, lepiej niż w powyższej sytuacji, ale za to megastabilne




Jest jakiś chętny, żeby zmarznąć, niewyspać, nakręcić kluczem do kół, pobrudzić letnie koła, ale się czegoś dowiedzieć?

xor - 08-01-2010, 18:57

Fizyka.

Lepsze gumy z przodu = lepsza sterownośc, zdecydowanie lepsze hamowanie, ale auto bardziej nerwowe, tył myszkuje. Bardzo nadsterowne.

Lepsze gumy z tyłu = lepsza stabilność toru jazdy, ale gorsza sterowność, czyli auto podsterowne - ma tendencję do utrzymywania kierunku jazdy na wprost.

Biorąc pod uwagę fakt, że z poślizgu nadsterownego łatwiej da się wyjść niż podsterownego, oraz istotnośc siły hamowania, zdecydowanie opowiadam się za lepszymi na przodzie i gorszymi z tyłu. Nieważne która oś jest napędzająca.

Morfi - 08-01-2010, 19:05

Ja mam 4 zimówki tylko jedna uległa zniszczeniu (cyc sie pojawił) Oponki po tej zimie i tak miały iśc na smietnik i planowałem kupić 4 a, że potrzeba mi zakupić już teraz to kupuje 2 a za 9 miesiecy znowu kupie dwie te same zimówki.
Nie mysleliście, ze jezdze na letnich)
Co do zakładania opon lepszych na która oś.
Zalezy od upodobań i tego jak auto jest podatne na zachodzenie tyłem.
Cari wogóle nie jest na to podatna, ale np Honda Crx czy Suzuki Swift tak i dla tych samochodów załozyłbym lepsze opony na tył.
Honda i Suzuki nie trzeba było recznego aby wprowadzic auto w poslizg, wystarczyło dobrze gazem i kierownica operowaći i już auto wpadało w poslizg.

Widziałem ten program. Ale to dla mnie jest teoretyzowanie każdy jezdzi tak jak dla niego jest bezpieczniej, i z jakiej sytuacji bedzie mu łatwiej wyjść.

JCH - 08-01-2010, 19:45

xor napisał/a:
kilka dni już było z kiepskimi warunkami - np. dzisiaj.
No dzisiaj jest fajowo :!: :!: :!: Wreszcie :mrgreen: Szkoda tylko, że auto tak ryje przodem :(
Trwaj zimo, trwaj .... :!: :!: :!:

Anonymous - 08-01-2010, 19:55

JCH napisał/a:
Szkoda tylko, że auto tak ryje przodem :(


trzeba bylo kupowac subaru ?:D

JCH - 08-01-2010, 20:31

deenbe napisał/a:
JCH napisał/a:
Szkoda tylko, że auto tak ryje przodem :(

trzeba bylo kupowac subaru ?:D
Śmiej, się śmiej :lol: :lol: :lol:
A co miałem kupić - klekoczącego 2.0 DID, 2,2 z bombą z opóźnionym zapłonem w postaci FAP-a ;)
Żartuję oczywiście - ciekaw jestem jak Outlandery II się zachowują w podobnych sytuacjach :roll:

krzychu - 08-01-2010, 20:34

W dziale z Outkami piszą coś w stylu:

4x4 LOCK i wszystkie zakręty moje :mrgreen:

Więc podejrzewam że kapeńkę lepiej :finga:

Anonymous - 08-01-2010, 20:34

JCH, mogles kupic cos z napedem na tyl;) - przod nie bylby problemem;)
akbi - 08-01-2010, 20:59

letnie, zimowe ... ale przedewszystkim olej w głowie i odrobina wyszkolenia.... dzisiaj obserwowałem dwóch "kierofców" z regionu warszawskiego jak z łańcuchami na kołach ledwo za któryś tam razem podjechali pod górę w Bukowinie Tatrzańskiej. Inne auta, które podjeżdżały pod górę nie miały już tyle problemów pomimo braku łańcuchów.
...a może łańcuchy to tylko chwyt marketingowy :lol:

Morfi - 08-01-2010, 21:01

Pewnie gaz do dechy i chcieli wjechać :)
akbi - 08-01-2010, 21:02

robertdg napisał/a:
Bartek, powiedziałem to co widziałem w telewizji,

nie wierzcie ślepo telewizji :P

Bartek napisał/a:
Lepiej móc wyhamować/skręcić przy nadsterowności tyłu, niż sunąć bez żadnej kontroli po wypadkowej.....

dokładnie

[ Dodano: 08-01-2010, 21:03 ]
Morfi napisał/a:
Pewnie gaz do dechy i chcieli wjechać :)

dokładnie ...do tego ruszali będąc już lekko na górce ...zamiast się cofnąć o 5m do tyłu i nabrać lekkiego rozpędu.

JCH - 08-01-2010, 21:04

krzychu napisał/a:
4x4 LOCK i wszystkie zakręty moje :mrgreen:
Więc podejrzewam że kapeńkę lepiej
"W gębie" każdy jest mocny i swoje zachwala ;) Jak jest naprawdę trzeba by samemu porównać.
deenbe napisał/a:
mogles kupic cos z napedem na tyl
Mam z napędem na tył

ale kompletnie się nie nadaje na te warunki ;)

Anonymous - 08-01-2010, 21:06

JCH napisał/a:
"W gębie" każdy jest mocny i swoje zachwala ;) Jak jest naprawdę trzeba by samemu porównać.


wydaje mi sie ze twoj bedzie szybszy :)

JCH - 08-01-2010, 21:18

deenbe napisał/a:
wydaje mi sie ze twoj bedzie szybszy
Wszystko zależeć będzie od tzw. "wkładki mięsnej" ;) Ja mam na razie za mało przejechanych km tym autem a w dodatku w warunkach zimowych to już w ogóle :roll: Dlatego chciałbym aby zima była .... może nie jakoś specjalnie długa ale intensywna :D A potem szybko wiosna :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group