Arturro-86 - 07-08-2011, 20:30
To póki co takie pytanie "na zapas", czy wogóle jest sens się do takiej roboty zabierać 
Cokolwiek by mi tam wpadło, czy to zamek, czy popychacz to lekko mówiąc katastrofa 
A przy wymianie popychaczy musiałeś odpinać zamki, czy jest to niekonieczne 
Tomii - 07-08-2011, 20:57
ciężko znaleźć zużyty popychacz no chyba że ewidentnie jest miękki po odpowietrzeniu i napełnieniu. Moje 9szt było twardych ale i tak jeszcze któryś cyka (nie trzymie ciśnienia), może w imadle je delikatnie zgniatać bo wiadomo w palcach nie ma takiej siły jak w silniku gdy popychacz naciska na zawór.
O jakie zamki pytasz? Arturro-86 - 07-08-2011, 21:06
Na zaworach chyba są zamki Takie półksiężyce jakby, które blokują zawór - ściąga się je, kiedy wymienia się uszczelniacze zaworowe...
A skoro o to pytasz, to pewnie przy wymianie popychaczy nie trzeba demontować zamków 
Tak to wygląda w Fieście 
Tomii - 07-08-2011, 21:09
oczywiście że nie trzeba
Tomii - 27-08-2011, 16:58 Z nowości: - poprawiłem konserwację rantów tylnych nadkoli - pomalowałem ramiona wycieraczek - usunięcie korozji na drzwiach LP pod listwą w profesjonalnym zakładzie + usunięcie pyłu lakierniczego z paru miejsc  we własnym zakresie, został jeszcze na feldze ale to już kiedy indziej bo nie miałem siły
prelud - 28-08-2011, 12:54 bardzo dobra robota Tomii.to w lakierni Ci zaprószyli lakier i felge?widze zalozyles na tylna klape listwe chromowana.moze w mojej rodzinie pojawi sie niebawem galant sport edition badz avance 2,5 V6 :]
Tomii - 28-08-2011, 19:34 no w lakierni niestety a listwa to już jest jakiś czas
pochwal się Galem jak będzie
Anonymous - 22-09-2011, 18:27 Koła masz 16'' czy 17''? Tomii - 22-09-2011, 20:49
17" x 7,5" opony 205/50r17 Tomii - 01-10-2011, 12:31 Temat postu: trzaskające hamulce cd. walki z trzaskającymi przednimi hamulcami, jakieś 3-tygodnie temu wszystko rozebrałem, wyczyściłem jarzma, prowadnice, przeszlifowałem klocki i nasmarowałem takim oto smarem prowadnice oraz tylne części klocków: http://technicoll.pl/inde...uct.php?id=102# i pomogło na chwilę dokładnie na 800km
co zauważyłem podczas ostatniej rozbiórki hamulców to to że ten pasek materiału na tyle klocków wewnętrznych, tych od tłoczka mam wytarty do metalu (zrobiło się wytarte kółko od tłoczka zacisku, klocki TRW) Czy delikatny luz na prowadnicach w jarzmie mógł to spowodować i powoduje wspomniane trzaski i zgrzyty? teraz przymierzam się do zakupu i zastosowania czegoś takiego: http://www.smaruj.pl/p/pl...ulce+118ml.html pasta która zastyga jako twarda guma, pytanie czy warto i czy coś pomorze... a tu trochę o obsłudze hamulców i nie tylko: http://www.hamulce.net/smary.pdf Tomii - 25-10-2011, 18:21 Dziś badanie techniczne, wszystko igła prócz: - prawy banan ma luz na tulei ale jeszcze nie stuka - slaby hamulec zasadniczy z tyłu, nie blokuje kół  płyn hamulcowy świeży, odpowietrzone dobrze, klocki ok, tarczobębny troche skorodowane na obwodzie ale grubość jeszcze dobra, nowe przewody hamulcowe, tylko czemu tak słabo hamują? korektor siły hamowania?
oto wydruk: 
sveno - 25-10-2011, 18:56 Tomi u mnie i u jackalla było to samo, nie zablokowało koł tylnych na hamulcu zasadniczym ten typ tak ma
Owczar - 25-10-2011, 19:29 No nie do końca. U mnie na przodzie i na tyle wyskoczył z rolek Tyle, że ja mam hamulce po II lifcie, a korektor hamowania od diesla z bębnami, tylko nie wiem czy to akurat kwestia korektora hamowania.
Tomii - 25-10-2011, 20:03 toście mnie pocieszyli  może wywalić ten cały korektor. Przecież nie wytłumacze gościowi na badaniu technicznym że "ten typ tak ma"
deejay - 25-10-2011, 20:18
Nie prawda , miałem Galanta z 98' 2.0 i wyskakiwał z rolek na przedniej i tylnej osi
Moim zdaniem do sprawdzenia pożądnie układ hamulcowy tylnej osi , począwszy od przewodów elastycznych , kończąc na zaciskach i pracy samego tłoczka w zacisku , te auta maja hamulce uwierzcie mi , tylko wymagają dobrej obsługi .
|
||||||||||||||||||||
